8955900103

8955900103



Mickiewicz, 'Dziady

Pięknie opowiedziany grzech staje się... pięknie opowiedzianym grzechem. Czy przez to jest mniej grzeszny? Romantycy starają się bardzo, żeby za taki go uznać - całkiem jak Francesca - starają się znaleźć argumenty na rzecz przyzwolenia nawet na grzeszną

-    lecz piękną - miłość. Czy jednak jest to piękno, czy może raczej wzniosłość - zderzenie przeciwstawnych kategorii? Dobre pytanie, chwilowo zawieszone.

Dante, ustami Franceski, może i „zdeprawował” romantyków, ale nie stracili oni całkowicie poczucia słuszności i racji etycznej, stąd tak gwałtowne próby usprawiedliwiania tego, co chcieliby uznać za oczywiste; próby, które miałyby stanowić sankcję dla nich samych; sankcję społeczną, a niekiedy religijno-etyczną. Z jednej więc strony niektórzy starają się znaleźć jakieś - ontologiczne, religijne, emocjonalno-psychologiczne - argumenty na rzecz nieskrępowanej niczym realizacji miłości, co pozwoliłoby zachować wierność racjonalności i etyce, z drugiej, uwiedzeni jej „pięknem” (a może raczej pięknem jej opisu, walorem literackim?), mnożą (literackie i nie tylko) jej przykłady. Po trosze dlatego, że grzech i upadek z natury rzeczy są bardziej „malownicze” niż nudna cnota (w końcu nie bez powodu to Piekło, a nie Raj Dantego cieszyło się wśród romantyków

-    i cieszy! - większą popularnością!).

W sposób oczywisty romantyk, do którego skierowany jest taki ambiwalentny przekaz, raczej pójdzie za tym pięknym opisem, niż za etycznym przesłaniem - dowody można by mnożyć.

Czy tylko on? Czy późniejsi, nastawieni na bardziej racjonalny niż emocjonalny odbiór czytelnicy nie dają się „uwodzić” autorom, opisującym upadek tak, że budzi on nie dystans, niechęć, odrazę, potępienie, lecz inne uczucia: współczucie, akceptację, utożsamienie się z racjami tego, kto upada, a nawet chęć naśladowania? To pytanie pozostawmy chwilowo bez odpowiedzi, podobnie jak pytanie o to, czy Gustaw jest jedynym - pośród romantyków - człowiekiem, który zdał sobie sprawę z „ukąszenia” przez książkę, który dokonał (choć nieświadomie!) autoanalizy i zrozumiał, czego konsekwencją jest jego postawa i jakie skutki może przynieść lektura.

Gustaw mógł się z przeczytanych książek dowiedzieć, że wielka

-    a niemożliwa - miłość jest tym, co najpiękniejsze, najpoetyczniej-sze, najgodniejsze nie tylko przeżywania, ale i... opisania, czy raczej

22



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1000982 lub ich słuchamy, staje się nam całkowicie obojętna świadomość, że to wszystko jest tylko l
pic 11 06 030419 274 WOLFGANG KAYSER to samo staje się tajemnicze1. Do zwierząt uprzywilejowanych p
iu staje się elektromagnesem i przyciąga stalową sprężynkę 4. Powo-► to jednocześnie przerwanie obwo
semiologiczny. Elementem znaczonym staje się wtedy, kiedy wiemy, że zostało (to zdanie) użyte dla pr
Pracownik wchodząc do stosunku pracy staje się również podmiotem ubezpieczeń społecznych Dotyczy to
274 WOLFGANG KAYSKR to samo staje się tajemnicze2. Do zwierząt uprzywilejowanych przez groteską nale
IMG@03 (4) Walter Laqueur kie wsparcie stało się bardziej regułą niż wyjątkiem. Przez to ludziom bra
jednostka wskazuje sobie jako najważniejszą, z którą się najbardziej identyfikuje, obojętne, czy jes
Obecnie przychodzi nam raczej stwierdzić, że utopia ma się dobrze, oraz pytać, czy jest to ciągle ta
info: -zachowania sie substancji w procesach rozkładu i transformacji a przez to o ruchliwości
gender dla sredniozaawansowanych7 Gospodyni to te „ślady", których pragnie prawnuczka1, żeby s
A1429416 djvu X. Z każdym dniem las mię, większym otacza urokiem I staje się piękniejszym, droższym
IMGd96 owo absolutne zwycięstwo zła staje się zarazem jego przesileniem. Kara za grzechy dopełnia&nb
Adam Mickiewicz, - Dziady cz. II Akcja II części Dziadów rozgrywa się w wigilię Wszystkich świętych,
popełniająca ciężki grzech staje się niewiernym. Obecnie istnieje tylko najmniej radykalna ich gałąź
Mickiewicz, Dziady Na czym polega to zjawisko, z czego wynika? Z podwójnego, jak się wydaje, przeka

więcej podobnych podstron