PSYCHOLOGIA RACJONALNA
Rozdział I: ISTNIENIE I NATURA DUSZY
Starożytność
Mitologia grecka - dusza to istota tajemniczego pochodzenia, obejmująca ciało
w posiadanie. Odrywa się od ciała w ekstazie, w czasie snu, w chwili omdlenia,
a całkowicie w czasie śmierci. Dusza to cień w ponurym świecie podziemnym.
Orfizm - wędrówka dusz z jednego ciała w drugie.
Jończycy - nie uważali duszy za byt autonomiczny. Dusza to siła życiowa, która przenika świat w formie najdoskonalszej - arche. Tales - woda, Heraklit z Efezu - ogień.
Anaksagoras - NOUS - odrębność duszy od ciała.
Pitagorejczycy - dusza to liczba. Odbiegała od przyrodniczego rozumienia pojęcia duszy.
Platon - „Fedon” - dusza jest substancją odwieczną, jest pochodzenia boskiego. Dwie funkcje duszy: kontemplacja idei i ożywianie ciała.
Arystoteles - dusza to enteleheja, idea celowa natury organicznej. Dusza jest trojaka: wegetatywna, zmysłowa, rozumna - przetwarza dane zmysłowe w wolę i myślenie.
Średniowiecze - oparło poglądy na Platonie i Arystotelesie.
św. Augustyn - w oparciu o Platona rozwinął substancjalność duchowości duszy. Stosował introspekcję. Trzy władze duszy: umysł, wola, pamięć. Poglądy Augustyna przejęli w średniowieczu franciszkanie: św. Bonawentura, Aleksander z Halles.
Filozofowie arabscy: Awicenna, Awerroes - zabarwili Arystotelesa panteistycznie przyjmując istnienie jednej ogólnoludzkiej duszy rozumnej - intellectus agens, dusze zmysłowe były zróżnicowane.
św. Tomasz - dusza to forma substancjalna ciała ludzkiego - forma substantialis corporis humani. Zespolenie duszy i ciała tworzy jedność psychofizyczną człowieka. Dusza jest tylko jedna, duchowa, nieśmiertelna i pełni wszystkie funkcje: rozumne, zmysłowe, wegetatywne. Została przyjęta powszechnie przez scholastyków, przy czym kwestionowano czy nieśmiertelność wynika z natury duszy, czy jest darem Boga.
Filozofia nowożytna
Kartezjusz - istotą duszy jest myślenie, poznanie, a odwrót w XVIII w. u empiryków angielskich:
Hume - świadomość „ja” uznał za złudzenie. Są tylko wyobrażenia, a szybkie ich następstwa powodują złudzenie. Wielość faktów psychicznych oznaczamy „ja”.
Kant zaczyna od Hume'a: dusza i świat nadzmysłowy jest niepoznawalny rozumem teoretycznym lecz praktycznym. Twierdzenia o naturze duszy nie mają żadnej wartości naukowej. Twierdzenia o naturze duszy mają jako punkt wyjścia „ja myślę” i z tego wniosek, że „ja” jest substancją. Naprawdę ujmujemy jako funkcję świadomości - „ja” transcendentalne. Jako coś zmiennego, chwilowego, we wniosku natomiast „ja” występuje jako rzeczywistość trwała, niezmienna i „ja” transcendentalne. Z faktu jedności przeżyć wnosimy o duszy jako ich podmiocie, a to jest błąd logiczny.
Ocena:
Kant zakłada, że między substancją a przypadłością zachodzi związek czysto zewnętrzny, że czasami akty świadomości nie mogą wskazywać natury duszy. Tymczasem akty te są jej czynnościami, dusza ma ich świadomość. Wnioskując z faktów wychodzimy
z czegoś realnego, co pozwala wnioskować o jej naturze. W wieku XIX neokantyzm wysuwa hasło - psychologia bez duszy - zwłaszcza LANGE, które przez pół wieku traktowano jako pewnik naukowy. Związki przeżyć psychicznych tłumaczono:
kojarzeniem wyobrażeń (asocjacjonizm Spencera)
kojarzeniem wyobrażeń sprowadzanych do zdarzeń (sensualizm Condillaca)
albo wyjaśniano na sposób mechaniczny.
Początek XX w. przynosi atak na sensualizm, a asocjacjonizm ze strony psychologii eksperymentalnej (Szkoła W*rtsburska - Oswald K*lpe zm. 1915). Badania tej szkoły wykazały, że nie da się sprowadzić życia psychicznego do wrażeń, że akty świadomości grupują się wokół ludzkiego „ja”. Dusza jest syntetyzującą siłą sprawczą ludzkich czynności życiowych.
