Z ARCHEOLOGII CHRZEŚCIJAŃSKIEJ.
nadto obsiał pole, leżące zbyt długo odłogiem. Okrom własnych poszukiwań, założył niewzruszone zasady i dał właściwą metodę podjętym w tym kierunku pracom. Uważać go należy za mistrza i przesłańca nowej nauki. Pilny czytelnik wydawnictwa zatytułowanego : Rullettino di archeologia cristiana, zdać sobie może sprawę z postępów i olbrzymich zdobyczy tej nieistniejącej do niedawna gałęzi wiedzy.
Cztery katakumby, cztery cmentarzyska przeważnie w ostatnim lat dziesiątku skupiały uwagę i zachody RossFego. Najprzód cmentarz Domitylli, położony między Via Appia a Via Ardeatina, któremu zostanie poświęconym tom czwarty pomnikowego dzieła: Roma sotterranea. Odkąd za czynnym spóldziałem nieodżałowanego Mgra de Mórode odkryto na pól podziemną bazylikę św. Pe-troneli, komisy a archeologii chrześcijańskiej wszystkich dołożyła starań, aby do gruntu zbadać tę nekropolę, wsławioną pamięcią chrześcijańskich Flawiuszów. W r. 1880 Rossi znów nadybał na ważniejszy punkt rzeczonej katakumby, oraz pierwotne jej pokłady. Węzłem tych ostatnich jest cubiculum o dekoracyi czysto klasycznej, która motywami architektonicznymi i krajobrazami nosi niewątpliwie datę pierwszego wieku naszej ery. Imię złożonego tu nieboszczyka Ampliatu&a, wypisane olbrzymimi literami na płycie zamieszczonej ponad arcosolium} noszonem było przez niewolnika wspomnianego w szeregu pozdrowień, zamykających list św. Pawła do Rzymian. Kto wie, azali nie jest to właśnie ów chrześcijanin niskiego pochodzenia, tak wysoce jednak ceniony przez Apostoła, którego tu zaszczytnie z wielkim pogrzebowym zbytkiem pochowano, w jednej z najznamienitszych krypt podziemnych rzymskich katakumb? Gdyby się udało ich tożsamość sprawdzić, wedle hipotezy ze zwykłą miarą postawionej przez RossiAgo, otrzymalibyśmy wymowny dowód równości, zaprowadzonej wbrew przesądów świata na łonie katolickiego Kościoła, w pierwszych zaraz onego początkach. Inskrypcya, znaleziona w jednej z gal ery i, które pod koniec III wieku powstały w około cubiculum Ampliatusa, dostarcza nam nowego tej równości przykładu i to niemniej rzewnego i ciekawego : jest to napis grobowy, poświęcony pamięci zmarłej chrześcijanki z senatorskiego rodu (clarissima femina)} a położony przez jej małżonka, którego cognomen (Onesiphorus) zdradza po-