Nie wiadomo więc, czy pochodzące z perskich kronik wzmianki o wędrujących społecznościach Indusów odnoszą się właśnie do Romów. Często przywołuje się jednak fragment perskiej epopei narodowej Szahname Ferdousiego, mówiący o 10-12 tys. induskich muzykantów podarowanych szachowi Bahramowi V Gurowi przez jednego z indyjskich władców (odnosi się on wprawdzie do V wieku lecz jest przekazem historycznym wspieranym przez inne źródła). Wiadomo też, iż na przełomie X i XI wieku Mahmud z Ghazni pojmał 500 tys. jeńców podczas inwazji na Sindh i Pendżab, których następnie uprowadził z dala od ich ojczyzny. Z kolei w latach 820-834 grupa etniczna zwana Zott (co jest jedną z nazw nadawanych różnym społecznościom indyjskiego pochodzenia na Bliskim Wschodzie) próbowała utworzyć niepodległe państwo na mokradłach w rejonie Basry, dokąd jej członkowie trafili jako hodowcy bawołów wodnych. Pokonanych powstańców kalif Al-Mutasim przesiedlił w okolicę Antiochii i miejscowości Ain Zarba, które w 855 roku zostały zdobyte przez Bizantyjczyków.
Dane językoznawcze wskazują jednak, iż przodkowie Romów musieli przemieścić się przez Persję i Armenię bez głębszego kontaktu z językiem arabskim. Na obu tych obszarach nastąpił prawdopodobnie dłuższy pobyt, co odzwierciedla duża liczba zapożyczeń pochodzących z licznych używanych tam języków. Jest tak w np. przypadku większości słów związanych z koczownictwem (jak: vurdon "wóz" pochodzące z osetyjskiego lub kurdyjskiego czy grast "koń" z ormiańskiego), co zdaje się sugerować, iż właśnie tam nastąpiła reorganizacja niehomogenicznej dotąd społeczności romskiej i wytworzenie nowych, jednolitych wzorców kulturowych (które, jak np. koczownictwo, są przez innych często kojarzone właśnie z narodem romskim).
Pobyt w Bizancjum
Kolejny dłuższy pobyt Romów miał miejsce w granicach Cesarstwa Bizantyjskiego, o czym znów świadczy duża ilość zapożyczeń językowych, np. terminów związanych z pokrewieństwem (jak kirvo - ojciec chrzestny), co może sugerować istnienie głębszych relacji z resztą miejscowego społeczeństwa. Właśnie ze źródeł bizantyjskich pochodzą liczne wzmianki o heretyckiej sekcie atynganów (gr. athinganoi). od której nazwy wywodzi się prawdopodobnie współczesny egzoetnonim "Cyganie" (np. gr. pospolity termin Toiyvóvoi / Tsinganoi. wł. zingari od pierwotnego łac. Acingani poprzez Cingani, tur. ęingeneler, węg. ciganyok itd.). Nie jest przy tym pewne, czy wzmianki owe dotyczą autentycznej grupy religijnej, od której Romowie przejęli nazwę, czy też odnoszą się one w rzeczywistości do nich samych. Wiadomo jedynie, iż z czasem określenie athinganoi oraz pochodne atsinganoi, tsinganoi itd. zaczęły być w dokumentach stosowane wyłącznie wobec Romów.
Przyczyną dalszej migracji na zachód był najprawdopodobniej napór Turków seldżuckich, a potem osmańskich. Romowie przemieszczali się głównie w kierunku Bałkanów, osiedlając się w szczególności na kontrolowanych przez Wenecję obszarach Grecji. Z powodu przychylnej polityki władz weneckich, pragnących obsadzić opustoszałe ziemie nowymi osadnikami, powstawały tam liczne romskie osiedla, m.in. Gyppe. Najprawdopodobniej to ta właśnie nazwa stała się przyczyną błędnego przekonania o pochodzeniu Romów z Egiptu, oraz nadawaniu im egzoetnonimów pochodzących z gr. Aiguptoi "Egipcjanie". Także w granicach włości weneckich powstało tzw. Feudum Acinaanorum. osobne lenno Republiki Weneckiej, którego poddanymi byli lokalni Romowie.
Romowie w Europie
Pierwsze historyczne ślady obecności Romów w Europie pochodzą z XIV wieku właśnie z rejonu Bałkanów. Na przełomie XIV i XV wieku dotarli oni na Węgry, gdzie na Zamku Spiskim otrzymali od cesarza Zygmunta Luksemburskiego słynny glejt, który okazywali później innym władcom chrześcijańskim, przybywając do ich ziem.