I. ISTNIENIE DUSZY
Dwa podstawowe stanowiska:
empiryzm psychologiczny
teoria substancjalności duszy
A) EMPIRYZM PSYCHOLOGICZNY
Nazwa obejmuje różne kierunki. Życie psychiczne człowieka wyczerpuje się
w przeżyciach psychicznych, a dusza to pojęcie zbiorowe, które całkuje ich wielość
i różnorodność. Empiryzm występuje już w starożytności - zwalczał go m. in. Arystoteles. W filozofii nowożytnej mamy co najmniej cztery odmiany:
FENOMENIZM - zapoczątkowany przez Locke'a, a rozwinięty przez Hume'a. Ludzkie „ja” traktują jako zespół aktów psychicznych, które kojarzą się, następują po sobie i tworzą złudzenie ciągłości.
Filozoficznie uzasadnił fenomenizm Kant głosząc poznawalność tylko fenomenów - czyli zjawiska dostępne doświadczeniu zmysłowemu - numeny - to istoty rzeczy. Wg Kanta istota jest niepoznawalna. Dusza pozostaje numenem. My zakładamy jej istnienie, żeby wytłumaczyć związek i przyczynę aktów psychicznych, ale tak naprawdę dusza jest ich podmiotem logicznym - aprioryczną formą poznawczą rozumu (kategorie).
ASOCJACJONIZM - całe życie psychiczne sprowadza do wrażeń, wrażenia podlegają prawom skojarzeń, dusza to snop, wiązka wyobrażeń. Jedność duszy to złudzenie.
AKTUALIZM - Wilhelm Wundt, zm. 1920 r. - aktualizm związuje duszę z aktami psychicznymi. Dusza nie jest substancją, bo byłaby bytem nieruchomym, niezmiennym, biernym, a życie psychiczne jest twórcze, aktywne.
BEHAWIORYZM - Wodson -akty świadome uważa za rodzaj reakcji fizjologicznej na podmioty. Osobowość to końcowy produkt systemu naszych nawyków. Wychowanie determinuje człowieka bez reszty.
Ocena empiryzmu:
Zakłada mozaikowość świadomości - dusza jest zespołem jakiś elementów. Tymczasem ciekawe, że taki zespół mógłby wytworzyć poczucie jedności ludzkiego „ja”, bo to poczucie występuje w życiu psychicznym, my je właśnie w tych aktach psychicznych uświadamiamy. „Ja” organizuję, wytwarzam, przenikam.
Skojarzenia nie mogą wytworzyć świadomości ludzkiego „ja” dlatego, że są procesami podświadomymi, równocześnie są stałymi dyspozycjami wymagającymi podmiotu, podłoża. Żaden podmiot, podłoże nie może być aktem, bo akt jest przemijającym. Tym podłożem nie może być również suma aktów, bo każdy akt jest odrębną rzeczywistością.
Zbytni akcent na zmienność „ja”, jednak nie jest to zmiana dotycząca samej natury „ja” - tu jest podmiot całej odpowiedzialności za swoje działanie, nawet dawne. Człowiek ma poczucie, że jest tym samym człowiekiem, choć psychicznie i fizycznie zmienił się.
B) TEORIA SUBSTANCJALNOŚCI DUSZY
Aby wykazać istnienie duszy i stosunek do aktów psychicznych tradycja filozoficzna podejmuje arystotelesowską koncepcję substancji. Dusza jest substancją, czyli bytem samoistnym, a akty psychiczne to jej przypadłości, wytwory.
Ustalenie pojęć - substancja to byt istniejący w sobie, a nie w czymś innym jako podmiocie. Jest jednostką - indywiduum. Stanowi zamkniętą w sobie całość. Jest podłożem przypadłości.
Jeżeli dusza jest substancją tzn., że akty psychiczne tkwią w niej, jak w podmiocie. Dusza ma w sobie moc do samodzielnego istnienia i działania.
Stosunek duszy do aktów psychicznych - jest ich przyczyną sprawczą, źródłem, podłożem. Przyczynowość duszy nie jest mechaniczna i nie podlega prawom fizyki. Świadomość ulega zmianom, bo akty psychiczne ciągle po sobie następują, ale dusza zachowuje się jak przyczyna. Dusza jest źródłem jedności życia psychicznego. Jest podmiotem aktów psychicznych. Tożsamość życia psychicznego jest działaniem duszy. Dusza, która ujawnia się przez akty psychiczne jest tej samej, co one natury.
Uzasadnienie substancjalności duszy. Trzy dowody:
1) Dowód z analizy aktów świadomości
Istnienie aktów jest bezsprzeczne, czujemy się za nie odpowiedzialni. Zakładają istnienie duszy jako swojej przyczyny i podmiotu. Jeden akt nie może być przyczyną powstania drugiego, bo każdy jest inny, jakościowo odmienny i zamknięty w sobie.
