32. Główni ideolodzy socjalizmu /powszechnego/ (nikt oprócz Bartyzela nie użył nigdy pojęcia „socjalizm powszechny", więc strzelam kogo Profesor miał na myśli)
Robert Owen - Krytykował wolną konkurencję, własność prywatną, wadliwy podział pracy, struktury klasowe, ubóstwo robotników i kapitalizm. Twierdził, że aby człowiek się zmienił, trzeba przebudować, a najlepiej stworzyć ustrój komunistyczny. Chciał uspołecznić środki produkcji, scentralizować zarządzanie produkcją i zatrudnieniem. Wychowaniem i kształceniem powinno jego zdaniem zajmować się państwo. Wysunięto również postulat emancypacji kobiet. Głosił koncepcję pieniądza pracy, która miała zlikwidować niesprawiedliwość społeczną
Twierdził, że człowiek jest produktem społecznym, a źle zorganizowane społeczeństwo kształtuje ludzi złych, którzy popełniają przestępstwa; złe społeczeństwo to złe instytucje polityczne. Mówił, że w złym społeczeństwie rozdział dóbr jest nieracjonalny. Racjonalny podział dóbr miał w jego opinii zapewnić szczęście ludziom a racjonalnie zorganizowane społeczeństwo ma zlikwidować przestępczość.
Charles Fourier - twierdził, iż troska i współpraca to droga do doprowadzenia do społecznego sukcesu. Wierzył, iż społeczność kooperująca osiągnie w krótkim czasie ogromny wzrost produkcji. Pracownicy byliby nagradzani za ich pracę odnośnie ich wkładu.
Stworzył koncepcję idealnej organizacji społeczeństwa opartego na wspólnotach tzw. falansterach. Podział pracy w takich falansterach miał być zgodny z naturalnymi skłonnościami ludzi i w ten sposób praca miała zarazem przynosić radość (na przykład dzieci, lubiące bawić się w błocie przeznaczył do wywozu nieczystości i śmieci). Fourier twierdził, iż istnieje dwanaście "namiętności", które tworzą 810 typów charakteru. Na tej podstawie obliczył, iż idealny falanster ma składać się z 1620 osób. Planował, iż pewnego dnia na ziemi będzie 6 milionów takich wspólnot, rządzonych przez światową omniarchię lub (później) przez Światowy Kongres Falansterów.
Wierzył, że przez dobrą organizację wspólnego życia można zlikwidować sprzeczność między naturą ludzką a przymusem, wynikającym z życia w zbiorowości i wyzwolić to, co najlepsze w człowieku. Ta wspólnota między ludźmi, brak zła w ich wzajemnych stosunkach miały oddziaływać również na przyrodę, która w efekcie stanie się przyjazna człowiekowi, drapieżne zwierzęta zmienią swą naturę. Krytykował istniejące stosunki społeczno-ekonomiczne.
Wikipedia + strona internetowa Prof. Bartyzela