Wiedza ta była nieco za trudna dla małych dzieci dlatego należało jej uczyć nieco starszych w szkołach niedzielnych.
• Radziła działalność szkól niedzielnych oprzeć głównie na wykładach
• Przygotowanie uczniów szkół elementarnych do ich obowiązków zawodowych stanowiło tylko połowę ich zadania społecznego Dmga połowa ważniejsza od pierwszej, miała polegać na wychowaniu uczciwych ludzi i wzorowych obywateli Cel ten miały szkoły elementarne osiągnąć przez naukę religii, prawa i historii ojczystej Religii powinno się nauczać nie w szkole lecz w kościele. Religia jest potrzebna dla wewnętrznego życia uczuciowego. Natomiast stosunek człowieka do innych jednostek, do społeczeństwa i do narodu miała kształtować nauka prawa, będąca jakby wychowaniem obywatelsko-moralnym. Aby jje zapewnie jak najszersze oddziaływanie , radził uczyć go nie w salach szkolnych, lecz na placach publicznych. Publiczne dyskusje przy' udziale wszystkich mieszkańców każdej miejscowości nad zagadnieniami spornymi, dokładne poznanie sporu, w jaki praw'o reguluje wszystkie ważniejsze problemy życia społecznego i publicznego, byłyby nie tylko okazją do kształtowania poprawnych sądów moralnych, ale także wyśmienitą szkolą postępowania moralnego
• Wychowanie mas ludowych w szkołach elementarnych miała kończyć historia nordowa. Według Libelta lud znający historię swojego narodu, będzie chciał się poprawić, powitać z wadi przywar, które zgotowały mu zagładę. Tego rodzaju wychowanie przepojone zdrowym krytycyzmem do błędów i wad pr zeszłości, a równocześnie zapałem do budowania niepodległego bytu narodowego w przyszłości, było oczywiście konieczne do realizacji planów Towarzystwa Demokr atycznego.
• W dobrze zorgaruzowanytn społeczeństwie każdy powinien być tym, d czego ma zamiłowanie i zdolność.
Krytyku klasycznego gimnazjum:
• Według Libelta gimnazjum klasyczne daje jedynie wiedzę wybitnie jednostronną, w praktycznym życiu mało użyteczną, oderwaną od ducha i kierunków rozwojowych narodów
• Szkoła średnia jego zdaniem powinna dawać młodzieży wykształcenie, które by jej ułatwiło racjonalne korzystanie z wszystkich praw obywatelskich, przygotowywało do czynnego udziału w życiu ekonomicznym, twórczym lub administracyjnym kraju.
• Tymczasem szkoła nie jest zdolna do wypełnienia tych zadań Mogłaby stać się użyteczna dla społeczeństw kapitalistycznych, gdyby' dawała też wykształcenie praktyczne, gdyby ograniczyła nauczanie języków starożytnych na rzecz nowożytnych i gdyby wprowadził do programu przedmioty matematyczno-przyrodnicze.
Nowa rola szkoły realnej:
• Szkoła realna - wyrosła ona z ambitnych dążeń oraz realnych potrzeb mieszczaństwa, szukającego takiego praktycznego wykształcenia, które by je przygotowało do pracy w rzemiośle, handlu i przemyśle. Dlatego szkoła realna w' przekonaniu Libelta położyła zbyt duży nacisk na nauczanie pr zyrody, chemii, fizyki oraz matematyki stosowanej, zaniedbując wykształcenie ogólne, formalne, nie dostrzegając potrzeby budzerua w uczniach szlachetnych uczuć społecznych, moralnych, rozwijania w ruch smaku i wrażliwości estetycznej.
• Szkoła realna w Poznańskiem powinna stać się ogólnonarodowy szkolą obywatelską Wtedy przestanie kształcić tylko r zemieślników, kupców i przemysłowców, a zacznie wychowywać przyszłych obywateli całego kraju. To nowe zadanie wymaga od niej wprowadzenia przedmiotów rozwijających samodzielność myślenia młodzieży i zdrowy sąd moralny.