Trwałość aktów zakłada istnienie „ja” jako podmiotu, dlatego nie są anonimowe. Stosunek „ja” do aktów jest przyczynowy. Dusza to siła działająca, która powołuje akty do istnienia.
2) Dowód z jedności i trwałości świadomości
Akty są zmienne, ale w tym wyraża się jedność świadomości tzn., że akty są nasze
i odnoszą się do tego samego „ja”.
W zmienności jest trwałość, bo ciągle fale aktów nie znoszą niezmienności „ja”, czyli jedności i trwałości, zakładają istnienie duszy substancjalnej. Ciało nie może być podłożem jedności i trwałości, bo jest materią i podlega ciągłym zmianom.
3) Dowód z dynamizmu życia rozumnego
umysł - duchowa władza człowieka
(poznawcza) intelekt wola (pożądawcza)
aktualnie działający to rozum
Dwa intelekty: pojetikos - intelekt możnościowy to domena duszy i z niego intelekt zmysłowy bierze dane zmysłowe. Procesy myślowe są kierowane przez czynnik nadrzędny. Akty woli to twórcze wyrażenia podmiotu, wybór jednej z możliwości. Poczucie odpowiedzialności za czyny, za realizowanie ideałów życiowych byłoby niezrozumiałe bez czynnika kierującego, czyli bez „ja”.
II. DUCHOWOŚĆ DUSZY (natura duszy)
Dwa kierunki:
A) MATERIALIZM PSYCHOLOGICZNY (odrzuca duchowość duszy)
Istnieje tylko materia i jej procesy. Sprowadza życie psychiczne do procesów materialnych.
Atomiści: Leucyt, Demokryt - dusza to atomy
Stoicy: Zenon z Kition - dusza to siła materialna wypełniająca świat
XVII w. - materializm mechaniczny: Thomas Hobbes - psychiką rządzą prawa mechaniki
Encyklopedyści: La Mettrie - stany psychiczne to procesy fizyczne
Materializm dynamiczny: w materii następuje skupienie siły
Marks, Engels, Lenin - myślenie to wytwór mózgu
Materializm ewolucjonistyczny: jak pojęcie duszy pojawiło się w rozwoju historycznym: D*rkheim
B) SPIRYTUALIZM (przyjmuje duchowość duszy)
W człowieku oprócz ciała istnieje pierwiastek duchowy - dusza.
Pitagoras, Platon, Arystoteles - dusza jest formą substancjalną
Scholastyka bazowała na dorobku myśli greckiej
Nowożytność: Kartezjusz - dualizm; dusza i ciało to dwie niezależne substancje,
Leibniz - uznaje duchowość, ale bez jej uzasadnienia, Kant - postulat praktycznego rozumu: dusza potrzebna do życia etycznego, bez której nie da się żyć, Fichte, Schelling, Hegel
XX wiek: Bergson, Wundt, Hartmann, tomizm.
Ustalenie pojęć
naturę ducha rozumiemy przez negację właściwości materialnych
niematerialność duszy oznacza:
Nie jest materią rozciągłą i przestrzenną.
Jest istotowo niezależna od ciała (zdolna do wykonywania swoich funkcji bez ciała).
Tylko zewnętrznie zależna od ciała. Może posługiwać się narządami cielesnymi.
Niezależność wewnętrzna nie musi dotyczyć wszystkich jej czynności.
Akty duchowe (wola, sumienie) nie muszą być całkowicie wyodrębnione od czynności zmysłowych. Wystarczy, że zachowują odrębny charakter. Duchowe to niematerialne
i samodzielne w istnieniu. Dzisiaj mówi się, że istotą ducha jest samoświadomość
i wolność np.: Hartmann, Scheler.
III. UZASADNIENIE DUCHOWOŚCI DUSZY
A) DOWÓD Z ANALIZY POZNANIA
poznanie zmysłowe - jest ściśle związane z organami cielesnymi
poznanie rozumowe - jego przedmiot jest powszechny, abstrakcyjny, pozbawiony cech jednostkowych, a działalność ma charakter twórczy, wolny od determinizmu. Akty poznania umysłowego kierują się ku bytom duchowym (prawda, dobro, Bóg), ale też ku przedmiotom fizycznym, bo myśl nie jest ograniczona przestrzenią, czasem.
Jeśli treść poznania jest duchowa, to także akty poznania. Jeszcze bardziej władza, która je wykonuje - intelekt i podmiot - dusza. Materią rządzi prawo bezwładu, jej czynności są zdeterminowane. Natomiast czynności poznania intelektualnego są wolne, twórcze. Myśl nie podlega determinizmowi materii. Z doznań zmysłowych wydobywa treści konieczne, powszechne, wprowadza zmiany w materii. Pojęcia chwytają istotę rzeczy.
