- cMedt/e-t/na i /Keleg/ua zsćwo
Krzysztof Palgan
Zegar młodości wybija melodie radości...
Życie człowieka od narodzin aż do śmierci, wzbudza liczne pytania i zagadki. Począwszy od okresu płodowego po narodziny i okres wzrastania, byt człowieka otoczony jest grubą materią niepewności. Niepewność, a nawet obawy, dotyczą prawidłowego rozwoju płodowego, niepewność czy strach towarzyszą w czasie porodu, i są połączone z możliwymi komplikacjami związanymi z przyjściem na świat. Następnie w miarę rozwoju człowieka, niepewności generuje już sam rozwijający i dojrzewający, a potem starzejący się człowiek. Niepewności dotyczą praktycznie wszelkich dziedzin życia. W zaawansowanym okresie życia niepewności osiągają swoje maksimum, bo dotykają wątpliwości doczekania następnego roku, miesiąca, tygodnia czy też dnia.
A zegar rozpoczął już
odliczanie czasu...
Tak jak narodziny skupiają zainteresowanie i wyzwalają silne emocje najbliższych, tak schyłek życia, a szczególnie zakreślony statystykami podeszły wiek człowieka jest racjonalnie tłumaczony inwolucją organizmu i naturalnym odchodzeniem, a im starszy człowiek, tym mniejsze emocje związane z postępującym niedołęstwem.
Narodzenie człowieka związane jest z jego krzykiem, który bacznie obserwowany, zaliczany jest do pomyślnych czynników rokowniczych, a witalność pierwszych chwil życia po narodzeniu mierzona jest w skali Yirginii Apgar.
Zbliżającą się śmierć mogą zwiastować tzw. czynniki złego rokowania, które rozpowszechniły się w wielu jednostkach chorobowych, natomiast nikt dotychczas nie odważył się stworzyć jakiejkolwiek skali czy też miernika samej śmierci.
Zegar kończąc swoją pracę
uruchamia dzwony...
Częstym zagadnieniem nurtującym praktycznie każdego człowieka jest pytanie oparte na obserwacji innych, pytanie drążące pewnego rodzaju niesprawiedliwości dotyczącej występowania chorób, jakości życia oraz starzenia; dlaczego u innych osób, pomimo podobnych warunków życia nie występują choroby, a jeśli już wystąpią, to przebiegają łagodnie i bez powikłań, czy też dlaczego procesy starzenia u innych przebiegają łagodniej?
Sporo odpowiedzi na nurtujące pytania może dostarczyć genetyka. Wracając do początkowego okresu życia człowieka, można posłużyć się świetnym przykładem, który ilustruje precyzyjne mechanizmy genetyczne zaangażowane w jego rozwój. Obliczono, że gdyby zabrakło regulacji ekspresji genów odpowiedzialnych za kontrolę wzrostu człowieka, to przyjmując, że dziecko z wagą urodzeniową 3 kg po ok. czterech miesiącach podwaja swoją masę ciała i gdyby w takim tempie rozwój utrzymał się do osiemnastego roku życia to ciężar osiemnastolatka wahałby się w granicach... 354 kg! Zatem istnieje regulacja aktywności licznych czynników wzrostowych, które precyzyjnie są modulowane w czasie rozwoju człowieka. Skoro istnieją mechanizmy genetyczne odpowiedzialne za prawidłowy rozwój, to czy występują także genetyczne uwarunkowania starzenia?
We wrześniu 2011 roku, w czasie olbrzymiego sympozjum poświęconego pułmonologii w Amsterdamie, profesor Peter Barnes stwierdził, że człowiek powinien żyć 122-144 lata, natomiast zaawansowane zniedołężnienie, często obserwowane aktualnie, w wieku 70-80 lat określił mianem „starzenia patologicznego”. Zachodzi więc pytanie dlaczego dochodzi do owego „patologicznego” starzenia? Genetycznymi wykładnikami starzenia są skrócone telomery chro-mosomalne. Struktury te zlokalizowane są na końcach chromosomów, chronią je przed uszkodzeniem i zapewniają im stabilność. Każdy chromosom ma dwa telomery, a zatem, w komórce człowieka występują 92 telomery. Struktury te nie kodują białek i zbudowane są z nukle-otydów w niezmiennych i powtarzalnych TTAGGG. W 1999 roku odkrycie telo-merów i telomerazy przez Elizabeth H. Blackburn, Jacka W. Szostaka i Carol W. Greider zostało uhonorowane Nagrodą Nobla. Stwierdzono, że wiele czynników środowiskowych ma zdolność oddziaływania na genom człowieka. Zmiany, polegające na przyłączaniu grup chemicznych do zasad budujących DNA określa się mianem zmian epigenetycznych. Za skracanie telomerów odpowiedzialne są zmiany epigenetyczne, oraz uszkodzenia, które wywołują różnego rodzaju rodniki pochodzenia tlenowego. Eliminacja ze środowiska czynników uszkadzających materiał genetyczny może przyczynić się do wydłużenia średniego wieku życia człowieka. Warto dodać, że modyfikacje materiału genetycznego, a szczególnie liczne mutacje doprowadzają do rozwoju nowotworów. Tak więc poprawa ochrony naszego DNA może wpłynąć zarówno na spowolnienie procesów starzenia jak i poprawić jakość życia. W konsekwencji eliminacji czynników uszkadzających materiał genetyczny wiersz autorski zamieszczony niżej nie będzie w najmniejszym calu oddawał istoty starzenia.
Starymi stopami stępem stąpa starzec
Szusuje swawolnie swą starością
Szczudłami stempluje szosę samotnością
Skrzeczy siarczyście stawami