Władysław Kobyliński
Poszukując sposobów rozwiązania tego problemu coraz częściej odwoływano się do dorobku różnych nauk. Podjęto też oryginalne badania i eksperymenty mające na celu ustalenie jakichś ogólnych zasad postępowania w tym zakresie. Ich znajomość i wykorzystanie miało ułatwić podejmowanie decyzji: co kto powinien zrobić, by uzyskać obniżkę kosztów i osiągnąć współmierne do nich efekty pracy. Największe zasługi na tym polu przypisuje się twórcom podstaw ogólnej teorii organizacji, a zwłaszcza F. W. Taylorowi oraz H. Fayolowi. Była o nich mowa w pierwszej części opracowania, tu dodajmy jedynie, że sformułowali oni interesujące myśli nic tylko w sprawie racjonalnej organizacji pracy zespołowej, ale także podstawowych zasad kierowania ludźmi. Ich niewątpliwą zasługą jest przełamanie przy tej okazji istotnej bariery, jaka rozgranicza fazę przednaukowego poznania w dziedzinie organizacji i kierownictwa od fazy naukowej. Istota tego osiągnięcia - podkreślmy to z naciskiem -polega na rezygnacji z formułowania sądów i ocen na podstawie przypadkowo zbieranych obserwacji i doświadczeń na rzecz celowo prowadzonych. naukowych dociekali kierowanych przez umiejętnie stawiane pytania (Kobyliński 2000, s. 29).
4.2. Pojęcie kierowania. Kierowanie a zarządzanie
Termin “kierowanie” występuje w dwojakim znaczeniu. W pierwszym, ogólnym i bardzo szerokim określa się nim powodowanie, by ktoś lub coś zachowywało się w sposób zgodny z zamierzeniem kierującego. W tym znaczeniu kieruje zarówno dyrektor przedsiębiorstwa czy minister, jak i kierowca samochodu. W znaczeniu wąskim natomiast, bardziej szczegółowym, kierowanie to - jak pisze J. Zieleniewski (1975, s. 451) -“działanie zmierzające do spowodowania działania innych ludzi zgodnego z celem tego, kto nimi kieruje”.
Tak więc kierowanie w znaczeniu szczegółowym odnosi się wyłącznie do powodowania pożądanych zachowań innych ludzi. Oddziaływanie na nich (a nie na rzeczy) stanowi jednakże warunek konieczny, ale nie wystarczający. Zachowania osób objętych kierowaniem muszą być dowolne (Zieleniewski 1975, s. 452). Oznacza to, że powinny zachodzić w warunkach swobody (możliwości) wyboru formy zachowania się. Osoba kierowana musi mieć możliwość zachowania się inaczej, niż kierownik od niej oczekuje. Takiej możliwości - jak wiadomo - pozbawiony jest
2