Sądy wykrywają zachodzące między nimi stosunki, zawierają ich ocenę,
a rozumowania mówią o koniecznym związku między przesłankami a wnioskiem. Poznanie rozumowe dąży do wytworzenia poglądu na świat, wnika w prawa bytu, rozwiązuje zagadnienia metafizyki i religii. Także czynności są właściwe tylko władzy niematerialnej, która wskazuje na duchowość duszy, bo działanie ukazuje naturę działającego: Agere sequitur esse.
B) DOWÓD Z ANALIZY DĄŻEŃ
Przedmiotem woli jest dobro w ogólności. Człowiek zakłada duchowe cele (doskonałość, cnota, świętość, Bóg), a nawet zmierzając do dóbr materialnych ujmuje je pod kątem ogólnym kierując się poczuciem obowiązku, potrzebami.
Wnosi elementy niematerialne. Czynności woli nie są rządzone prawem masy. Motorem woli jest miłość, która uznając cudze wartości i poświęcenie nie dąży do opanowania i zniszczenia przeciwnika. Wola skłania się do czynów przeciwnych zmysłowej naturze człowieka. Dlatego nakazy są dziełem ducha, który niższe dążenia zmysłowe każe poświęcić wyższym celom duchowym.
Wniosek:
Duchowość przedmiotu i czynności woli pozwala wnosić o duchowości woli,
a pośrednio o duchowości duszy.
C) DOWÓD Z TWÓRCZOŚCI KULTUROWEJ
Człowiek tworząc kulturę przeciwstawia się determinizmowi życia i przyrody. Opanowuje i wykorzystuje siły przyrody. Ustala prawa i wykrywa sens bytu. Jest częścią przyrody, ale transcenduje materię prowadząc życie duchowe i tworząc dobro i piękno. Zwierzęta nie są do tego zdolne z braku duszy.
IV. JEDNOŚĆ DUSZY
człowiek jest mikrokosmosem - Arystoteles
quodam modo omniam (jakby wszystkim) - św. Tomasz
trychotomia (troistość duszy) - Platon, filozofowie arabscy: rozumna (wspólna dla wszystkich), zmysłowa, wegetatywna
dychotomia - manicheizm - dusza światłości i ciemności, Ockham
Filozofia nowożytna: Nietzsche - prymat instynktów, Bergson - przeciwstawiał rozum intuicji (rozum zniekształca życie)
teorię jedności duszy sformułowaną przez Arystotelesa przejęła scholastyka: dusza jest jedna, duchowa, a trzy są jej władze.
Uzasadnienie jedności duszy
a) Dowód ze świadomości
Czynności zmysłowe i umysłowe są przepojone świadomością „ja”: „ja” odczuwa głód, ból, myśli, spełnia akty woli - jest podmiotem przeżyć. Niepodzielność i jednolitość świadomości wskazuje na jedność duszy.
b) Dowód z walki wewnętrznej
Życie jest pełne przeciwstawnych dążeń zmysłowych i duchowych. Rodzi to konflikty, niepokoje sumienia. Gdyby dążenia pochodziły od dwóch różnych podmiotów, nie byłoby konfliktów. Walkę wewnętrzną tłumaczy jeden pierwiastek duchowy, który pełniąc różne funkcje harmonizuje je.
c) Dowód z uzależnienia czynności życiowych
Życie człowieka jest hierarchiczne. Na podłożu materialnym wspiera się życie wegetatywne. Ono jest podłożem zmysłowości warunkującej życie duchowe. Normalna budowa narządów warunkuje życie zmysłowe, a pośrednio duchowe.
Nadmierny wysiłek umysłowy może zdezorganizować życie duchowe i wegetatywne. Zmysły dostarczają materiału z którego powstają treści duchowe np.: myślenie jest bezbarwne bez żywej wyobraźni.
Wnioski:
Te uwarunkowania w zależności zakładają istnienie jednej duszy: przyczyny czynności i celów.
V. INDYWIDUALNOŚC DUSZY
Teza tomizmu - każdy człowiek ma duszę indywidualną, odrębną i różną od dusz innych ludzi. Uzasadnienie tezy:
Zindywidualizowanie widzimy już w materii. Jeszcze wyraźniej w życiu psychicznym. Każdy człowiek ma swoją historię, inaczej reaguje na styl, ideały, charakter. Różnice wynikają z psychicznej struktury człowieka zakładającej indywidualną duszę.
Zindywidualizowanie jest w zdolnościach i dyspozycjach. Każdy jest zamkniętym światem. Doświadczenie życiowe, środowisko, wykształcenie, prądy umysłowe
i społeczne kształtują człowieka, ale nie są przyczyną jego indywidualności. Odrzucenie indywidualności prowadzi do kolektywizacji i zmechanizowania człowieka, co wiedzie do totalitaryzmu.
