Nazwa „Einstein” odnosi się do Einsteina, nawet jeśli wypowiadający ją wie o Einsteinie tylko, że jest twórcą teorii względności, a o teorii względności wie jedynie, że została wymyślona przez Einsteina.
Również ktoś, kto sądzi, iż Einstein był wynalazcą bomby atomowej, mówiąc „Einstein” odnosi się do Einsteina, a nie do Oppenheimera.
Przykład niewiedzy pokazuje, że znajomość deskrypcji identyfikującej nie jest warunkiem koniecznym odnoszenia, a przykład błędu - że nie jest warunkiem wystarczającym.
III. Argument semantyczny
Załóżmy, że radu wcale nie odkryła Maria Skłodowska-Curie, lecz jej córka Irena Joliot-Curie. Gdyby odniesienie nazwy „Maria Skłodowska-Curie” było określane przez jej konotację, to ponieważ założyliśmy, że konotacją tej nazwy jest „odkrywczym radu”, to musielibyśmy uznać, że w opisanej sytuacji nazwa „Maria Skłodowska-Curie” odnosi się do Ireny Joliot-Curie. Musielibyśmy więc uznać, że zdanie „Maria Skłodowska-Curie jest odkrywczynią radu” jest prawdziwym zdaniem o Irenie Joliot-Curie. Tymczasem zgodny z intuicjami werdykt głosi, że w takiej sytuacji byłoby to fałszywe zdanie o Marii Skłodowskiej-Curie.
Deskrypcja będąca odpowiedzią na pytanie „Kto to jest XY?” nie musi podawać znaczenia, może tylko wskazywać odniesienie.
WYKŁAD 6
NAZWY WŁASNE: BEZPOŚREDNIE ODNIESIENIE I ŁAŃCUCH HISTORYCZNO -PRZYCZYNOWY
Kripke:
światy możliwe = alternatywne biegi wydarzeń
świat aktualny = świat, w którym Lech Kaczyński wygrał ostatnie wybory prezydenckie w Polsce
jeden ze światów możliwych = L. Kaczyński przegrał, D. Tusk wygrał
inny ze światów możliwych = L. Kaczyński w ogóle nie startował, postanowił zająć się
wykładaniem prawa itd.
zdania mogą zmieniać swoją wartość logiczną w zależności od świata, a deskrypcje - swoje odniesienie: obecny prezydent USA, obecny premier RP, najwyższa góra świata sztywny desygnator - to samo odniesienie we wszystkich światach możliwych (w których desygnat istnieje)