Talesa, którzy za pratworzywo świata uznawali zupełnie inne elementy rzeczywistości. Jednakże zasługa Talesa leżała w postawieniu pytania o zasadę. Raz postawione, zaczęło pobudzać ludzkie myślenie do coraz bardziej precyzyjnych analiz.
I tak Anaksymander zerwał z poetyckim stylem teogonii, wprowadzając pisanie prozą o rzeczywistości świata. Zaproponował na oznaczenie pierwszej i ostatecznej rzeczywistości określenie arche. Odrzucając koncepcję Talesa o wodzie jako zasadzie wszechświata, utrzymywał, że jest nią apeiron - element niepoliczalny, nieskończony, nieograniczony, bezkres. Anaksymander wprowadzając termin apeiron, nadał mu znaczenie zasady elementarnej. Podjął próbę połączenia tego, co pierwsze, od czego rzeczy się kształtowały, z tym, co panuje i rządzi wszechświatem. Twierdził, że nic nie jest arche w stosunku do apeiron, gdyż istniał on zawsze - jest arche dla reszty świata, ogarnia wszystko i wszystkim kieruje.
„Nieskończone nie ma początku (...) lecz samo zdaje się być początkiem innych, otaczać wszystko i wszystkim kierować, jak mówią wszyscy ci, którzy nie podają innych przyczyn poza (i ponad) nieskończonym, jak umysł lub miłość. Ono jest też boskie, gdyż nieśmiertelne i niezniszczalne, jak mówią Anaksymander i inni filozofowie przyrody"1.
Zauważamy, że arche jako zasada wszystkiego skupia cechy, które tradycja mitologiczna uznawała za prerogatywy bogów.
Anaksymenes wprowadza korektę w koncepcji swego mistrza. Uznaje zasadę - arche -jako nieskończoną co do wielkości i ilości, ale nie przydaje jej cechy nieokreśloności. Wskazuje na powietrze. Proces jego zagęszczania i rozrzedzania powoduje, że wyłaniają się z niego rzeczy, co tłumaczy również fakt zmian, ruchu w świecie. Konsekwentnie więc zakłada, że bogowie nie mogli stworzyć powietrza, lecz z powietrza powstali.
Znamiennym jest, że choć filozoficzna koncepcja świata oznacza pożegnanie z religijnymi wyobrażeniami na jego temat, to jednak zerwanie to prowadziło do pogłębienia poglądu o boskości bytu. Przejawem takiej procedury stało się używanie nazwy „bóg" albo „boskość” na określenie przyjmowanej pierwszej substancji.
Tak oto jońscy „fizycy" zapoczątkowali rozdział historycznej refleksji nad naturą -physis - czyniąc ją przedmiotem systematycznego i bezstronnego badania - historia - i przedstawiając theoria - jej całościowy obraz Cechą wyróżniającą presokratyków -Anaksymander i Anaksymenes doskonale o tym świadczą - jest naturalizm w tym sensie, że zamiast w tym, co boskie, widzieć coś różnego od świata, widzą w nim istotę świata; wszystkie przyczyny świata znajdują się wyłącznie w jego granicach, a rozum ludzki jest jedynym i wystarczającym narzędziem jego poznania2. To chyba próba głębszej interpretacji Talesowego twierdzenia: wszystko jest pełne bogów.
Arystoteles. Fizyka 203 b 7.
Por. G. Rfalf.. Historia filozofii starożytnej. I. Od początków do Sokratesa. thim. z wt.
E. I. Zieliński. Lublin 1999. 84; K. Lesmak. Materialiści greccy w epoce przedsokratejshej, dz. cyt., 17; W. Jafc.fr. Paideia. dz. cyt., 36.