Rozdział II: ZJEDNOCZENIE DUSZY Z CIAŁEM
Ciało różni się od duszy, ale równocześnie łączą się ze sobą tworząc osobę ludzką. Tomizm tłumaczy łącznie teorię hylemorficzną: dusza łączy się z ciałem, jak forma
z materią.
Słownictwo: Arystoteles zauważył, że każde ciało jest złożone z pierwiastka stałego (trwającego mimo przeobrażeń) i zmiennego (płynnego, przetwarzającego się w nowy).
HYLF (materia) stała, zdolna do przyjmowania różnych kształtów.
MURFE (forma) - zmienny, nadający bytowi oblicze gatunkowe i przyczyna dążeń celowych: enteleheja.
Materia i forma łączą się tworząc substancję. Forma przenika i kształtuje materię.
Związek duszy z ciałem
Dusza i ciało tworzą byt substancjalny - osobę ludzką. Dusza nadaje ciału życie, koordynuje jego części, wprowadza celowość w działanie jego sił fizyko-chemicznych. Dusza może istnieć bez ciała, ale i wtedy dąży ku niemu, bo z natury jest nastawiona na połączenie z ciałem.
Ciało istnieje dzięki ożywieniu przez duszę. Jest narzędziem duszy. Uzyskuje nowe doskonałości. Połączenie z ciałem wychodzi duszy na lepsze i lęka się oddzielenia.
Dusza i ciało tworzą jeden byt substancjalny - substantia completa. Sama dusza i samo ciało są substancjami niezupełnymi.
Dusza jest formą substancjalną ciała: Anima est forma substantialis corporis.
Zespolenie nie usuwa kontrastów w człowieku, bo oba rodzaje wartości są jego udziałem. Nie ma między nimi przepaści, konfrontacji.
Uzasadnienie jedności psychofizycznej
a) Dowód ze świadomości
Jedno „ja” wykonuje akty poznania umysłowego i rozumowego. Gdyby ciało i dusza nie były jednością substancjalną to zachodziłaby dwoistość świadomości. Tego
w normalnych warunkach nie ma.
b) Dowód z czynności życiowych
Czynności wegetatywne, zmysłowe i rozumowe warunkują się wzajemnie i od siebie zależą. Uszkodzenie jednej ze sfer życiowych odbija się na całości. To byłoby niezrozumiałe bez substancjalnej jedności człowieka.
Siedlisko duszy
Dusza jako forma przenika całe ciało. Nie jest zlokalizowana w jednym miejscu. Jako byt duchowy nie składa się z części i nie może być zlokalizowana w przestrzeni. Tylko pod względem władz życiowych przebywa w pewnych częściach ciała.
Inne poglądy na stosunek duszy do ciała
a) MONIZM - dusza i ciało to jeden i ten sam byt różnie przejawiający się.
Monizm idealistyczny (spirytualistyczny) - człowiek jest tylko duchem, ideą. Ciało to uzewnętrznienie duszy - Fichte, Hegel.
Monizm materialistyczny - ciało podstawową rzeczywistością człowieka. Dusza funkcją wysoko zorganizowanej materii - marksizm.
Teoria tożsamości psychofizycznej - Spinoza - procesy psychiczne i fizyczne to przejaw jednej substancji.
Ocena monizmu:
Monizm zaciera różnice między duszą a ciałem, co jest sprzeczne z faktami. Te dwie odrębne sfery są do siebie niesprowadzalne. Odmienność przejawów każe przyjąć odmienność przyczyn - Agere sequitur esse.
DUALIZM - ciało i dusza to dwie odrębne, samodzielne substancje istniejące obok siebie - Platon, Kartezjusz, okazjonalizm Malebranche'a.
Ocena dualizmu:
Jeśli przyjąć dualizm to obie sfery powinny być odrębne, a ich współdziałanie przypadkowe. Temu przeczy doświadczenie osobiste i wyniki badań psychologii eksperymentalnej.
c) PARALELIZM PSYCHOFIZYCZNY - koniec XIX w. - Tit Chener. Obie sfery są
odrębne i niesprowadzalne do siebie. Tylko równoległość działania.
Ocena paralelizmu psychofizycznego:
Inne są prawa procesów fizycznych i psychicznych. Nie ma paralelizmu. Jesteśmy świadomi, że nakazy duchowe wywołują ruchy cielesne.
Mowa wyrażając myśli ludzkie poddana jest prawom gramatycznym i logicznym. Różnym od fizykalnych, co dowodzi, że fizykalne nie tłumaczą zjawisk gramatyczno-logicznych.
Sfera psychiczna jest bogatsza od fizycznej.
