Humor02


Do seksuologa przychodzi mężczyzna. Zdejmuje slipy i pokazuje członka.
- Ajajaj... Kto pana tak urządził?
- Ja sam, bo jestem masochistą.
- Jak pan to robi?
- Kladę go na stół, zamykam oczy i z całej siły tłukę młotkiem.
- Czuje pan jakąś przyjemność?
- Tak, jesli nie trafię!


Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, moja baba wpadła do szamba.
- Niech sie pan uspokoi - pociesza go lekarz. Na pewno się z tego wyliże!


Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, sikam alkoholem.
- Dziwne - mówi lekarz biorac do ręki szklaneczkę.- Prosze tu nasikać.
Po chwili lekarz wącha napełnioną szklaneczkę i stwierdziwszy, ze pachnie
alkoholem wypija jej zawartość.
- Nieprawdopodobne! Prawdziwy alkohol! Spróbujmy jeszcze raz!
Po raz drugi szklaneczka napełnia się, a lekarz wypija jej zawartość.
- Wie pan co? No to na trzecią nóżkę!
Facet :
- O, nie! Tym razem, to już z gwinta!


Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada facet kopnięty przez zdenerwowanego
lekarza.
- Nastepny proszę!
- Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Moze przjdę jutro...
- Och, nie! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę
na zółtaczkę dopiero dziś powiedział, że jest Chińczykiem.


Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca.
- Proszę przez tydzień jeśc ciastka i popijać je mlekiem.
Po tygodniu pacjent wraca.
- Panie doktorze, nie pomogło.
- Niech pan pije samo mleko!
Chory zrobił, jak mu radził lekarz, a tu na drugi dzien tasiemiec
wychodzi i pyta :
- A ciacho gdzie?


W restauracji klient mówi do kelnera :
- Panie, ta zupa śmierdzi!
Kelner odsunął się na 5 metrów i pyta :
- A teraz ?


Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do
starego na widok stadka jałówek:
- ChodŚ podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko,
tylko powoli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.


W osiemnaste (no może szesnaste) urodziny dziadek postanowił zabrać wnuczka
do burdeliku. Po wszystkim spotykają się i dziadek pyta:
- No i jak wnuczek, było?
- Dziadek, świetnie siedem razy, a ty?
- A ja raz.
Ale poniewaz obydwu się spodobało, po tygodniu wybrali się jeszcze raz.
I jak poprzednio po wszystkim się spotkali.
- I jak wnuczek było? - Pyta dziadek.
- Świetnie, całe trzy razy. - Odpowiedział wnuczek. - A ty?
- A ja raz.
I tak dalej i tak dalej i w końcu po miesiącu, spotykają się jak zwykle po:
- A jak dziś? - Pyta dziadek.
- Wiesz, - odpowiada wnuczek - Nie dałem rady... A ty?
- A ja raz. - odpowiedział dziadek


Jak się mówi na to jak czarny robi TO z białą ?
Wciska ciemnotę.

A jak biały z czarną ?
Wali w ciemno.


To jest tekst z mojego własnego wypracowania z liceum:

"Pan Tadeusz" Mickiewicza jest nieśmiertelny bo są w nim opisy
wschodów i zachodów słońca, a słońce ciągle jeszcze wschodzi i
zachodzi.
Efekt był zamierzony - głupi temat -> głupie wypracowanie. ;-)


Złapał rybak złotą rybkę. Rybka mowi do niego :
- Wypuść mnie a spełnię twoje trzy życzenia.
Rybak pomyślał i mowi:
- No dobra złota rybko. Po pierwsze chcę aby ta woda w tym wiadrze zamieniła
się w wódkę!
- Po drugie chcę aby ta cała woda w tym morzu zamieniła się w wódkę!
Długo się zastanawiał co powiedzieć jako trzecie, aż w końcu mówi :
- Ok rybka postaw jeszcze flaszkę i będziemy kwita!


Leci wrona i kracze : kraaaa kraaaa kraaaaa
Nie zauwazyła słupa i walnęła w niego głową. Po chwili wstaje i próbuje się
odezwać:
- hauuuuu miaaaaaaaal, cholera jak to było ?



