Czy nauka święta góruje ważnością nad innymi wiedzami?
Zdaje się, że nauka święta nie jest ważniejsza od Innych nauk, bo:
1. O ważności wiedzy stanowi pewność. Tymczasem, jak się zdaje, inne wiedze są pewniejsze niż nauka święta. Dlaczego? Bo inne wiedze opierają się na zasadach nie nasuwających żadnych wątpliwości; nauka zaś święta opiera się na artykułach wiary, co do których mogą istnieć wątpliwości; a więc, jak widać, to raczej inne wiedze są pocześniejsze od nauki świętej.
2. Wiedza niższego rzędu bierze swoje zasady - na których się opiera -od wiedzy sobie nadrzędnej; tak jak na przykład muzyk bierze zasady od arytmetyka. Lecz nauka święta korzysta z niektórych danych filozofii; potwierdza to Hieronim w liście do Magnusa, mówcy rzymskiego. Oto co pisze: dawniejsi teologowie ,w swoich dziełach tyle umieścili myśli i zdań filozofów, że nie wiadomo, co u nich trzeba więcej podziwiać: wiedzę świecką czy znajomość Pisma Świętego?" A więc nauka święta, w stosunku do innych, zajmuje podrzędne miejsce.
Wbrew temu powszechnie mówi się, że inne wiedze są do usług nauki świętej; stosownie do słów Księgi Przypowieści "Posłało służące swe, aby przyzywały na zamek".
ODPOWIEDŹ:
Nauka świętą jako że sama jest częściowo spekulatywna a częściowo praktyczna, góruje ważnością nad wszelką wiedzą spekulatywna i praktyczną.
Jeśli idzie o wiedzę spekulatywna, to wyższość jednej nad drugą może powodować: po pierwsze pewność, po drugie ważność przedmiotu; z obu też powodów wiedza święta przewyższa godnością pozostałe wiedze spekulatywne: przewyższa pewnością, bo pozostałe wiedze opierają swą pewność na przyrodzonym świetle ludzkiego rozumu, który, wiadomo, może błądzić, ta zaś czerpie swą pewność ze światła wiedzy Bożej, do której błąd nie może się wcale zakraść. Przewyższa godnością przedmiotu; wszak wiedza ta zajmuje się przede wszystkim tym, co swoją głębią przechodzi siły rozumu; pozostałe natomiast zajmują się li tylko tym, co jest dostępne dla rozumu.
Jeśli idzie o wiedzę praktyczną, to: ta uchodzi za ważniejszą, która zmierza do wyższego, dalszego celu; tak na przykład nauki polityczne są wyższej klasy niż nauki wojskowe, gdyż dobro wojska ma na celu dobro państwa. Otóż celem nauki świętej -ujmowanej od strony praktycznej - jest wieczna szczęśliwość, do której jako do ostatecznego celu zmierzają wszystkie inne cele nauk praktycznych. Jasno z tego widać, że pod każdym względem nauka święta jest pocześniejsza od innych nauk.
Wyjaśnienie trudności
na i. Może tak być, że to, co z natury swojej jest pewniejsze, niekiedy staje się dla nas mniej pewne, a to z powodu nieudolności naszego rozumu; zdaniem Arystotelesa "zachowuje się on nieraz wobec najoczywistszych zjawisk natury tak, jak oko sowy wobec światła słonecznego". Stąd to spotykane u niektórych powątpiev\anie o artykułach wiary nic pochodzi z niepewności samej rzeczy, ale z nieudolności rozumu ludzkiego. Mimo wszystko, jak mówi Arystoteles, "najmniejsza nawet okruszyna prawdy, jaką możemy zdobyć z poznania rzeczy najwyższych, cenniejsza jest niż najpewniejsze poznanie rzeczy najniższych”.