3147162889

3147162889



Mam kolegę powtarzającego: To człowiek gra/ nie sprzęt”. Potwierdzasz tę opinię?

Moim zdaniem to sprzęt, choć \vy nim zarządzacie. jednak jakikolwiek dźwięk z niego się wydobywa, dobry lub zły, to właśnie cały ty.

Muzycznie The Heim Of Awe" to klasyczny Thrust/ materiał zakorzeniony w latach Bo./ ale nie chcieliście chyba być postrzegani wyłącznie przez pryzmat przeszłości/ stąd mocne/ surowe brzmienie/ którego pewnie nie bylibyście w stanie osiągnąć w roku 1984?

Jakbyś patrzył w lusterko wsteczne to tak, lata 80. już za nami. Nawet jeśli to była przeszłość, zespół wydał kilka kultowych klasyków- z albumu "Fist Held High" na czele, który wszyscy do dziś pamiętają, a kawałki z niego nadal lubią śpiewać. Nie sądzę, by znowu udało się to nam osiągnąć, a jednocześnie Thrust to już nie ten sam zespół.

Ciągle słyszę narzekania/ że kiedyś to dopiero było super/ nie to co teraz) ale przecież pod wieloma względami życie muzyka jest obecnie znacznie łatwiejsze/ jest też wiele narzędzi promocyjnych/ niedostępnych nie tylko w latach Bo./ ale i 90.? Zgadzam się. Wciąż pamiętam Sunset Strip, jedyne miejsce, aby przyciągnąć ludzi do siebie. Koncerty organizowano za pośrednictwem flyersów. W piątkowe i sobotnie wieczór)' mnóstwo ludzi to robiło, po prostu wystawali przed Rainbow, Whiskey, Gazzarri i The Roxy i rozdawali ulotki reklamujące swoje koncerty. Teraz to wydaje się zabawne, ale wtedy było super. Obecnie media społe-cznościowre to najlepszy sposób na autopro-mocję.

No i kiedyś/ jak spadało się ze szczytu/ to na łeb/ na szyję,, kiedy teraz prawdziwych gwiazd/gigantów) zwłaszcza w metalu jest naprawdę mało/ cała reszta nie ma co marzyć o pozycji Mai den/ Priest czy Metal-liki?

W tym wypadku sie nie zgodzę. Wszechświat i muzyka są nieskończone i nie chodzi tu o marzenia ( te jak się ma 16 lat). Chodzi o szczęście w tym, co robisz i co osiągasz po drodze. Wszyscy się starzejemy, tak samo jak zespoły, których słuchaliśmy dorastając, któregoś dnia odejdą, ale muzyka zawsze będzie żywa.

Wyobrażasz sobie świat metalu za kilka-ki(kanaście lat) bez tych wszystkich zespołów? Już jest pusto/ umierają najwięksi jak Konnie James Dio/ Lemmy czy niedawno Pete Way z UFO/ teTaz Eddie z Van Halen - nieodwołalnie kończy się pewna epoka i nic na to nie poradzimy?

Tak. Aż trudno uwierzyć, że nasi rock 'n' rol-lowi bohaterowie powoli umierają. To nie tylko Ronnie James. Lemmy, Eddie Van Halen... Całe szczęście zostawili nam dary w postaci muzyki, która przetrwa całe życie. Któregoś dnia wszyscy musimy zatoczyć pełne koło.

Wasz amerykański power metal staje się coraz bardziej epicki i do tego mroczny/ co tylko dodaje mu atrakcyjności/ ale wciąż potraficie pTzyłoić/ tak jak choćby w "Still Alive"? To jeden z tych utworów z efektownymi/ rozbudowanymi/ gitarowymi poje


nad którym pracowaliśmy, nie ma w nim żadnej ukrytej tajemnicy.


dynkami - to efekt wielu podejść czy nagranie jednej/ ale dopracowanej wcześniej wersji?

Pracując z tymi gośćmi, myślę, że mogę na to odpowiedzieć. Najlepiej można to opisać jako braterstwa między Angelem i Ronniem. pracują ze sobą od wczesnych lat 90. i poznali się nawzajem jako muzycy, poznali swoją grę i style oraz w jaki sposób mogą podzielić między sobą sola w utworze. "Still Alive" było właściwie jednym z najłatwiejszych utworów.

Zaskakuje też urozmaicony aranżacyjnie utwór tytułowy ze zróżnicowanym wokalami; czyżby to zapowiedz waszych kolejnych kroków) skoro wieńczy album?

Myślę, że to był tylko fuks, że zdecydowałem się zmienić mój śpiew z czystego na bardziej brudny To rówmież dzięki ciężkimi gitarowym riffom, które wymyślił Angel. Spowodowały one, że skierowałem się w stronę gro-wiu. Z Thrust nigdy nie wiadomo, w jakim kierunku pójdziemy, ale rzeczywiście to cięższe brzmienie zdaje się zawrsze okazywać swoje szpetne oblicze i daje o sobie znać.