Rozdział III: ZAGADNIENIE NIEŚMIERTELNOŚCI DUSZY
1) Zagadnienie śmierci
a) Negacja śmierci:
filozofia hinduska - śmierć to narodzenie do innego życia. Nie należy zajmować się ludźmi konającymi. Trzeba przyjąć wolę bogów - reinkarnacja
materializm - śmierć to przemiana materii
pozytywizm - śmierć to zjawisko biologiczne za którym kryje się nierozwiązywalna zagadka życia
b) Rezygnacja:
Heraklit - śmierć to etap życia, przejściowa forma. Życie przechodzi w śmierć
i odwrotnie
Epikur - usuwa lęk przed śmiercią
Spinoza - obojętność wobec śmierci. Człowiek wolny myśli o niej najmniej.
c) Pogląd optymistyczny:
neoplatonizm - śmierć to wyzwolenie z okowów ciała. Należy witać ją z radością, oczekiwać z tęsknotą
d) Chrześcijaństwo
Śmierć to kara za grzechy i wejście do nowego, pełnego życia wiecznego. Jest współudziałem w śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
2) Rozwój pojęć o nieśmiertelności duszy:
Platon - „Fedon”, „Fajdos”. Demokryt, Epikur, stoicy - odrzucali
Arystoteles - pogląd niejasny, raczej tak
Średniowiecze - nieśmiertelność to dogmat wiary.
Św. Tomasz - dusza niezależna w działaniu i istnieniu: Agere sequitur esse. Dawid
z Dinaux, Siger z Brabantu - odrzucali nieśmiertelność. Ockham - sceptycyzm.
Awerroizm - odrzucali indywidualną nieśmiertelność
Nowożytność - odrzucali, Giordano Bruno, Spinoza, bo głosili panteizm, Locke, Hume, Kant - rozum jest niezdolny do poznania nieśmiertelności, ale życie moralne jej wymaga
Współczesność - wg chrześcijaństwa nieśmiertelność to pewnik rozum. Agnostycyzm - sprawa jest nierozstrzygnięta na obecnym poziomie wiedzy. Teorie spiritualistyczno-okultywistyczne - nieśmiertelność to efekt empiryczny, który mają potwierdzać wywołane dusze zmarłych
3) Obrona nieśmiertelności duszy
Pojęcia: nieśmiertelny jest byt, którego istnienie nie ma końca, który nie ulega śmierci. Nieśmiertelność może być względna - została nadana z zewnątrz, i bezwzględna - wynika z istoty bytu. Nieśmiertelność nie jest tym samym co wieczność, bo ta oznacza trwanie bez początku i końca.
Uzasadnienie:
Dowód metafizyczny
Substancja żyjąca może ulec zniszczeniu wprost (per se), jeśli rozkłada się na części składowe lub przypadkowo (per accidens), jeśli zostaje pozbawiona podmiotu, bez którego nie może wykonywać czynności. Żadna z tych ewentualności nie dotyczy duszy ludzkiej. Nie ginie wprost, bo jako substancja duchowa nie ma części. Nie ginie ubocznie (przypadkowo), bo nie jest zewnętrznie zależna od ciała. Dusza jest zespolona z ciałem, oddziaływuje na nie i z niego korzysta. Ale mimo uzależnienia jest autonomiczna na co wskazują czynności całkowicie wolne od pierwiastków zmysłowych, zwłaszcza myślenie i wola.
Dowód psychologiczny
Opiera się na istotnych dążeniach natury ludzkiej - do poznania bezwzględnej prawdy i posiadania najwyższego dobra - szczęścia. Te cele są nieosiągalne w życiu doczesnym.
Prawda jest urzeczywistniana powoli, mozolnie, a jej poznaniu towarzyszy niedosyt. Każde prawdziwe poznanie wydaje się ubogie, niewystarczające, a zarazem odsłaniając nowe perspektywy poznawcze potęguje głód wiedzy. Im myśl jest bardziej dociekliwa, wnikliwa, tym bardziej jest świadoma swojej niewystarczalności. Im głębiej poznajemy rzeczywistość, tym więcej widzimy w niej zagadek, tajemnic. Wysiłek intelektualny jest pracą syzyfową. Nienasycenie intelektu nie ma odpowiednika w życiu zmysłowym. Wskazuje na nieskończoność dążeń umysłowych oraz dysproporcję między aspiracjami rozumu, a pracą faktycznie zdobywaną.
Dobro jako przedmiot woli występuje w tylu postaciach, ile jest potrzeb i dążeń. Człowiek dąży ku niemu, choć wydaje się nieosiągalne. Każde zdobyte dobro budzi tęsknotę za doskonalszym. Najbardziej pociąga to co tajemnicze, nieosiągalne. Niedosyt woli w wartościach doczesnych wskazuje na nieskończoność ludzkich dążeń.
