Doktryny polityczno prawne. Wykład 8.
24 listopada 2010
obywateli przekształcić w funkcjonariuszy państwa. Każdy spełnia obowiązki wobec państwa. Każdego ubierzmy w mundur. Dodaje, że ktoś kto nie docenia roli rangi i munduru nie zna najistotniejszego przymiotu społeczeństwa niemieckiego. Państwo stoi ponad rozumem, za pośrednictwem rozumu jawi się cud miłości wobec państwa. Innym wybitnym przedstawicielem Adam Muller. Pełny wykład ideologii tego czasu. Później współpracownik Mettenricha. Przeciwnik racjonalizmu i liberalizmu. Jego teoria pełna jest tradycjonalizmu i anty-indywidualizmu. Państwo jako jeden wielki organizm w ramach którego funkcjonujemy. Politycznym ideałem chrześcijańskie państwo autokratyczne. Tutaj po raz pierwszy pojawia się antysemityzm. Teza o czystości plemiennej, rasowej społeczeństwa. Doktryna później będzie to rozwijała. W Polsce przejawi się to u ENDEKÓW. U Nas zwycięży jednak koncepcja federacyjna nie nacjonalistyczna. Pojawia się pewien pomost między romantyzmem, a liberalizmem. Z drugiej strony antyracjonalizm, kult folkloru, tradycji, organiczna budowa społeczeństwa, tęsknota za stanowością, próba wzmocnienia roli religii. Kolejny nurt charakterystyczny dla I połowy XIX wieku to niemiecka szkoła historyczna. Stopienie ideologii zachowawczo konserwatywnej. Ta ideologia w związku z wieloma innymi czynnikami z psychologią niemiecką, protestantyzmem niemieckim, naturą niemiecką, kryzysem gospodarczym, obarczeniu winą Żydów, wiarą w państwo i silną jednostkę wyciągającą je z kryzysu doprowadzi do tragedii XX wieku.
Niemiecka szkoła historyczna
Kres epoki Napoleońskiej. Poszczególne kraje niemieckie odzyskują niepodległością. Co z nią zrobić? Co wykorzystać z tego co pozostawił Napoleon. KC Napoleona był pewną wartością. Wybitny prawnik Thibaut (czyt. Tibo:) twierdzi, że w krótkim czasie, (jego zdaniem to kwestia kilku lat) można stworzyć wspaniały KC który będzie integrował kraje niemieckie. Będzie zaczynem postępowego rozwoju w Niemczech w następnych latach. Jego zdaniem prawo wymaga rewizji. Kodeks wolny od arbitralności poszczególnych władz landów. Kodeks prosty, dzieło energii niemieckiej przystosowane do warunków, aby zgromadzenie wszystkich rządów rozciągnęło na wszystkich tą kodyfikację. Thibaut to przeciwnik szkoły historycznej! Prezentował pogląd odmienny. Przedstawicielami byli Gustav von Hugo (to nie pisarz Hugo czyt. IGO) Savigny. Wszystkie te nazwiska są obce, nie typowo niemieckie.
Hugo
Profesor Hugo autor wielotomowej edycji analizy historycznej ustaw. Twierdzi, że ustawy nie są jedynym źródłem prawa. Jeśli nie, to co jest źródłem. Odpowiada, że obyczaje i zwyczaje. Ważne jest to dla praktyków, którzy kierują się zwyczajami. Wyobraźmy sobie teraz, że ktoś ingeruje w nasze przyzwyczajenia ustawą. Każdy będzie kierował się i tak zwyczajem. Ustawa jest więc martwa. Zwłaszcza tam gdzie zabieg modernizacyjny ustawodawcy nie odpowiada realiom gospodarczo społecznym. Prawo kształtuje się samoczynnie. Kształtuje się jak w przeszłości gry towarzyskie. Utrwalają się reguły i stopniowo mogą się zmieniać. Tak samo jak reguły języka. Język też kształtuje się samoistnie. Tak tworzyła się mowa. Wszystko to kształtuje się od przypadku do przypadku. Jako rezultat uznania. Próbując arbitralne ingerować w te stanowiska przekonujemy się, że nasze poczynania są zbędne. Zwyczaje w Niemczech były partykularne i tworzenie czegoś jednolitego to walka z wiatrakami.
Savigny
Wybitny przedstawiciel szkoły historycznej. Wybitny filozof, prawnik, działacz polityczny, minister do spraw kodyfikacji. Przez 11 lat udowadniał, że nie wykona zadania do którego jest zobowiązany. Skodyfikowano za jego czasów jedynie prawo wekslowe i czekowe. Autor wielotomowych prac wybitny znawca prawa rzymskiego. Wszystkie jego prace były opasłe i wielotomowe. Nie one jednak, ale krótka praca „O powołaniu naszych czasów do ustawodawstwa" przynosi mu historyczny rozgłos. Przytacza stanowisko Hugo. Zadaniem ustawodawcy jest jedynie nadawanie sankcji konkretnym zwyczajom, obyczajom. Mówi o genetycznej, żywej i organicznej naturze prawa. Prawo musi rosnąć. Nie jest czymś co możemy położyć na półce. U niego pojawiają się słowa; spytajmy najpierw historyków. Prawo podobnie jak język, obyczaje, ustrój kształtują się w poszczególnych narodach, regionach. Dzisiaj sprawy się komplikują; wielkie migracje. Prawo powstaje w sposób zwyczajowy. LOGIKA MENTALITY szkoły historycznej jest zupełnie inna niż Thibauta. Savigny przeciwstawiał się szkole prawa natury bo to budowało ogólny system, system uniwersalny a Savigny wskazuje na obyczaje poszczególnego narodu. Ostatnim przedstawicielem Puchta. Ujawnia jak to zwykle na koniec elementy eklektyczne. Prawo produktem procesu historycznego. Możemy ten proces stymulować aktywizmem publicznym.
2