3624817476

3624817476



Wigilia to dzień poprzedzający Bożel | Narodzenie. Liczne obrzędy i zwyczaje towarzyszące do tej pory wieczerzy wigi-I lijnej świadczą o jej związkach z przed chrześcijańskimi uroczystościami. Sąl iw niej relikty biesiad obrzędowych, zadusznych, agrarnych, wegetacyjnych ioraz noworocznych obchodzonych^ I na ziemiach polskich w okresie zimo-, wego przesilenia.

II. I ^Lubelszczyżnie przygotowywano |1 Ovieczerzę wigilijną i dekorowano wnętrze chaty. Podczas Godów obowią-l izywał ścisły post oraz zakaz wykonywania prac po zachodzie słońca. W dzień i i izbę przystrajano świątecznymi ozdoba -I Imi: pająkami z barwnej bibuły i słomy u powały,girlandami bibułowych kwiatowi |i gałązkami jedliny na ścianach oraz pod obrazami. Charakterystyczną dekoracją I był podłainik z gałęzi drzew iglastych za wieszany nad stołem wigilijnym. „Przybie-1 [rano go jabłkami, orzechami, nasionami lnu, ciasteczkami, krążkami z opłatka oraz i i barwnymi ozdobami z papieru”. Miał za-' pewniać zdrowie, urodzaj na polach, dobrobyt, powodzenie w miłości. Zastępo-I | wał on jeszcze sto lat temu obecne choinki, które na Lubelszczyźnie pojawiać zaczęły się po II wojnie światowej. W domach u powały zawieszano światy - wycięte I Iz opłatka gwiazdy, odznaczające się wielką różnorodnością form. Są pośród nich trój-1 ikąty, krążki, gwiazdy, krzyżyki, rozety oraz I Igwiazdy. Na południu i północy Polski w Wigilię izbę starano się jak najbardziej | (upodobnić do Stajenki Betlejemskiej. Rozkładano na podłodze i wtykano za obrazy I (słomę. Na stole, czasami na siedzeniach biesiadników, również umieszczano siano. I [Do niego na stole dołączano zazwyczaj żyto, owies i pszenicę, a na trzech rogach. iStołu umieszczano opłatek i chleb. W oko-1 llicach Biłgoraja i Krasnegostawu „siano kładziono również na dzieży do zaczyna-1 (nia ciast, na której spożywano wieczerzę wigilijną."

Przed wieczerzą gospodarz wnosił do chałupy snopek żyta, owsa i pszenicy i [zwany królem, kolędą, dziadem, kolędnikiem lub babą; stawiany był w kącie,

ina szczęście.    I

Wieczerzę wigilijną, zwaną na Lubelszczyźnie pośnikiem, wiliją. kolędą lub ku- | (tią rozpoczynano, gdy na niebie pojawiła się pierwsza gwiazda. Wieczerza zaczynała I (się modlitwą, którą inicjował ojciec rodziny, a następnie dzielono się opłatkiem, i [który symbolizował pojednanie z Bogiem

Obrzęd wigilijny na Ziemi Lubelskiej

[Tegoroczna, osobista pocztówka świąteczna Zbigniewa Jóźwika _ _ _|

ii ludźmi. Po złożeniu życzeń można było usiąść do wieczerzy. Składała się ona z nie-| (parzystej liczby (pięć lub siedem) potraw ,z pola, z lasu, z łąki i z wody; wyjątkiembyła liczba dwanaście. Dania były bardzoi | proste i postne. Każdy musiał spróbować każdej potrawy, aby jej nie zabrakło w ko I I lejnym roku.    i

Lubelskie dania wigilijne to: barszcz| z mąki owsianej lub żytniej, barszcz czerwony, groch polny, fasola i grzy-l by, ziemniaki, różne kasze, pierogi, kluski,i [kisiel z owsa, śledzie, inne ryby, kutia.

Kutia podawana była na koniec wie-| Iczerzy na wschodzie lAibelszczyzny, jako, inajważniejsza potrawa. „Przyrządzano ją z kaszy pszennej lub jęczmiennej, z mio-1 |du i z maku" Każdej potrawy należało spróbować, aby zapewnić sobie obfitości li szczęście w całym nadchodzącym roku.i Wieczerzę wigilijną spożywano na ogół w całkowitym milczeniu. Łyżeczkę każdej| Ipotrawy, kolorowy opłatek i chleb niesiono, ,do obory dla krów.    1

Po skończonej uczcie nie sprzątano wi I |gilijnego stołu. Na całą noc pozostawiano na nim naczynia, zastawę, resztki potraw I

Studentów/ O świętach

1 i okruchy opłatków, a także butelkę wódki I z przeznaczeniem dla dusz zmarłych. I Wigilia była również dniem wróżb. „Nai , podstawie wyglądu nieba wróżono uro-l I dzaj. Jeśli zasnują je chmury, krowy' dadzą, dużo mleka, jeśli zabłysną gwiazdy - kuryl I naznoszą wiele jajek. Rzucano również, do sufitu kutię i groch; im więcej się ziarenl I przykłeiło do pułapu, tym obficiej miało obrodzić pole w następnym roku."