Dążenia myśli i woli wskazują na cele do jakich zmierzają. W naturze ruchom, dążeniom, popędom odpowiada realnie istniejący przedmiot. Najwyższe przejawy życia ludzkiego nie mogą odbiegać od prawa natury. Nie zmierzają ku fikcji. Tęsknota za udoskonaleniem intelektualnym wskazuje na istnienie najwyższej prawdy, a zarazem takich wartości życiowych, które pozwalają ją osiągnąć.
Także pragnienie dobra i szczęścia (tu nieosiągalnych) zapowiada życie, gdzie będą osiągalne. Warunkiem jest nieśmiertelność, która pozwoli stanąć człowiekowi przed nieskończoną prawdą i szczęściem.
Dowód moralny
Oparty na sprawiedliwości Bożej, która wymaga by cnota była nagradzana, a wina karana. Godziwe życie moralne wymaga poświęceń, ofiar, wyrzeczeń. W imię czego człowiek ma walczyć ze zmysłowością. Gdyby dusza była śmiertelna to decydowałyby sankcje społeczne (ideał cnoty, kara, nagroda), ale żadna z nich nie usprawiedliwia porządku społecznego.
W każdym człowieku jest zmysłowość i egoizm. Motywy idealne, doczesne nie mogą przeciwstawić się im. Dla piękna, cnoty doczesnej przeciętny człowiek nie odda bezpośredniej korzyści.
Spokój sumienia nie rekompensuje dostatecznie poświęceń jakich wymaga życie moralne, a wyrzuty sumienia nie są dostateczną karą za złe czyny. Wrażliwość moralna zależy od wychowania, struktury psychicznej, okoliczności życiowych, powtarzalności czynów. Sumienie można przytłumić, zniekształcić.
Sankcje społeczne (sądy, opinie) nie obejmują czynów społecznych, nie uwzględniają motywów. Wiele czynów uchodzi uwadze, albo mogą być ukryte. Dlatego ludzie nieuczciwi są szanowani, a uczciwi prześladowani.
Korzyści życiowe też nie są dostateczne, bo nie zawsze czyny złe wywołują skutki zewnętrzne (alkohol, narkotyki). Ludzie uczciwi nie mają więcej korzyści życiowych niż źli.
Obowiązek dla obowiązku (Kant) nie jest wystarczającym motywem postępowania. Nie jest zdolny skłonić do działania, kiedy w grę wchodzi osobista przyjemność, korzyść.
Wnioski:
Wystarczającą sankcją może być tylko życie nieśmiertelne. Moralność ma sens jeśli czyny ludzkie sięgają poza doczesność. Jeśli wkładamy w nie wysiłek nie pójdzie na marne, a nie ukarana zbrodnia będzie wyrównana w życiu przyszłym. Postulat nieśmiertelności dotyczy nie tylko serca, ale i rozumu.
Forma życia wiecznego
Dusza po odłączeniu od ciała nie zmienia swojej istoty, a tylko sposób bytowania. Pozostaje tą samą duszą z pamięcią dawnych przeżyć, świadomością i odpowiedzialnością za dawne życie. Św. Tomasz uważa:
Dusza po śmierci będzie posługiwać się pojęciami nabytymi w czasie połączenia
z ciałem (pojęcia są niematerialne). Poznanie będzie doskonalsze, bo będzie dokonywało się bez pomocy ciała.
Dusza otrzyma nowe pojęcia, a wiedzę o materii od Boga.
Poznanie świata duchowego będzie bogatsze i głębsze. Pozna Boga jako swoją rację istnienia i związku z innymi bytami.
Aktywność rozumu i woli będzie pełna, ale czy dusza pozna nowe rzeczy materialne nie wiemy.
Mowa duchów zastąpi mowę cielesno-zmysłową. Słowa, pismo (materialne znaki wyrażania myśli) będą zbędne. Jeden duch będzie przekazywał myśli drugiemu w postaci pojęć.
Rozdział IV: POCHODZENIE DUSZY
1) GENERACJONIZM (tradycjonizm, tradux - winorośl).
TEZA: Rodzice przekazują dzieciom ciało i duszę.
Generacjonizm cielesny - dusza powstaje w akcie poczęcia cielesnego (Tertulian - plemniki kryją elementy duchowe).
Generacjonizm duchowy - dusza jak ciało wydziela swoiste „nasienie”, które daje początek duszy, a jest przekazywane przez akt rozrodczy (św. Augustyn - dusza jest jak płomień).
Dowody:
W świecie jeden organizm daje początek drugiemu. Dusza i ciało to jedna natura. Cała natura bierze udział w powoływaniu do życia drugiego człowieka. Akt poczęcia cielesnego obejmuje też duszę.
