jednak całkowicie kontaktów z rodzimym regionem, co więcej starał się oddziaływać na tutejszych działaczy w kierunku odsunięcia ich od Witosa oraz wzbudzenia wśród nich wątpliwości w stosunku do programu Piasta. W liście do A. Gąsiora z marca 1930 r. pisał m. in. “Bardzo mnie niepokoi ta popularność Witosa, piszę to nie z mściwości żadnej - bo jej nie mam. Chociaż okazał się on i okazuje dalej człowiekiem bez charakteru nie demokratą, nie ideologiem - ale tylko graczem politycznym - gdyby ode mnie zależało dałbym mu tę władzę, do której garnie się wszelkimi sposobami - by się napasł Jak kot szynką". Szczególnie zaniepokoiły Jedynaka, jak wykazuje dalsza część listu rosnące wpływ^socjalistów na wsi, do czego jego zdaniem Witos znacznie się przyczynił
Podobnej treści list wystosował również do Franciszka Stachnika Jeszcze 6 marca 1929 r., w którym starał się usprawiedliwiać swoje postępowanie, podkreślając w sposób zdecydowany dalszy i nie tylko uczuciowy, związek z ruchem ludowym. Odżegnywał się od BBWR, który uważał za stronnictwo bez programu i przyszłości, mające niewiele wspólnego z ideą ludową. Podobnie jak w liście do Gąsiora zaakcentował swój stosunek do Witosa i podkreślał “Pozostałem Piastowcero", ale nie graczem,dla którego wszystko jest obojętne nawet idee - a nie obojętna własna ambicja. 1 mimo, że jestem w opozycji do wszystkich wielkości w Stronnictwie, którzy opozycję wielką jakąśmy, jako Stronnictwo posiadali, przez nieopatrzną grę, ambicje i inne ujemne cechy utracili. Byłem ludowcem i jestem nim, bo kim innym być mogę*. Jednym słowem starał się go przekonać, że w dalszym ciągu związany jest i będzie z ruchem ludowym i wsią, a odciął się jedynie od politycznej demagogii Witosa i Jego popleczników27.
Trudno jest w sposób jednoznaczny odpowiedzieć na pytanie, jaki odzew w powiecie znalazły te zabiegi Jedynaka oraz co skłoniło go do włączenia eię w kampanię wyborczą, mimo zapewnień, że ostatecznie zrezygnował z szerszej działalności politycznej. Można przypuszczać, że kierowały jego postępowaniem: albo inspiracja byłych towarzyszy legionowych, albo też
szczere przekonanie o szkodliwości polityki Witosa dla ruchu ludowego.Jedno Jest rzeczą pewną, iż tylko jego kandydatura mogła stanowić przeciwwagę Jakiemuś “witosowcowi". Pozycję Jego zdaje się potwierdzać informacja Wojewody Krakowskiego, z której wynika, że na zebraniu Zarządu Powiatowego 21 września “Uchwalono zwrócić się do b. posła Jedynaka z żądaniem wystawienia własnej listy, zaznaczając, że są Piastowcami ale nie Witosowca-rai"28. Zdaje się to wskazywać ns wzrost niebezpieczeństwa polegającego na odłączeniu się powiatowej organizacji Piasta od bloku Centrolewu, czego
Zb.F.St•, List J.Jedynaka do Aleksandra Gąsiora z Brzezin, br. bd.
27
Tamże - List J. Jedynaka do Franciszka Stachnika, Grudziądz,
6 marca 1929.
28 WAPKr., UWKr. 43, Sprawozdanie sytuacyjne Wojewody Krakowskiego z 27 września 1930 r.
20