Normalnie po wydaniu płyty zespół rusza w trasę/ albo gra chociaż pojedyncze koncerty/ ale w obecnej sytuacji trudno cokolwiek planować - liczycie/ że uda wam się promować The Heim Of Awe" również live/ o co ten materiał aż się prosi7 Nie obawiasz się, że płyta bez koncertów przepadnie/ nawet jeśli będzie promowana w sieci/ choćby w mediach społeczności owych ?

To dziwny i smutny czas dla przemysłu muzycznego i dla świata. Jednak najbardziej jest mi żal ludzi związanych ze sceną, którzy ciężko pracują, a nie dostają takiego poklasku jak muzycy. Prawdopodobnie teraz mają o wiele trudniej niż my, mam na myśli szefów' sceny, dźwiękowców', oświetleniowców, techników, obsługę sceny, ochronę i wielu innych... są to ludzie dzięki którym zespoły istnieją. Album będzie promowany i sprzedawany niezależnie od tego czy będziemy grać koncerty. Mamy niesamowitą wytwórnię ze świetnym zespołem, który sporo czasu poświęca na marketing i promocję.

Pewnie cieszy cię powrót winylu do łask słuchaczy, zresztą w Stanach Zjednoczonych czarne płyty sprzedają się obecnie znacznie lepiej od kompaktów i wciąż są tendencje wzrostowe/ ale nakład 300 LP The Heim Of Awe" potwierdza/ że metalowy underground rządzi się jednak swoimi pTawami?

Faktycznie znacznie lepiej jest z winylem.

Myślę, że posiadanie płyt winylowych i CD wiąże się z silniejszym związkiem i zrozumieniem zespołów przez fana. niż w wypadku osób, które tylko pobierają muzykę? Tak naprawdę wszystko zależ)' od wytwórni, jeśli chodzi o płyty winylowe i CD. Myślę, że masz rację, podziemny metal ma swoje wias-ne zasady.

Myślę jednak/ że na tym etapie kariery jest wam w Pure Steel ftecords po prostu dobrze i nie zamienilibyście tej firmy na jakiegoś majorsa?

Tylko my możemy określić, na jakim etapie jest nasza kariera, jednak nikt w tej chwili nie wie, co przyniesie przyszłość. Ale jeśli chodzi o Pure Steel Records. to współpraca z nimi bardzo nam się podoba: to świetna wytwórnia z fajnymi ludźmi i wolę być z nimi. niż z dużą wytwórnią i jakimiś dupkami.

Wojciech Chamryk & Kacper Hawryluk

THRUST


HMP



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
nie będzie procesem szybkim i łatwym. Moim zdaniem głównymi przeszkodami i zagrożeniami, na które zr
skanowanie0037 (28) Nie mam pojęcia, jak to się stało. Było późno, cały dom tomjl w ciemnościach, ws
-Czyli mam rozumieć, ze jedziemy na gapę? Nie wiemy gdzie dokładnie?! Przecież to miasto jest duże.
IMGF21 29 naśladownictwem, powtarzaniem. To jasność widzenia, to odkrycie ciszy. Chociaż przychodzi
indeks Indeks 07 G Gra klienta: mam nieograniczony wybór II Handlowiec, który nie umie stosować wid
to wspaniale przez przeciwieństwo: pycha jako brak pokory. Człowiek pyszny nie może zgodzić się na t
0 0 0?9312018 middle "Zapamiętaj to sobie do końca życia i powtarzaj to innym... ...Nigdy nie p
CCF20090214111 my sami myślimy. Chce przez to powiedzieć, że mogę się mylić co do myśli innego czło
Str 6 Mam swe prawa. Każdy człowiek mały, duży wie do czego prawo służy. Starszy tego uczyć się
83 ŚWIAT W CZASOPISMACH MŁODZIEŻOWYCH przeciętny haker to człowiek, który nie przekroczył 30. roku
Dlaczego filozofia? „ I tylko to jedno mam dobro przedziwne, które mnie ratuje: nie wstydzę się, ucz
Obrázek (67) „Wcale nie mam wrażenia, że to spotkanie było sukcesem. Wyszło za dobrze, czyli źle. W
DSC06184 Czy pies może jeść to samo co człowiek?ZDECYDOWANIE NIE. Istnieje zbyt wieleróżnic anatomic
1283957043 by ifiwereabitch Nie wiem, co przed chwilą powiedziałeś więc po prostu się uśmiecham i ma
LOGIKA 2009. PYTANIA I ODPOWIEDZI. KATEDRA TEORII PRAWA UJ. zastąpić defmiensem. Czy mam rację, że t

więcej podobnych podstron