- 380 —
Jednakże to zabarwienie stale c.abnie w miarę wzrostu płytki żółtkowej.
Na preparatach, utrwalanych w płynie Regaud (picrof:; mol) i barwionych hematoksyliną i zielenią jasną, można obserwować w pasie obwodowym wśród zielonych ziaren białkowych czarne chondriokonty, które również, zmieniając swój kształt i powiększając się, układają się bardziej nawewnątrz od zielonych ziarenek i tworzą już właściwe żółtko, witelinę, zbudowaną z lipoproteidów.
W ten sposób tworzące się na obwodzie płytki żółtkowe dają w miarę wzrostu nieco jaśniejsze zabarwienie hematoksylinowe i przesuwając się do wnętrza ooplazmy, juz w oocytach ok. 600-(x średnicy wypełniają ją prawie całkowicie z wyjątkiem pasa wewnętrznego mitochondrialnego. Lecz tutaj stykają się z licznemi kulkami lipoidów, jak i z mitochondriami nitkowatemi. Co się tyczy mitochondriów nitkowatych, to nie udało mi się zaobserwować udziału ich w wytwarzaniu właściwego żółtka. Wprawdzie dochodzą one do samego obwodu oocytu i do pasa zieleniochłonnego, lecz zarówno tutaj, jak i wewnątrz ooplazmy rozpadają się na drobne ziarenka lub na twory paciorkowate. W takich to chondriomitach można spostrzedz zabarwione osmem drobne ziarenka lipoidów, lub tylko białe pęcherzyki, podobnie, jak to stwierdził R u 11 i a r d u Emys. W opisanych powyżej splotach mitochondriów nitkowatych ziarna lipoidów zlewają się w większe kule, dochodzące niekiedy do dość znacznych rozmiarów.
Początkowo wokoło czarnych kropelek lipoidalnych widać jeszcze różową obwódkę, barwiącą się fuksyną, która jednakże później zanika i nie jest widoczna nawet po rozpuszczeniu kropelek lipoidalnych.
Na podstawie powyższych danych moglibyśmy przyjść do wniosku, że w oocytach żaby mamy do czynienia z dwiema postaciami mitochondriów, różniących się nie tylko co do kształtu, ale i co do czynności. O ile bowiem jedne przekształcają się całkowicie w kropelki lipoidów, to drugie — pobierają raczej różne substancje z otoczenia, syntetyzują je w lipoproteidy, lecz same nie zużywają się, a tylko, rozciągając się wokoło skupiającego się ciała, tworzą jakgdyby osłonkę mitochondrialną, dającą przez czas długi właściwą reakcję barwną i ginącą dopiero na bardzo dużych płytkach.