my sami myślimy. Chce przez to powiedzieć, że mogę się mylić co do myśli innego człowieka, lecz nie co do swoich — a wiedza zakłada przecież, jego zdaniem, możliwość popełnienia błędu.3’ Niewątpliwie sytuacja poznawcza moja i kogoś, kto usiłuje zrozumieć moje zachowanie, nie jest taka sama. Pewne rzeczy ja „wiem lepiej” — inne on. Często zdarza się, że ktoś nie potrafi przewidzieć moich działań, które ja przewiduję w swym zamiarze; moje przewidywanie opiera się tez na innych podstawach niż jego. Nie oznacza to jednak że jesteśmy od siebie oddzieleni przepaścią i nie możemy nic o sobie nawzajem wiedzieć. „Powiedzieć: «Tylkc on może wiedzieć, co zamierza» — to niedorzeczność; powiedzieć: «Tyiko on może wiedzieć, co zrobi* — to fałsz”.1 Myśli innych ludzi nie są czymś bardziej ukrytym niż jakiekolwiek nie postrzegane przez nas zjawisko fizyczne.2 Oczywiście nie znaczy to, że nie mamy często kłopotów ze zrozumieniem innych osób i że nie trzeba się tej umiejętności uczyć. Trudności takie pojawiają się szczególnie wtedy, gdy chcemy poznać ludzi mówiących innym językiem i żyjących w całkiem odmiennej kulturze. Albowiem sens zachowania człowieka, które ze swej istoty jest zarazem n-tencjonalne i konwencjonalne, określony jest także przez kontekst, w jakim się odbywa. Wszelkie rozumienie działalności innych ludzi musi brać pod uwagę „formę życia”, jakiej działalność ta jest fragmentem. Owa forma życia jest ostatecznym faktem, poza który nie można już sięgnąć żadnym wyjaśnieniem: „Tym, co po prostu trzeba przyjąć, co jest dane, są — można rzec — sposoby życia [Lebensfor-men]."u Przy czym możliwość rozumienia innych niż nasze form życia zasadza się, według Wittgensteina, na wspólnym wszystkim ludziom sposobie działania.37 Dlatego właśnie: „Gdyby lew umiał mówić, nie potrafilibyśmy go zrozumieć.”38
Jednym z pierwszych filozofów, którzy podjęli próbę pokazania, jakie konsekwencje wynikają z filozofii, którą Wittgenstein stworzył w drugim okresie, dla nauk społecznych był Peter Winch. W roku 1958 wydal on niewielką, acz treściwą książkę zatytułowaną Idea of Social Science and its Relation to Philosophy, która wkrótce zyskała wielki rozgłos.3® W książce tej Winch stara się odpowiedzieć na pytanie o „warunki możliwości” istnienia i poznania faktów społecznych — społecznych działań ludzi i społecznych instytucji. Czym jest sensowne zachowanie człowieka, czym jest społeczne działanie? Kiedy — na jakiej podstawie — możemy powiedzieć, że mamy z nim do czynienia? Oto pytania, od których zaczyna swój wywód. Z analizy istoty ludzkich zachowań wynika następnie opis warunków, jakie musi spełniać poznanie naukowe, które czyni je swoim przedmiotem. Można zatem powiedzieć, że książka Wincha traktuje o apńori nauk społecznych, a nie o metodzie w wąskim sensie tego słowa.40 Należy do zakresu „metodologii” tylko wtedy, gdy ta jest nie tylko wykładem metod, lecz także refleksją filozoficzną nad poznaniem naukowym i metodami nauki. Nie muszę dodawać, że podobnie jak Winch myśleli także ci autorzy, których poglądy przedstawiłem powyżej. Również wnioski, do jakich dochodzi Winch, są podobne do tych, które już poznaliśmy. Oryginalna jest
” L. Wittgenstein, Dociekania filozoficzne, cz. I, 206.
» Tamże, cz. II, XI, s. 313.
** P. Wmch, The Idea of SociaI Science and its Relation to Philosophy, London 1958. Przekład polski B. Chweaeńczuka fragmentów tej k iążki ukazał się w: E. Mokrzycki (wyd.), Kryzys i schizma, t. 2, Warszawa 1984, s. 155—179. Bibliografię dyskusji wokół tej książki podaje R. Wiggcrshaus (wyd.) w: Sprachanalyse und Sozioloyie, s. 343—345.
<0 Por. H. von Wright, Erkldren und Ver$tehen, Frankfurt a.M. 1974, s. 28.
223
» Rozmaito sposoby użycia słowa „wiedzieć” i zwiąraną z tym kwestię „pewności wiedzy" analizuje Wittgenstein w książce Ueber Gewissheit, Frankfurt a.M. 1970 (wyd. pierwsze Oxford 1969).
« L. Wittgenstcin, Dociekania filozoficzne, cz. II, XI, s. 313.
Tłirrv/P n TI VI c *110
Tamże, cz. I, 317. Por.~też krytykę Frazera w: L. Wittgen-stein. Bemerkungen iiber Frazer's „The Golden Bough'\ w: R. Wiggershaus (wyd.), Sprachanalyse und Soziolog\e, Frankfurt a.M. 1975, s. 37—57.