17
Relacja urząd-obywatel a standardy dobrej administracji
Nauka socjologii uważa, że człowiek jest istotą społeczną. Tego rodzaju podejście wymaga więc wypracowania również standardów dobrego społeczeństwa - w którym panuje zbiorowe poczucie sprawiedliwości. Aby zostało ono wypracowane, działające w państwie instytucje muszą prawidłowo nim zarządzać. Muszą zatem kierować się w swoim działaniu zasadami dobrego rządzenia. Twierdzi się, że „termin ten jest trudny do przełożenia na język polski. Chodzi tu o system zasad i wartości, na których opiera się prawo jako zespół norm, a również (czy może przede wszystkim) zasady kierujące zachowaniami rządzących i rządzonych. Jest to jednocześnie i zasada etyczna, i rezultat racjonalnego wyboru. Bez dobrego rządzenia demokracja jest pustym sloganem i ogranicza się do pewnych procedur i konwencji. W koncepcji demokracji opartej na zasadach dobrego rządzenia służby publiczne spełniają centralną rolę w tworzeniu i stabilizowaniu systemu, który chroni środowisko naturalne człowieka, a także wspomaga członków społeczności w rozwoju umysłowym i fizycznym. Jednocześnie chroni nas przed częstym złem wynikającym z naszej głupoty, chciwości czy po prostu krótkowzroczności”18.
Na czym więc polega dobre rządzenie? Mówiąc skrótowo, na dbałości o dobro obywateli. Jest to zupełnie inny punkt widzenia, niż ten, jaki panował u nas przez kilkadziesiąt lat, kiedy można było mówić o omnipotencji państwa (w tym i aparatu administracyjnego) i o wszechobecności interesu społecznego (interesu publicznego), któremu wszystko było podporządkowane. Przy tym interes społeczny był rozumiany wcale nie jako interes ogółu społeczeństwa, lecz jako jakiś bliżej nieokreślony twór, utożsamiany z państwem i jego aparatem. Ten styl rządzenia niestety do dziś zbiera swoje owoce w krajach postkomunistycznych. Tym bardziej więc należy dokładać starań, aby uległ zmianie. Każdy obywatel ma przecież prawo do dobrej administracji19.
18 M. Dębicki - „Administracja publiczna” - trendy i wyzwania. Służby publiczne w świecie korporacji. Ograniczenia i niebezpieczeństwa menedżeryzmu jako narzędzia administracji publicznej” - „Służba cywilna”, jesień- zima 2002/2003, Nr 5, str. 103 i n.
19 „Dokonujące się w tych krajach zmiany będą stawały przed nowymi wyzwaniami, stanowiącymi znakomitą okazję do zastanowienia się nad wieloma kwestiami, które warto poddać starannej analizie (...). Warto więc poczynić refleksję, czy zmiany zachodzące w państwach niegdyś sobie bardzo bliskich zmierzają w podobnych, czy może zgoła różnych kierunkach (...). Inne pytanie, interesujące z punktu widzenia analiz porównawczych, dotyczy tego, jak kraje postkomunistyczne będą reagowały na idee tzw. „new public management” („nowa koncepcja służb publicznych” - uwaga autora), które obecnie wyznaczają kierunek zmian w sektorze publicznym. Koncepcja „new public management” wprawdzie obiega świat, ale założenia tkwiące u jej podstaw mają zastosowanie przede wszystkim do administracji publicznej w niewielu najzamożniejszych państwach opiekuńczych i nawet w nich stanowią przedmiot licznych kontrowersji” - B. Guy Peters - op. cit., str. 14