każe jego rodzicom zrobić sobie lepiej nowe dziecko (i takąppinię wystawi na piśmie) to przecież nic takiego... drobiazg, co tam. A może Żydzi zawsze będą uzyskiwać jakimś dziwnym trafem w MMPI najgorszy profil?
S:
Czyli zakładamy, że ludzie są głupkami, którymi trzeba się zaopiekować, bo sami nawet nie będą umieli nawet wybrać od kogo chcą uzyskać pomoc? Powodzenia w zmienianiu pieluszek wszystkim naokoło.
Społecznego zaufania nie buduje się w ten sposób. Ustawa nic tu nie załatwi. Jak ktoś zechce pójść do wróżki, to pójdzie. I będzie to oznaczało, że dla niego psycholog NIE JEST zawodem społecznego zaufania.
[Odpowiedz]
odpowiedź na post FOX'a, który poniżej zacytuję ~J.
2002-11-19 08:39:54 Cytuję post Fox'a i odpowiadam:
"Aleście się chłopaki rozpisali....
Do emjot - co to jest spalanie narzędzi? nie za bardzo rozumiem... Zgadzam się z myślą o odpowiedzialności za badanie, przede wszystkim z odpowiednim przekazaniem wyników badania, tak, żeby osoba badana to zrozumiała właściwie...
Do J. Ja Johnsona miałem na studiach 8 lat temu, twoje twierdzenia że kadra akademicka nie zna Johnsona jest przesadzone. Poza tym też jestem takową kadrą... Co wykładają na uniwersytecie - miałem wykłady z Gestaltu... natomiast zabójstwem dla sporej części psychologii jest uprawianie jej jak nauki przyrodniczej a la Brzeziński (którego bardzo szanuję). Gestalt w takim rozumieniu nie jest wiedzą akademicką.... a szkoda, bezpowrotnie szkoda. Znam profesora po własnej terapii... Co to jest pełna terapia? A esej Freuda o nieskończonej psychoanalizie? Spostrzeżenia o populacji studentów popieram, Spostrzeżenie o "chwilowości" wyników testu jest ważne i prawdziwe. Liczy się też czas, jaki musi upłynąć do ponownego badanie (retestu). Dla Wechslera jest to co najmniej rok...(zatem, Brzostku, jeśli badanie wykona dyletant to psycholog nie będzie mógł go powtórzyć w sposób wiarygodny).
Czarodzieju, przyjmij wyrazy poparcia.
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.
P.S. Psycholog jest zawodem zaufania społecznego. Według mnie. Howgh."
Co do palenia narzędzi - zgoda, ale gdyby istniał realny rynek, to byłaby też konkurencja