/#\
/###\ /\
/ ###\ /##\ /\
/ #\ /####\/##\
/ / / # / ##\ _ /\
// // /\ / _/ / #\ _ /#\ _/##\ /\
// / / \ / / #\ \ _/###\_ / ##\__/ _\
/ \ / .. \ / / _ { \ \ _/ / // / \\
/\ / /\ ... \_/ / / \ } \ | / /\ \ / _ / / \ /\
_ / \ /// / .\ ..%:. /... /\ . \ {: \\ /. \ / \ / ___ / \
/.\ .\.\// \/... \.::::..... _/..\ ..\:|:. . / .. \\ /.. \ /...\ / \ \
/...\.../..:.\. ..:::::::..:..... . ...\{:... / %... \\/..%. \ /./:..\__ \
.:..\:..:::....:::;;;;;;::::::::.:::::.\}.....::%.:. \ .:::. \/.%:::.:..\
::::...:::;;:::::;;;;;;;;;;;;;;:::::;;::{:::::::;;;:.. .:;:... ::;;::::..
;;;;:::;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;];;;;;;;;;;::::::;;;;:.::;;;;;;;;:..
;;;;;;;;;;;;;;ii;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;[;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;:;;;;;;;;;;;;;
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;iiiiiiii;;;;;;;;;;;;;;};;ii;;iiii;;;;i;;;;;;;;;;;;;;;ii;;;
iiii;;;iiiiiiiiiiIIIIIIIIIIIiiiiiIiiiiii{iiIIiiiiiiiiiiiiiiii;;;;;iiiilliiiii

A tutaj mała aluzja ;-)




- Czym sie różni dziewczyna od talerza?
- Talerz można wylizać do sucha...


- Dlaczego prostytutka jak siada to zakłada noga na nogę?
- Ąeby jej wątroba nie wypadła...


I jeszcze mądrości ze scian toalety:

# Choć byś szczał dwa tygodnie i tak kropla spadnie w spodnie.

# Gdy ktoś ma w życiu pecha i zamrtwień kupę,
Może złamać rękę podcierając dupę.

# Gdy życie ci się znudzi i stanie się piekłem,
WsadŚ łeb do kibla i pieprznij się deklem.

# Gdy jest ci strasznie smutno i nudno ci troszeczkę,
WsadŚ granat między nogi i wyrzuć zawleczkę.

# Napisy na ścianie toalety:
/| |\
/ | | \
/ | patrz w prawo | \
/ | | le \
| --> | je \
| | sz \
| | po \
| | no se \
| | ga
| | ch



PYTANIA DO RADIA EREWAĄ

P: Czy nadzwyczajne zalety i osiągnięcia komunizmu są znane w świecie?
O: W zasadzie tak, chociaż jest to również jego największa wada.


P: Czy istnieje jakaś zaleta systemu jednopartyjnego?
O: Gdyby było wiele partii, trzeba by uważać co się mowi i robi, a to było by
bardzo uciążliwe.


P: Czy to prawda, że w ZSRR trudno jest o rozwód?
O: Tak, to prawda, ale rozwody są u nas niepotrzebne. Wystarczy
przecież zwykły donos.


P: Czy to prawda, że w obozach pracy panują doskonałe warunki?
O: Tak, to prawda. Pięć lat temu jeden z naszych słuchaczy nie był o tym
przekonany, więc wysłaliśmy go, by przeprowadził wywiad. Wygląda na to,
że mu się tam spodobało, bo jeszcze nie wrócił.


P: Jaka jest różnica między fizykiem teortycznym, a agentem KGB?
O: Fizyk teoretyczny mówi: dajcie mi dowolne dane, a ja znajdę teorię.
Agent KGB mówi: dajcie mi osobę, a ja znajdę paragraf.


P: Wczoraj miałem małą dyskusję z kolegą na temat tego, kto jest najbardziej
wartościowym członkiem Biura Politycznego. Ja twierdziłem, że Breżniew.
Czy miałem rację?
O: Radio przeprasza za małą przerwę w transmisji z powodu burzy.


P: Dlaczego odbiór waszych audycji ostatnio się pogorszył?
O: Nadajemy teraz z Magadanu.


P: Czy jest prawdą, że kompozytor Chaczaturian wygrał samochód na loterii?
O: Tak, to prawda, ale z małymi poprawkami: nie Chaczaturian, a Szostakowicz;
nie samochód a motocykl; nie wygrał, ale przegrał; i nie na loterii ale w
pokera.


