40
nadwyżka opadów nad odpływem wynosi 270-355 mm rocznie. Tak więc musiałoby nastąpić drastyczne, ponad 30% obniżenie średnich rocznych sum opadów, przy równoczesnym podobnym wzroście strat na parowanie terenowe (co wcale nie musi iść w parze), aby bilans wilgoci zlewni Wigier stał się ujemny i nastąpiło trwałe obniżenie.jego poziomu. Podobnie, nawet wielki, np. 50%, wzrost średnich rocznych sum opadów nie mógłby spowodować znacznego, trwałego podniesienia poziomu Wigier. Obecnie bowiem przy 3,3-krotnej różnicy odpływów: SWQ = 6,95, SNQ = 2,1 m3/s, średnie wieloletnie amplitudy wahań poziomu jeziora nie przekraczają 33 cm.
Wiadomo również, że ewentualne zmiany poziomu Wigier musiały być ściśle związane z rozwojem doliny Czarnej Hańczy w ogóle, a z okresami wcinania się (pogłębiania) względnie zasypania (wypłycania) jej koryta na odcinku poniżej jeziora w szczególności, np. w wyniku ruchów neotekto-nicznych? Otwarty natomiast jest problem, na jakim poziomie znajdowało się koryto rzeki w okresie powstawania Pra-Wigier (starszy dryas, alleród). Wydaje się jednak, że w owym czasie poziom tego zbiornika, a więc i Czarnej Hańczy, zbliżony był do obecnego.
Jeśli bowiem zwrócimy uwagę na zarys linii brzegowej w rejonie ujścia Czarnej Hańczy (ryc. 4), to widzimy głęboko wciętą w ląd zatokę ze stosunkowo bardzo małą deltą nadwodną. Co więcej, zarys izobat na planie batymetrycznym świadczy, że nie ma tam również rozległej, dobrze wykształconej delty podwodnej (stożka deltowego).
Gdy równocześnie uzmysłowimy sobie rozmiary doliny tej rzeki tylko na odcinku Sobolewo — Wigry, a tym samym objętość wyniesionego stąd materiału, stanie się jasne, że w zasadzie musiała ona zostać wymodelowana wcześniej, przed powstaniem jeziora, a materiał został wyniesiony w dół rzeki korytem wyciętym w materiałach glacjofluwialnych, pokrywających martwe lody, wypełniające jeszcze wówczas misę dzisiejszego jeziora.
Gdyby bowiem dolina Czarnej Hańczy wymodelowana została dopiero po powstaniu Wigier, to wyniesionym z niej materiałem zostałaby całkowicie zasypana (wypełniona) co najmniej cała Zatoka Hańczańska, a zarys izobat w tej części jeziora byłby zupełnie inny.
Jednakże tylko badania geologiczne (sondaże) osadów jeziornych oraz ich podłoża mineralnego w Zatoce Hańczańskiej na trasie prawdopodobnego dalszego przebiegu ówczesnego koryta Czarnej Hańczy przez jezioro, a także badania porównawcze w sąsiednich akwenach, mogłyby potwierdzić (lub nie) powyższe rozważania.
Wiele cennych informacji dotyczących zmian poziomu jeziora w przeszłości dostarczają również badania strefy brzegowej (tarasy, osady jeziorne zalegające powyżej dzisiejszego poziomu wody, czy odwrotnie zatopione torfowiska, lasy bądź osady ludzkie), a także badania osadów dennych z płytkich zatok lub jezior już całkowicie zanikłych (wypełnionych osadami i zarośniętych). Między innymi w tym właśnie celu wykonane zostały rekonesansowe badania osadów dennych Wigier oraz dwu sąsiadujących z nim sucharów: Dębowskich i Zachodniego.