■ Kwartalnik Portalu @ Biotechnologia.pl nr 2/2014
■ Kwartalnik Portalu @ Biotechnologia.pl nr 2/2014
TWARZE BIOTECHNOLOGII
jest zapewnienie pacjentom skutecznych, bezpiecznych leków. Misja ta może być z powodzeniem realizowana tylko w warunkach ciągłego doskonalenia potencjału innowacyjnego produktów branży life-science.
Należy jednak pamiętać, że innowacje w branży farmaceutycznej i biotechnologicznej są bardzo trudne i kosztowne, ale to jedyna droga rozwoju. Potwierdzają to kraje rozwinięte, które już dawno zrozumiały, jakie rynkowe szanse rozwojowe pojawiają się w sektorze farmaceutycznym. Dlatego też wzmocnienie konkurencyjności nauki i innowacyjności gospodarki, komercjalizacja wyników prac badawczych jest istotnym elementem Krajowego Programu Reform Europa 2020 oraz planowanej Strategii Rozwoju Kraju 2030, której obszar 1 - „Konkurencyjność i innowacyjność gospodarki" skupia się na innowacyjności gospodarki i kreatywności indywidualnej.
Obecnie przed polskim przemysłem farmaceutycznym i biotechnologicznym stoi ogromna szansa skorzystania z funduszy europejskich w ramach perspektywy 2014-2020. To nowe rozdanie unijnych środków różni się od poprzednich tym, iż stawiać będzie na innowacyjne i ryzykowne projekty, wymagając jednocześnie silnej kooperacji pomiędzy przemysłem a nauką w rozwoju innowacyjnych produktów i technologii. W mojej ocenie dla polskiego sektora life-science jest to dobra wiadomość, ponieważ szeroka współpraca pomiędzy nauką i biznesem jest nieodłącznym elementem rozwoju tej gałęzi gospodarki, zatem posiadane doświadczenia w tym obszarze będą atutem dla aplikujących przedsiębiorstw. Ogromne znaczenie ma także fakt, iż biotechnologia i farmacja są uznane jako jedna z kilkunastu Inteligentnych Specjalizacji, które zostały ujęte w Programie Rozwoju Przedsiębiorstw do roku 2020. Te wszystkie elementy sprawiają, że przed polskim sektorem lifescience stoi ogromna szansa na pozyskanie środków, które wspomogą dynamiczny rozwój naszych przedsiębiorstw zapewniając im wzrost konkurencyjności nie tylko na rynku krajowym, ale również międzynarodowym.
Koordynator naukowy w Departamencie Biotechnologii WCB EIT+
Polska biotechnologia znajduje sie obecnie w fazie początkowego wzrostu. Wyraźnie zwiększyła się w ostatnich latach liczba polskich firm biotechnologicznych, których przedmiotem działalności jest opracowanie nowych produktów biotechnologicznych, a także liczba badaczy, którzy prowadzą
%
projekty z obszaru B + R. Znacznie lepsze są też możliwości finansowania badań i ich wdrożeń. Powinno to umożliwić w najbliższych latach polskiej biotechnologii konkurowanie na rynku globalnym. Pierwsze oznaki wychodzenia z okresu inkubacji są już widoczne. Po sukcesie produkcji polskiej insuliny przez Bioton, pojawiły się firmy takie jak Mabion, Adamed, Selvita czy Polpharma, które skutecznie dążą do wejścia na międzynarodowe rynki produktów biotechnologicznych.
Jak to się jednak mówi: „jedna jaskółka wiosny nie czyni". Istnieją ograniczenia, które mogą spowolnić rozwój biotechnologii w Polsce. Biotechnologia polska potrzebuje szczególnie utalentowanych osób, które w tym sektorze gospodarki odnajdą możliwości realizowania swoich ambicji. Myślę o osobach, które zdolne są integrować badania z działalnością menedżerską i umiejętnością podejmowania ryzyka. Powiedziałbym, że jest to czynnik kluczowy. Sukcesy polskich firm informatycznych wzięły się właśnie z wiary w możliwości nadzwyczaj utalentowanych i silnie zmotywowanych osób. Mam nadzieję, że podobnie będzie z rozwojem polskich firm biotechnologicznych, a wspomniane „jaskółki" staną się inspiracją dla kolejnych przedsięwzięć. Dlatego bardzo ważne jest, aby zachęcić wybitnych naukowców do pozostania w Polsce. Niewątpliwie istotne jest finansowanie badań o dużym ryzyku, które mogą przynieść nieoczekiwane efekty i odkrycia, a także projektów na styku różnych obszarów badawczych. Chciałbym również zauważyć, że pewnego rodzaju barierą dla rozwoju biotechnologii jest ograniczenie polskiego rynku kapitałowego, choć ostatnio widzi się tendencję do finansowania bardziej ryzykownych projektów.
Wrocławskie Centrum Badań EIT+, prowadzi obecnie szereg aplikacyjnych projektów, w ramach których przygotowano już, obok publikacji, 18 zgłoszeń patentowych. Zainteresowanie uzyskanymi wynikami badań wykazuje kilka bardzo dużych firm farmaceutycznych. A nie jest to jeszcze, bynajmniej, koniec prowadzonych dotąd projektów. Co istotne, WCB EIT+ zgromadziło sporą grupę osób kompetentnych w zakresie prowadzenia działalności biznesowej, prawie patentowym, a przede wszystkim komercjalizacji wyników badań. Biotechnologia w WCB EIT+ wchodzi w kolejny etap rozwoju, który w najbliższym czasie powinien zaowocować licznymi wdrożeniami oraz intensywną współpracą z sektorem przemysłowym.
Prezes Zarządu Biolfirtus Research Site
Postępujący w ostatnich latach w polskim sektorze medycznym dynamiczny rozwój myśli innowacyjnej sprawił, że mamy coraz więcej własnych produktów leczniczych, w tym biotechnologicznych. Produkty te, aby mogły wejść szybko i z powodzeniem na polski rynek farmaceutyczny oraz mogły w istotny sposób wpłynąć na poziom leczenia, muszą przejść wszystkie etapy badań klinicznych. Szczególnie krytycznym momentem rozwoju leku jest przejście produktu z fazy badań przedklinicznych do badań wczesnych faz I i II, które ze względu na swoja specyfikę, są trudne i wymagają ogromnego doświadczenia w ich prowadzeniu. Niepowodzenie na tym etapie decyduje często o zaniechaniu dalszych prac nad rozwojem leku. Polscy przedsiębiorcy wybierali dotychczas głównie zagraniczne ośrodki badawcze do prowadzenia badań wczesnych faz, licząc na wyższą jakość i większe bezpieczeństwo.
Jeszcze przed 10-15 laty rzeczywiście z trudem można było mówić o przygotowaniu
12 ■