zapewnić krajowi bezpieczeństwa granic. Na początku lat trzydziestych było to możliwe jedynie poprzez dogadanie się z sąsiadami Polski, dotąd jej nieprzychylnymi, bez oglądania się na Francję i Wielką Brytanię. Przede wszystkim chodziło tu o ułożenie sobie stosunków z dwoma najsilniejszymi państwami regionu: Niemcami i Związkiem Radzieckim. Okazało się, że ocieplenia wzajemnych relacji z Polską chciały także dwa
wymienione kraje.
W 1932 roku Zaleskiego na stanowisku ministra spraw zagranicznych zmienił Józef
Beck.
W Związku Radzieckim dążenie do ułożenia poprawnych stosunków z Polską miało swoje źródła w zawirowaniach w polityce wewnętrznej ZSRR i osłabieniem państwa. Stalin potrzebowali w tej sytuacji spokoju na granicach. Pakt o nieagresji został zawarty 25 lipca 1932 r. Miał obowiązywać przez trzy następne lata. W 1935 r., czasie wizyty ministra spraw zagranicznych Polski Józefa Becka w Moskwie został przedłużony na kolejne dziesięć lat. Pakt ten wzmocnił pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Dojście Hitlera do władzy w Niemczech (30 stycznie 1933 roku) zostało przywitane w Polsce z mieszanymi uczuciami. Niemiecki przywódca na początku swoich rządów potrzebował spokoju w polityce zagranicznej, poza tym widział w Polsce sprzymierzeńca w przyszłej wyprawie przeciw ZSRR, który był dla niego wrogiem numer jeden (plan ekspansji na wschód zawarł już w "Mein Kampf"). Pakt o nieagresji z Niemcami podpisano 26 I 1934 r. i miał on obowiązywać przez dziesięć lat.
Najważniejszą zasadą polskiej polityki zagranicznej w latach trzydziestych, sformułowaną przez Piłsudskiego, było utrzymywanie "równych odległości" między Warszawą a stolicami Niemiec i Związku Radzieckiego. Chodziło o to, aby utrzymując poprawne, dobrosąsiedzkie stosunki z każdym z nich, nie zbliżać się do żadnego zanadto. Stąd Polska przez następne lata konsekwentnie odrzucała propozycję współpracy przeciwko Niemcom lub ZSRR, które płynęły z tych krajów. Szczególnie mocno zainteresowani byli politycy z Berlina. Planowali oni. bowiem rozprawę ze Związkiem Radzieckim.
Pierwsze propozycję zacieśnienia współpracy i wspólnego wystąpienia przeciw wschodniemu gigantowi pojawiły się już ze strony niemieckiej w 1935 r. i na polecenie Hitlera zostały przedstawione polskim politykom przez Hermanna Goeringa. Potem miały być powtarzane jeszcze bardzo często przez dyplomatów, za każdym jednak spotykały się z twardą odmową strony polskiej. Polityka "równych odległości" do pewnego momentu przynosiła wymierne korzyści. Skończyły się niemieckie prowokacje w Gdańsku, ludność polska mieszkająca w rzeszy była lepiej chroniona, poprawa stosunków między Polską a Niemcami zaowocowała w dziedzinie gospodarczej. Polsce służyło także ocieplenie relacji ze Związkiem Radzieckim, szczególnie odczuwalne było to na Kresach
Wschodnich.
Nie udało się zrealizować lansowanej przez Piłsudskiego koncepcji Międzymorza, czyli sojuszu państw znajdujących się między Bałtykiem a Morzem Czarnym i Adriatyckim, skierowanego przeciw Związkowi Radzieckiemu. Na przeszkodzie stanęły też konflikty polsko-czechosłowackie i polsko-litewski.
4.
Sytuacja w Europie od roku 1935 zaczęła się dość gwałtownie zmieniać. Niemcy pod rządami Hitlera jawnie zaczęły łamać postanowienia traktatu wersalskiego. Niemcy coraz bardziej rośli w siłę i mocarstwa zachodnie w budowaniu potęgi III Rzeszy nie zamierzały przeszkadzać. Od 1935 r. Niemcy posiadali oficjalnie lotnictwo bojowe, rok później wprowadzili powszechną służbę wojskową, a ich armia miała mieć ponad 500 tysięcy żołnierzy, zdemilitaryzowano także Nadrenię, która zgodnie postanowieniami konferencji paryskiej z 1919 r. miała pozostać terytorium pozbawionym garnizonów wojskowych. Niemcy zaczęli też wysuwać roszczenia terytorialne. Bez oporu ze strony mocarstw zachodnich w końcu realizowali te zamierzenia. W 1938 r., przyłączyli litewską Kłajpedę i, co najważniejsze, dokonali przyłączenia Austrii do III Rzeszy, czyli tzw. Anschluss. W październiku tego samego roku zajęli część terytorium Czechosłowacji - tereny w Sudetach, na których przeważał ludność niemiecka. Stało się to za zgodą Francji i Anglii wyrażoną podczas konferencji w Monachium pod koniec września 1938 r. W końcu w marcu 1939 r. wojska III Rzeszy wkroczyły na terytorium Czechosłowacji. Utworzony tam został Protektorat Czech I Moraw.