P: Czy to prawda, że poeta Majakowski popełnil samobójstwo?
O: Tak, to prawda. Nam nawet udało się zarejestrować jego ostatnie słowa:
"Towarzysze, nie strzelajcie!".


P: Jakie najlepsze cechy wzięło spoleczenstwo radzieckie z historii rozwoju
ludzkości?
O: Ze społeczesńtwa prymitywnego - filozofię życia, z antyku - niewolnictwo,
z feudealizmu - hierarchię, z kapitalizmu - wyzysk i z socjalizmu - nazwę.


P: Czy to prawda, że radzieckie łodzie podowodne mają rekord zanurzenia?
O: Tak, to prawda, Dwie ciągle jeszcze pozostają w zanurzeniu od 1957 roku.


P: Czy pluskwy mogą zrobić rewolucję?
O: W zasadzie tak, gdyż płynie w nich krew robotników i chłopów.


P: Dlaczego na rynku nie ma mąki?
O: Ponieważ zaczęto dodawać ją do chleba.


P: Czy jest możliwe wprowadzenie socjalizmu na Saharze?
O: Tak, jest to możliwe, ale po pierwszej pięciolatce trzeba by tam importować
piasek.


P: Jaka jest różnica między socjalizmem a kapitalizmem?
O: W kapitalizmie człowiek wyzyskuje człowieka, a w socjalizmie - na odwrót.


P: Jaka jest różnica między planowaniem socjalistycznym a kapitalistycznym?
O: W kapitaliŚmie jest ostra dyscyplina produkcji i chaos w konsumpcji, zaś w
socjaliŚmie jest chaos w produkcji i dyscyplina w konsumpcji.


P: Kiedy miały miejsce pierwsze wolne wybory?
O: Gdy Bóg zrobił Ewę z żebra Adama i powiedział mu: wybierz żonę.


P: Jak zdefiniować komunistę?
O: To człowiek, który stracił wszelką nadzieję na zostanie kapitalistą.


P: Jaka jest różnica pomiędzy członkiem partii a pomidorem?
O: Nie ma żadnej - pomidor jest najpierw zielony, a potem czerwony.


P: Jaka jest definicja "wymiany opinii"?
O: Kiedy idziesz do szefa ze swoją opinią, a wychodzisz z jego.


P: Jaka jest najlepsza droga do socjalizmu?
O: Najdłuższa.


P: Towarzysz zaskoczył swoją żonę w łóżku z innym meżczyzną. W sprawie
rozwodowej został uznany za winnego. Czy to w porządku?
O: Jak najbardziej tak, przecież wyszedł wcześniej z pracy.


P: Dlaczego, mówiąc o ZSRR mówimy "nasz brat", a nie "przyjaciel"?
O: Przyjaciół można wybierać.


P: Czy pies może mieć załamanie nerwowe?
O: Może, ale tylko wtedy gdy prowadzi ludzką egzystencję.


P: Czy to prawda, że komunizm dowiódł fałszu w Biblii?
O: Tak, to prawda. Biblia uczy, że najpierw był chaos, a potem porządek.
My wiemy, że najpierw było planowanie, a potem chaos.


P: Jakie jest największe osiągnięcie radzieckiego rolnictwa?
O: Siać zboże w ZSRR, a zbierać w Ameryce.


P: Jak to możliwe, że USA i Kanada przysyłają nam zboże?
O: To wszystko przez ich katastrofalną nadprodukcję.


P: Czy Sowieci wygrają wyścig na księżyc?
O: Oczywiście, że tak, gdyż my mamy lepszych Niemców.


P: Jaka jest definicja chaosu?
O: My nigdy nie ujawniamy informacji o radzieckim rolnictwie.


P: Czy to prawda, że w ZSRR rośnie zboże jak słupy telegraficzne?
O: Tak, to prawda. Czasem nawet gęściej.


P: Czy można by wprowadzić komunizm w Szwajcarii?
O: Owszem, można, ale było by szkoda.


P: Czy to prawda, że odpowiedzi Radia Erewań są znane na całym świecie?
O: Tak, to prawda - za wyjątkiem Związku Radzieckiego.


P: Co to jest kwartet smyczkowy?
O: Moskiewska orkiestra symfoniczna po powrocie z tournee zagranicznego.


P: Czy ludzie radzieccy mogą być wysyłani na podróże zagraniczne?
O: Tak, szczególnie kosmonauci.


