w wypadku cliłopów do najrozmaitszych obciążeń na rzecz księcia i jego urzędników.
Sprzeczności w przekładzie Długosza oraz lakoniczność bardziej wiarygodnych źródeł zmuszają do uznania jedynie faktu ciężkich walk w sandomierskim w lutym-marcu 1241r.
W lutym wódz mongolski skierował silny zagon przez Lublin - Zawichost na Sandomierz. Punkt ten zdobyto ok. 13 lutego. Autor Kroniki Wielkopolskiej zanotował, że Mongołowie „ w Popielec (13 lutego) spustoszyli [...] miasto i ziemię sandomierską nie oszczędzając ani płci, ani wieku” , a następnie „przez Wiślicę przyszli do Krakowa szerząc spustoszenia”. Informacja ta pojawiła się również dużo wcześniej w Roczniku kapituły gnieźnieńskiej. Z kolei Długosz przesuwa oddziały mongolskie przez Koprzywnicę i Skarabinierz do Krakowa „ ale w Popielec zaczęli wracać ze Skarbimierza do Sandomierza calem odprowadzenia niewolników, których wzięli spośród szlachty, możnych i ludu, i zamierzali odprowadzić wziętych do niewoli do granic tatarskich”. Dla nas najważniejsze jest, mimo licznych przekładów, że walki odbyły się na ziemi sandomierskiej a także zdobyto jej najważniejszy gród.
Natomiast w marcu wódz Ordu posuwając się na Kraków natknął się na silne oddziały krakowskie wojewody Włodzimierza oraz sandomierskie wojewody Pakosława. Do bitwy doszło o wschodzie słońca 18 marca pod wsią Chmielnik. Szyk wojska polskiego i jego liczebność nie są znane. Bitwa przebiegała w dwóch fazach. W' pierwszej fazie walczyli przez kilka godzin z oddziałem tatarów, którzy zostali zmuszeni do ustąpienia z pola i ucieczki. W drugiej fazie natomiast drugi oddział tatarski natychmiast podjął walkę i pokonał Polaków zmęczonych poprzednią walką.
Zwycięzcy Mongołowie dotarli do Krakowa i zajęli opuszczone przez mieszkańców miasto. Data tego wydarzenia jest do dzisiaj nieznana. Przyjmuje się, że nastąpiło to w dniu 24 marca, natomiast za datę jego spalenia przyjmuje się datę 28 marca.
Dzienna data bitwy legnickiej budziła drobne kontrowersje. W źródłach śląskich występują bowiem dwie daty, pierwsza wskazuje na 8 kwietnia zaś druga 9. Większość przekazów notuje datę 9 kwietnia więc w historiografii została przyjęta owa data.
Źródła bardzo skąpo określają miejsce walki. Najczęściej wspomina się o miejscu zwanym „walstat” ewentualnie „wealdstat”. W Rocznikach kapituły gnieźnieńskiej występuje nazwa „pole pod Legnicą” lub „legnickie pole”.
Skład armii Henryka Pobożnego znamy jedynie z przekazu Długosza. Według niego Henryk podzielił armię na oddziały. Pierwszy oddział stanowili krzyżowcy i ochotnicy zebrani spośród różnych narodowości. Dla ich uzupełnienia, żeby szyki były bardziej zwarte dołączono do nich kopaczy złota z miasta Złota Góra (Złotoryja). Drugi oddział stanowili rycerze krakowscy i wielkopolscy. Trzeci oddział tworzyli rycerze z Opola. Czwarty stanowił Poppo z Ostemy, wielki mistrz z Prus z braćmi i swoim rycerstwem. Piątym dowodził sam książę Henryk i byli w nim śląscy i wrocławscy giermkowie oraz rycerze z wielkopolski i śląska.
Bitwę rozpoczęła strona polska. YV pierwszej fazie walczyło wojsko złożone z krzyżowców, ochotników i kopaczy złota. Doszło do ostrego natarcia. Oddział polski rozbił pierwsze szeregi Tatarów i posuwali się naprzód. Kiedy zaczęto walczyć wręcz na miecze, łucznicy tatarscy otoczyli ze wszystkich stron oddział krzyżowców i cudzoziemskich rycerzy, w taki sposób, że inne oddziały polskie nie mogły im przyjść z pomocą. W fazie tej zginął Bolesław Dypoldowiec (syn margrabiego Moraw).
Druga faza bitwy miała przebieg znacznie bardziej dramatyczny. Dwa oddziały podjęły walkę z trzema oddziałami tatarów, polskie oddziały były zabezpieczone od strzałów tatarskich przez