862
EBERHARD KIRSCH
2. 2. Nasze staranie o szczęście: szczęście dla mnie — szczęście dla innych. W naszym omówieniu różnych ujęć problemu szczęścia doszliśmy do przekonania, że szczęście doświadczane jest w polu napięcia między jednostką i społeczeństwem. To znaczy: jednostka będzie w stanie w pełni się zrealizować tylko wtedy, gdy uzgodni swoje dążenia z wymaganiami partnerów, względnie całej społeczności. Urzeczywistnianie siebie musi być zharmonizowane z tym, co stanowi dobro wspólne. Ale z drugiej strony wspólnota także musi dążyć do tego, aby dana jednostka mogła być sobą! Gdy mówi się, że najwyższym celem pracy politycznej jest szczęście ludzi, to nie mamy na myśli ani jakiejś idei człowieka, na rzecz której jednostki miałyby się poświęcać, ani ideału człowieka egoistycznie rozwijającego siebie kosztem społeczności.
To napięcie między jednostką a społecznością widoczne jest i w świadectwach bibljinych. Z jednej strony człowiek mający nadzieję na zbawienie posłany jest do innych, aby im pomagał i ratował w duchu swojej nadziei. Z drugiej strony każdemu ma być w pełni wolno być sobą. Uczymy się jednak z Ewangelii, że urzeczywistnianie siebie może prowadzić do liczenia się tylko ze sobą, do nadawania sobie wyłącznego znaczenia i do zatracenia miary. Dla-ego też dążenie do urzeczywistniania siebie poddawane jest krytyce — impulsem do autokrytyki bywa wskazanie na potrzebę dźwigania Krzyża,47 pójścia drogą wyrzeczenia, zaparcia się siebie. Ale w oparciu o te wskazówki nie da się stworzyć chrześcijańskiej koncepcji życia, w której cierpienie jako takie, samo w sobie byłoby wartością, programem życiowym. Chrześcijański styl życia jest zapowiedzią zbawienia, gdy rozszerza szanse bycia szczęśliwym. Dobra Nowina zbawienia tylko tam może się rozlegać, gdzie prowadzi się walkę o szczęście własne i cudze i gdzie boleje się nad każdym ubytkiem czy pomniejszeniem szczęścia.
Trzecia teza: Dar zbawienia kontroluje nasze dążenie do szczęścia.
Ta ostatnia teza nie wymaga szerszego omawiania. W różnych wa-. riantach stanowi ona podstawowy temat teologii chrześcijańskiej. Nie umieszczamy jej tu na końcu po to, by jednak przed szczęściem ostrzec... Chcemy raczej sami poddać kontroli naszą mowę na cześć szczęścia. Posłannictwo zbawienia nie budzi nieufności wobec szczę-
« Por. Mt 10, 38, por. Mk 8, 34.