tywności porównania, "Zdawało mu się, że jak ptak siedzi na gałęzi, ktdrę wiatr chwieje w prawo i w lewo "Zda
wało mu się, że jest jednę z plew, które już odrzucił młyn wielkomiejskiego życia, i że powoli spływa sobie gdzieś na dół tym rynsztokiem zaciśniętym odwiecznymi murami", "Zdawało mu się, że jest przywiązany do trzech koni mających się ścigać i że każdy ich ruch niepotrzebny szarpie mu ciało", "Zdawało mu się, że powóz nie jedzie po bruku, ale po jego własnym mógzu".
Wielu postaciom z Lalki coś się "zdaje", tj. w danej chwili doznają tak silnych wrażeó, że ich osobowość rozdwa-ja się: są sobą i kimś innym, są tu i gdzie indziej... Wokulski: "Zdawało się mu, że w nie oświetlonej części gabinetu jeszcze widzi ciemną gęstwinę łazienkowskich drzew, niewyraźne sylwetki obdartusćw Q..J". Maruszewicz: "Zda
wało mu się, że chmurny kupiec kleszczami pochwycił mu duszę
i że niepodobna mu się oprzeć”. Nawet Krzeszowski w marze-
%
niach widzi siebie jako trupa, który zmartwychwstaje, aby zainkasować kwotę, przeznaczoną na jego pogrzeb.
Obok takich przywidzeń ("I przywidziało mu się, że na próchniejących ławach zasiadają tu co noc wszyscy zmarli bankruci £...]. Zdawało mu się o wzorcu realistycz
nym spotykamy obrazy hiperboliczne, niekonkretne; nastrojowe, ponure wizje apokaliptyczne stanowią odwrotne, ironiczne tło ludzkich celów i dążeń. Nieokreślony lęk, jaki wyściela drogę ludzkiego żywota, odczucie metafizycznego planu istnienia budzi grozę. Otarcie się o granice nieskończoności uwzniośla bohatera. Wzniosłość widzi Prus w ramach światopoglądu chrześcijańskiego. W płaszczyźnie stylu ujawnia się on poprzez słownictwo biblijne: "Zdawało mu się, że nad pagórkiem, z którego uciekł, unosi się jakaś święta groza", "Zdawało mu się, że w końcu drogi nazwanej rokiem widzi tylko niezmierną otchłań, która pochłania wszystko, ale nie mieści w sobie nic..." Jednakże sama warstwa leksykalna nie
85