P: Czy to prawda, że nasi przywódcy powstrzymali czeskie odchylenie grożąc
jednym palcem?
O: Tak, to prawda, ale był to palec na cynglu.


P: Jaka jest definicja normalizacji?
O: Wbić nóż w plecy i czekać aż rana dookoła się zagoi.


P: Czy będą jeszcze wojny gdy wszyscy osiągną komunizm?
O: W zasadzie nie, chyba, że walka o pokój będzie wymagać użycia broni.


P: Czy Mur Berlinski, zbudowany dla ochrony socjalizmu, jest jeszcze potrzebny?
O: W zasadzie nie, bo nawet bez muru nikt nie będzie uciekać z Zachodu na
Wschód.


P: Czy to prawda, że połowa KC to idioci.
O: Nieprawda. Połowa to nie idioci.


P: Co by się stało, gdyby zamiast prezydenta Kennedy'ego zabito Chruszczowa?
O: Nie wiemy tego na pewno poza jednym: ze Onassis nie ożeniłby się z wdową po
Chruszczowie.


P: Czy to prawda, że komunizm widać już wyraŚnie na horyzoncie?
O: Tak, to prawda. Zgodnie z definicją horyzont to wyimaginowana linia,
przesuwająca się w miarę zbliżania.


P: Czy człowiek niepiśmienny, analfabeta, może zostać członkiem Akademii Nauk?
O: Może, ale nie członkiem - korespondentem.


P: Czy będzie III wojna światowa?
O: Trzeciej wojny światowej nie będzie, bo będzie taka walka o pokój, że
kamień na kamieniu nie zostanie.


P: (od słuchacza z Ameryki) Czy w Związku Radzieckim inżynier może kupić z
pensji samochód?
O: A u was biją Murzynów.


P: W jeziorze Bajkał radzieccy naukowcy złapali nieznaną rybę. Gdy mierzyli ją
od głowy do ogona, jej długość wyniosła 4 metry, a gdy od ogona do glowy -
- 3 metry. Jak to jest możliwe?
O: Najzupełniej możliwe - na przykład od poniedziałku do piątku jest piec dni,
a od piątku do poniedziałku tylko 3.


Siedzą dwie Góralki na płocie i plotkuja, plotkuja po czym jedna mówi do
drugiej :
- Oj Maryna cza mi Cie bedzie pożegnać, widzę idzie Franek z kwiatami, trza
mu będzie dupy dać !
- A co to u was flakona nie ma ?


Dialog Goralek

- Wiesz Maryna dupcyłam się z inteligentem !
- No i jak było ?
- Ty wiesz On miał PENISA !
- Ooo !, a co to takiego ?
- Taki huj, ino giętki !


Przychodzi córka do matki i mówi :
- Mamusiu, jestem w ciąży !
- Dziecko, a gdzie ty miałaś głowę ?
- Pod kierownicą, mamusiu .


W restauracji :
On i ona przy roznych stolikach , kelner kursuje miedzy stolikami
i nosi karteczki tresci :
On : Kocham , pozadam ..
Ona : Kocham , zadam 500 ..
On : Kocham , dam 200 ..
Ona : Cham !


Pociag gwaltownie zachamowal i mloda dziewczyna z rozpedem wpada
na ksiedza .
- Przepraszam , tak szybko stanal ....
- Alez skad moje dziecko , to jest klucz od plebani .


W Hiszpani angielski turysta poszedl do restauracji , zasiadl przy
stoliku i studiuje karte dan . Zaciekawila go pozycja "jaja ala corrida"
Zamowil , a kelner przyniosl dwa jaja na twardo wielkie jak jablka .
Anglikowi tak smakowalo , ze kilka dni pozniej przyszedl jeszcze raz
i zamowil to samo . Jednak ku swemu zdziwieniu dostal dwa jaja wielkosci
ziarenek grochu . Pyta sie kelnera :
- Dlaczego takie male ?
- No coz , nie zawsze torreador wygrywa ....


W autobusie straszny scisk.Nagle hamowanie,pisk opon i mloda
dziewczyna wpada na starszego pana.
-Taki tlok - usprawiedliwia sie
-To moj - mowi chlopak obok.


U W A G A !!!

