852
EBERHARD KIRSCH
cych w Europie (postawy aktywne, wychylone w przyszłość), w Azji (spokojniejsze, bardziej skoncentrowane na teraźniejszości) itp.1 Punktem zbieżności ma być „zadowolenie”. W konkretnych wypadkach różnie to przebiega, różne są oceny. Ktoś unika tego, do czego ktoś dragi dąży, jeden lubi pracę, inny czas wolny, jeden traktuje jako hobby to, co dla drugiego jest ciężkim trudem. Jeden łatwo się entuzjazmuje. inny raczej pełen rezerwy, jeden kocha walkę, drugi lęka się konfliktów. Jeden poczuwa się do obowiązków wobec społeczności, inny wciąż zajęty jest tylko sobą samym... i tak dalej. Badania opinii publicznej konstatują jednak, że o trwałym doświadczeniu szczęścia można mówić tylko wtedy, gdy całe życie ma sens i kierunek. Stwierdzenie to obejmuje zarówno młodzież, jak i pokolenie starsze, a nawet starców 12.
1. 4. Ujęcie polityczno-ideologiczne. Gdy w konstytucjach czy w programach partyjnych mówi się o szczęściu, rozumie się przez nie publiczny dobrobyt, zaspokojenie pragnień jednostek w obrębie ogólnego ukształtowania życia: „Mamy tylko jeden cel przenikający całą politykę naszej partii: trzeba czynić wszystko dla dobra człowieka, dla szczęścia ludu, dla interesów klasy robotniczej i wszystkich pracują-cuch. Na tym polega sens socjalizmu. Po to pracujemy i o to walczymy.”13 Urzeczywistnienie tego wielkiego celu jest rzeczą przyszłości, trzeba na to jeszcze wiele pracować i niemało walczyć. Ale decyzja, by dążyć do tego, jako do jedynego celu wskazuje, że wszelka działalność społeczna ma zmierzać do zadowolenia, radości życia i bezpiecznej przyszłości jednostek, a jednostki mają osiągnąć zharmonizowanie swych dążeń z wymaganiami życia społecznego. Czy można zaufać takiemu hasłu? Politycy wszystkich czasów zawsze wypisywali hasło szczęścia na swych sztandarach. Ocena, jaki humanizm naprawdę służy człowiekowi wymaga zbadania kwestii, jakie są społeczne uwarunkowania szczęścia jednostki.14 Rzeczywisty socjalizm stworzył takie warunki w tej mierze, w jakiej wyeliminował stosunki społeczne, w których człowiek był istotą wyzyskiwaną i zniewoloną. W oparciu o ten stan rzeczy walczy się o „jakość życia” 15 zasługują-
H. Kundler (Praga), Anatomie des Gliicks, Koln 1971.
1! Spośród licznych badań 1 ankiet czytelniczych na temat sensu życia uwagę zwracają sprawozdania z badań nad starzeniem się np. E. Mai, L.dnger leben — keine Utopie (Eln fnteruieto) w: Urania, .Tg 1972, Heft 11, s. 26 nn. Obok czynników filozoficznych akcentuje się tu społeczne i kulturalne aspekty zdrowia 1 poczucia szczęścia.
“ Ze sprawozdania Komitetu Centralnego na VIII Zjeżdzie SED, Berlin 1972.
'< Tu por. A. Schaff, Der Kampf u m das Glilck. Marz od er Sartre? Versucli. elner Phllosophle des Menschen, Berlin 1963, 160—175.
“ Terminu tego używamy w sensie rozwiniętym przez A. Nordena, Mitelnander vnd FUretnander, Berlin 1972, 33.