nie "bawił się kobietami" (do Izabeli), nie miał "kochanek"
(do Wąsowskiej) i w efekcie na myśl o pocałunku Łęckiej "Wo-
49
la w nim słabła, czuł, że traci przytomność" . Gdy zaś uwolnił się od poczucia obsesji, wpadł w drugą skrajność -wszystkie kobiety] mu się podobają. Wąsowską "kąsałby" z żądzy ("Byłby przysiągł, że czuje zapach jej ciała, że słyszy spazmatyczny śmiech, i w głowie zaszumiało mu na samą myśl zbliżenia się do niej" - w rękopisie: “przytulenia") - II, 329.
Socjologiczne znaczenie miłości romantycznej polega na
50
tym, iż "łączy ona ży*cie seksualne z życiem uczuciowym"
W Lalce te sfery znajdują się poza instytucją małżeństwa, a Wokulski przez małżeństwo chciałby ratować cywilizację zdrowym i silnym oraz pięknym potomstwem. Pięknym duchowo i cieleśnie. Osobiste szczęście chce złączyć z ogólnym, co nie jest możliwe ani na drodze rozumu, którą pójdą Geist z Ochockim, ani na drodze miłości, która w żadnej z wersji nie prowadzi do porozumienia jednostki ze społeczeństwem. Społeczeństwo to stręczyciele, uważający kobietę za towar, lub lekarze, traktujący ją jako truciznę i odtrutkę. Ernst Feuchtersleben, którego czyta Wokulski, twierdził, iż człowiek sam może leczyć swe cierpienia, jeśli wynikają z namiętności. Trzeba ją tylko dokładnie poznać "ze względu na związek jej z prawami świata i z odwieczną sprawiedliwością"’’*. Wokulskiemu zdaje się, że odkrył to prawo w formule "przyciągania - przywiązania", Szumanowi, że nauki przyrodnicze ustaliły zasady "higieny miłości". Ale i tak wszyscy są chorzy, a zamiast przyciągania jest handel osobą ludzką. Między "aniołem" a "samicą" stoi "kochanka", wszystkie zaś
za nic mają "poszanowanie cudzej osobistości", co tak ceni Wokulski.
W gruncie rzeczy każda z postaci Lalki zadręcza się uczuciem jak główny bohater, a on jest zlepkiem cudzych uczuć i cudzych poglądów na nie. Zakochany nie zyska serca, uczony nie zrozumie jego tajemnic. Dwa style miłosne nie tworzą jedności. Pozostaje kontrast.
15B