Jeśli jesteś:
- pracowity jak pszczoła,
- wytrwały jak mrówka,
- silny jak niedŚwiedŚ,
- harujesz jak wół,
a wieczorem czujesz się jak zbity pies

TO NIEZWśOCZNIE UDAJ SI DO WETERYNARZA

MOĄE JUĄ JESTEŚ OSśEM !!!


Kloss i Stirlitz uciekają po ulicach okupowanego miasta przed goniącymi ich
żolnierzami Wehrmachtu. Wbiegają na jakieś podwórze, a tu nie ma z niego
innego wyjścia! Kloss szybko wskoczył do śmietnika, Stirlitz chciał za nim
ale niestety nie było już miejsca. Zamknał klapę nad Klossem, odbiegł parę
kroków, rozgląda się bezradnie... Na podworze wpadają Niemcy. Zlapali
Stirlitza rozbroili go i prowadzą do samochodu. Kiedy przechodzą koło
kryjówki Klossa, Stirlitz kopie w śmietnik i krzyczy:
- Możesz już wyjść Hans, wpadliśmy!


Cześć !
Dzisiaj jeszcze uzupełnienie do "komputerowych" prawd. Będą to zwroty
pozwalające pozbyć się nowicjusza :
1. Zadzwoń do stowarzyszenia komputerowego w Bostonie
2. Przeczytaj instrukcję
3. Porozmawiaj z Kowalskim, on jest specem od tego
4. Jestes zwolniony
5. Spróbuj nacisnac ESC
6. Nie teraz, mam konflikt RAM
7. Sprobuj najpierw włączyc komputer
8. Nie pytaj mnie, Ania najczęściej tego używa
9. Zadzwoń do producenta
10. Nie, ja demodeluję


A odnośnie praw Murphy'ego dylemat główny : optymista wierzy, że
żyjemy na najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być
prawda.


Ąona odwiedza męża w więzieniu. Idzie się poskarzyć naczelnikowi:
Z: Panie naczelniku - mój mąż jest wykończony. Proszę mu dać lżejszą pracę.
N: Nie rozumiem co ma Pani na myśli, przecież on cały czas siedzi w
bibliotece i wydaje karty.
Z: No tak, ale prócz tego kopie jakiś tunel...


Dlaczego ludzkie slowa tak bardzo rania blondynki?
Bo ludzie wala je slownikami po glowach...


Co mowi blondynka gdy budzi sie rano pod krowa?
Co? Wy wszyscy czterej jeszcze tutaj?


A slyszeliscie o blond lezbijce?
Caly czas umawiala sie z mezczyznami...


Dlaczego ksiadz powinien zawsze brac prysznic w szortach?
By nie spogladac z gory na bezrobotnego!
... (Kawal amerykanski, ale moze i w Polsce bedzie smieszny;
oby tylko nie obrazili sie bezrobotni. Amen!)


Niedawno wpadl mi w rece stary Mlody Technik nr 12/88. W dziale romaitosci
matematyczne znalazlem liste autentycznych terminow matematycznych,
z ktorych mozna sie posmiac. Oto one:

algebra algebraiczna
cialo rozkladu
charakter zdegenerowany
chirurgia na rozmaitosciach
dywizor nardzo szeroki
ideal trywialny
jadro operatora
kierunek urojony
pieriestrojka wiazek glownych
podwiazka kostyczna
snop wiotki
slad macierzy


W szkole u Jasia bylo malowanie. Pani nauczycielka w ramach zajec z
plastyki chciala sprawdzic czy dzieci maja zmysl plastyczny. Wiec pyta
sie dzieci jak by pomalowaly klase. Dzieci opowiadaja swoje wizje klasy
po malowaniu. Doszlo do Jasia , wiec mowi:
- w zasadzie to podoba mi sie tak jak jest, tylko na srodku sciany
pierdolnalbym szlaczek.
Po tych slowach nauczcielka zlapala sie za glowe i mowi do Jasia :
- Jasiu jutro widze cie tu z ojcem.
Na drugi dzien Jasiu przychodzi do szkoly z ojcem. Nauczycielka
zrelacionowala mu wiec tresc wczorajszej lekcji :

".. i na koncu mowi ze na srodku sciany pierdolnalby szlaczek."
Ojciec popatrzyl na sciane i mowi:
- Ma pani racje , rzeczywiscie chujowo.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Humor03
Humor01
Humor07
Humor08
Humor04
Humor05
Humor09

więcej podobnych podstron