Gdy wieczerza była zakończona, młode dziewczyny wychodziły z domu i woła-| | ły „Hop-hop!” Z której strony dosłyszały echo, z tej miał nadejść przyszły mąż. Ciąg-| nięto również siano spod obrusa, jeśli panna lub kawaler wyciągnęli zielone źdźbło,

I mieli szybko wyjść za mąż lub ożenić się. Z długości i kształtu wyciągniętego źdźbła| I wróżono również długość i przebieg życia.

Na południowo-wschodnich rubie-l I żach Polski zapraszano na wieczerzę także zwierzęta leśne i paki. Było to niejako [przywoływanie dusz zmarłych, a kryją się w tym zwyczaju niewątpliwie relikty magii | | myśliwskiej.

Wierzono, że to co dzieje się w Wigilię dziać się będzie | przez cały rok. Stąd obowią-1 I zywał w tym dniu szereg zakazów i naka- . zów. Miały one charakter wróżb, których I Iwynik zależał od człowieka, nie losu.. Nie wolno było pożyczać pieniędzy i za-1 (legać w spłacie długów. Kobieta nie mogła wejść do domu jako pierwsza, gdyż | (wróżyło to nieszczęście. Mile widziany był mężczyzna, najlepiej z podarkiem, | (który wróżył szczęście. W niektórych wsiach Lubelszczyzny zbierano i prze-1 Ichowywano okruszki siana wigilijnego, aby - wsypane na węgiel - mogły później | [posłużyć do leczenia przeziębień.

Przed północą większość ludzi szła I [do najbliższego kościoła na pasterkę.

W obchodach wigilijnych wyraża [ isię potrzeba utrzymywania związków z przeszłością. Człowiek potrzebuje tra-1 dycji rodzinnej, regionalnej, szerzej po-Ijętej - tradycji polskiej.    I

|    Monika Wołos

Literatura:    i

B. Ogrodowski. Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce, Warszawa 2001

B. Ogrodowska, święta polskie. Tradycja    I

i i obyczaj, Warszawa 1996 li. Adamowski i M. Tymochowicz. Obrzędy , i zwyczaje doroczne z obszaru województwa \ I lubelskiego [w:] Dziedzictwo kulturalne Lubelszczyzny. Kultura ludowa, pod red. A. Gandy, | Lublin 2001    I

(A. Zadrożyńska. Świętowanie polskie. Polskie po tradycji, Warszawa 2002     J

67


WIADOMOŚCI U NIW FR S VT EC KIE: grudzień 20071



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
por. pil. f to krowi ki T na 6“cio tygodniowe ćwiczenia. Ćwiczę do tej pory. Docunczytem się jednej
Szacowane zarobki Dzisiaj do tej pory 0,00 zł Wczoraj0,00 zł +0,00 zł a ten sam dzień w poprzednim
P4290162 również, jest to, że do tej pory niewielu polskich historyków korzystało z olbrzymiego, bar
skanowanie0005 (117) 38 III. Obraz urzeczywistniającej się komunikacji spazmatycznej my.- i to skute
•    Jeżeli jest kontynuacja, to zasady takie jak do tej pory, jeśli nie ma kontynuac
DSC03496 (2) nie Małopolskiej, to dosyć łatwo będzie wydzielić 3 typy tego narzędzia. Typ A. Do tej
69142H742762462337273420554 n Drogi Boże, Przez cały dzisiejszy dzień do tej pory postępuję jak nal
skanuj0002 (345) 18 Tomasz Kaźmierczak1. Podstawowe cechy deprywacji społecznej To, co do tej pory w
Realizacja nowych treści: •    Nauczyciel podkreśla, że to, co powiedzieliśmy do tej
CCF20090120100 STOSOWANIE METOD PRZYBLIŻONYCH Być imoże, Czytelnik nie zwrócił do tej pory uwagi na
CCF20140103007 Że wszystko, co do tej pory, wszystkie cierpienia poszłyby na marne, byłyby bez wart
26 2 Do tej pory nie wiem dokładnie, czyja to wszystko wymyśliłem, czy rzeczywiście tak było, czy
Gloger, Obrzędy rolnicze (1) jpeg 280 OBRZĘDY przerwy, aż do złożenia tego wianka państwu we dworze;
page0025 17Reformowany kościół mując, przedewszystkiem uderzał na to, co jest zewnętrz nem, na obrzę

więcej podobnych podstron