nr 2/2014 ■ Kwartalnik Portalu @ Biotechnologia.pl
nr 2/2014 ■ Kwartalnik Portalu @ Biotechnologia.pl
Prezes Zarządu Selvita SA
jarzenie nauki z przemysłem. Czy Centrum może pochwalić się produktami z dziedziny biotechnologii, które powstały w wyniku realizacji finansowanych przez NCBiR projektów? Istotnym parametrem wpływającym na przyznanie budżetu jest dotychczasowy dorobek naukowy oceniany naukometrycz-nie (IF, Hirscha, etc). Nikt nie ocenia rzeczywistej innowacyjności projektu, potencjału aplikacyjnego, a co najważniejsze - ochrony własności intelektualnej. Pojęcia „rozpoznanie techniki", „freedom to operate” są nieznane większości badaczy. Bardzo często też, projekt nie uzyskuje finansowania ze względu na „wysokie ryzyko jego zrealizowania" To przecież podstawowy warunek oryginalności!
Moją tezę popierają także obserwacje o małym zainteresowaniu przemysłu pracami badawczymi w naszym kraju. Firmy takie jak ADAMED czy Celon Pharma realizują własne projekty, wykorzystując do tego celu wybrane ośrodki naukowe. „Big Pharma" niestety, nie interesuje się tym co się dzieje w naszym kraju.. .Na razie musimy sobie pomóc sami.
Jednym z powodów, dla których z Bogdanem Sieczkowskim stworzyliśmy Selvitę jest fakt, że innowacyjna biotechnologia jest jedną z najtrudniejszych branży do zarządzania, więc wiedzieliśmy, że stawiamy przed sobą niezwykle ciekawe wyzwanie menadżerskie. Wcześniejsze doświadczenia zdobywaliśmy w największej organicznie zbudowanej firmie informatycznej w tej części Europy, ComArchu i w portalu internetowym lnteria.pl. Podobnie jak w branży internetowej czy informatycznej firmę badawczo-rozwojową tworzą wysokiej klasy specjaliści, którzy w dużym stopniu sami wyznaczają sobie zadania, organizują się w zespoły zależne od typu projektu i definiują sposób ich realizacji.
Ocena pracy naukowca jest trudna, zwłaszcza w krótkim okresie. Przy budowie domu widać na bieżąco, czy robotnik układa cegły szybko i równo. Kreatywny naukowiec w firmie biotechnologicznej ma zadanie tworzyć produkty, które mogą stanowić własność intelektualną, czyli muszą być nowe (nie istnieć do tej pory), nieoczywiste (nie mogą wynikać wprost z wcześniej istniejącej wiedzy, ale muszą zawierać oryginalny, najlepiej zaskakujący pomysł) i przydatne do zastosowania.
Do informatyka pracującego nad systemem bankowym nikt nie ma pretensji, kiedy jego oprogramowanie nie jest zaskakujące - system ma realizować określone funkcje zdefiniowane wcześniej przepisami prawa lub określone specyfikacją produktu finansowego przez dział marketingu. Stworzenie czegoś oczywistego przez poszukiwacza nowych leków jest bezwartościowe - skoro nie ma na produkt patentu to nikt za to nie zapłaci wystarczająco dużo, żeby pokryć koszty procesu badawczo-rozwojowego.
Twórca aplikacji internetowych może swój pomysł wypróbować od razu. Wiele przydatnych usług można zaprogramować w jeden dzień. Pierwszy produkt Interii -poczta elektroniczna Poczta.fm, powstał w trzy miesiące od założenia spółki. W tym czasie można było zatrudnić pracowników, kupić serwery, załatwić łącza telekomunikacyjne, napisać i przetestować oprogramowanie. Po kolejnym miesiącu mieliśmy lOOOOOużytkownikówipierwszeprzychody. W Selvicie rozpoczęliśmy prace nad naszym najważniejszym projektem SEL24, inhibitorem kinaz PIM/FLT3 o potencjale terapeutycznym w onkohematologii w 2009 roku. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to pierwsi pacjenci skorzystają z niego w ramach badań klinicznych w 2015 roku. Można sobie wyobrazić, czym różni się zarządzanie zespołem, który widzi dobry efekt swojej pracy po 4 miesiącach, od zespołu, który przez 6 lat pracuje nad projektem zanim wykaże on jakąkolwiek realną przydatność.
Udokumentowana wiedza i sukcesy naukowe to tylko wstęp do rekrutacji i sukcesu zawodowego w Selvicie. Sytuacje opisane powyżej to tylko część powodów, dla których w naszej firmie stawiamy na osoby zmotywowane do działania w branży medycznej i mające głęboki szacunek dla godności i życia człowieka. Nasi naukowcy muszą napędzać się sami, chcąc wpływać na zdrowie pacjentów i jakość ich życia.
Muszą być wytrwali. Nikt z zewnątrz nie jest w stanie pracownika zmotywować do pracy przez 6 lat nad czymś, na czym mu nie zależy i w co nie wierzy. Nikt nie jest też w stanie na bieżąco pilnować, czy ktoś pracuje efektywnie - dlatego stawiamy na perfekcjonizm, pracowitość i samodyscyplinę. Problemy, które napotykamy, często nie mają wcześniejszych rozwiązań, na których możemy bazować - stąd konieczna jest przedsiębiorczość i zaradność. Wszystkie nasze produkty powstają w multidyscypli-narnych zespołach biologów, chemików, farmakologów, informatyków i lekarzy więc kluczowa jest umiejętność pracy w zespole. Jeżeli ktoś do tego wszystkiego ma jeszcze własne pomysły z potencjałem komercyjnym to zapraszam do zespołu Selvity.
Innowacyjność to jeden z czynników mających zasadniczy wpływ na poziom konkurencyjności przedsiębiorstw szczególnie w branży farmaceutycznej i biotechnologicznej. Z punktu widzenia gospodarczego rozumiana jest jako zdolność i motywacja przedsiębiorców do ciągłego poszukiwania i wykorzystywania w praktyce wyników badań naukowych i prac rozwojowych, nowych koncepcji, pomysłów i wynalazków. Oznacza więc dążenie do uzyskania przewagi konkurencyjnej dzięki zwiększaniu efektywności produkcji, dystrybucji bądź wprowadzaniu nowych produktów.
Ze względu na działalność w obszarze ochrony zdrowia, przemysł farmaceutyczny i biotechnologiczny odgrywa szczególną, strategiczną rolę w gospodarce. Jego misją
TWARZE BIOTECHNOLOGII
Biopharma Consulting, Kierownik Działu Badawczo-Rozwojowego Innowacyjnych Produktów Leczniczych