Człowiek dziedziczy po rodzicach cechy cielesne i psychiczne np.: uzdolnienia, skłonności.
Ocena:
Cielesny akt poczęcia jest procesem fizyko-biologicznym i nie może przekazywać bytu duchowego. Przyczyna fizyczna nie może powodować skutku duchowego.
Ograniczenie roli rodziców do powoływania istnienia ciała nie jest upośledzeniem. Ciało ukształtowane przez ducha jest częścią człowieka. Ciało posiada w sobie uzdolnienia do przyjęcia duszy - formy. Rodzice są przyczyną i ciała i jego zespolenia z duszą.
2) REINKARNACJA
Dusza po rozłączeniu przez śmierć z ciałem jednego człowieka przechodzi do innego ciała i w nim przebywa. Do filozofii europejskiej wprowadził ją Pitagoras, a rozwinął Platon. W chrześcijaństwie Orygenes - dusza przebywa za karę w ciele, kiedyś wszystko zostanie odkupione, nawet piekło: apocastasis ton panton. W średniowieczu albigensi
i katarowie. W XVI wieku Giordano Bruno. W XX wieku Wincenty Lutosławski.
Dowody:
Nierówność duszy - ludzie różnią się uzdolnieniami. Przyczyną tego nie może być Bóg, ale poszczególne dusze, które zasłużyły sobie swoim poprzednim życiem.
Sankcja moralna - wymaga, aby nagroda i kara były proporcjonalne do czynów. Zło
i dobro powinny być wyrównane na ziemi, bo tu zostały wykonane.
Fakty historyczne - Budda, Pitagoras mieli świadomość swoich wcześniejszych wcieleń. Lutosławski - do 7 roku życia każdy ma taką świadomość (później ją zatracamy), wrażenie, że coś kiedyś widzieliśmy - pamięć wirtualna.
Ocena:
Świadomość ludzka nic nie mówi o dawnych wspomnieniach, tylko o wspomnieniach aktualnego życia, a fakty to złudzenia powstałe wskutek oczekiwania potwierdzenia ich wiary. Pamięć wirtualna ma swe źródło w dziedziczeniu i wychowywaniu.
Hipoteza, że zjednoczenie duszy z ciałem to akt pokuty za dawne przewinienia jest nieuzasadnione. Świadomość nic nie mówi o przedcielesnej winie. Dusza czuje lęk przed rozłączeniem z ciałem i nie traktuje go jak więzienia.
Nierówność dusz nie sprzeciwia się sprawiedliwości Bożej. Wielość zadań życiowych wymaga zróżnicowania uzdolnień. Każdy musi być wystarczająco wyposażony do spełniania swoich obowiązków.
Sankcja moralna nie wymaga, aby zło dokonane na ziemi tutaj znalazło zadośćuczynienie. Chodzi o sprawiedliwe wyrównanie, o proporcję między winą a karą, a czas i miejsce nie odgrywa roli.
3) KREACJONIZM
Dusza jest bezpośrednio przez Boga stworzona i łączona z nowo powstającym ciałem. Akt rozrodczy rodziców to forma współdziałania z twórczą mocą Boga.
Uzasadnienie:
Jaka jest natura duszy, takie też jej powstawanie, bo ono prowadzi do istnienia. Istnienie duszy jest wewnętrznie niezależne od ciała. Powstawanie cielesne przy udziale rodziców zakłada wewnętrzne uzależnienie od materii, a to jest obce substancji duchowej.
Nie można wyobrażać sobie stworzenia duszy na sposób emanacyjny (dusza jako cząstka oddzielająca się od Boga). Istota Boża nie może łączyć się z ciałem, bo to byłoby niedoskonałością Boga.
Stwarzanie duszy ludzkiej nie jest sprzeczne z prawami natury. Przyczyna pierwsza uzupełnia działanie przyczyn drugich. Przyczyny cielesne nie mogą mieć duchowego skutku. Duszę może stworzyć tylko Bóg.
Czynności rodziców ograniczają się do przygotowania ciała zdolnego do przyjęcia duszy. Są oni jednak rodzicami w pełnym tego słowa znaczeniu będąc współprzyczyną powstania człowieka. Akt stworzenia nie może dojść do skutku bez organizmu ludzkiego.
KIEDY STWARZANA JEST DUSZA?
Arystoteles (za nim większość filozofów średniowiecza z św. Tomaszem) - dusza rozumna chłopca łączy się z ciałem 40 dni od poczęcia, a dziewczynki 80 dni.
Dziś uważa się, że Bóg stwarza duszę ludzką w samym akcie poczęcia, gdyż dusza jako przyczyna życia musi być w człowieku od chwili, gdy płód zaczyna się rozwijać. Na pewno nie istnieje przed powstaniem ciała.