56 3. Metodologia badań własnych
niu materiału z 23 przypadków, kiedy zauważyłam powtarzanie się pewnych wydarzeń, opinii i wątków, uznałam, że uzyskałam już bogate źródło informacji i zakończyłam badania. Do dalszej analizy zakwalifikowałam 22 przypadki, zrezygnowałam z jednego, niepełnego wywiadu. Dokonując doboru próby, nie określiłam, jaką część grupy powinni stanowić mężczyźni, a jaką kobiety; poszukiwałam do badań respondentów obu płci. W rezultacie na ogólną liczbę 22 przypadków, 16 to kobiety, 6 — mężczyźni, przypadek niezakwalifikowany do badań to również kobieta. Opisując przedmiot badań, dokonałam podziału fazy stabilizacji na trzy etapy: wkraczanie w fazę (35—39 lat), pełnia fazy (40—49 lat) oraz etap kulminacji fazy stabilizacji (50—61 lat). W ogólnej liczbie 22 przypadków — 9 nauczycieli reprezentowało pierwszą grupę, 8 kolejną i 5 należało do ostatniej podgrupy. Badani byli w wieku od 35 do 61 lat. Poniżej prezentuję sylwetki biograficzne respondentów w postaci szkiców, które stanowią skrótowy opis sfery zawodowej i prywatnej każdego z nich.
Zebrane tu szkice prezentują sytuację badanych w momencie prowadzenia badań. W pracy zachowałam oryginalne słownictwo i składnię.
Hubert, 35 lat
Pracuje jako nauczyciel historii w gimnazjum, ma 9-letni staż pracy. Wyboru zawodu dokonał świadomie. W czasie badań odbywał staż nauczyciela dyplomowanego. Pracę z uczniami postrzega jako rodzaj pojedynku: „Ja zdawałem sobie sprawę, jako nauczyciel, że w momencie wejścia do klasy zaczyna się pewien pojedynek, który trwa kilka minut — jakim się pokażesz to albo będziesz zbierał owoce tego pozytywne, albo negatywne”. Nie ma żony i dzieci, w trakcie badania mieszkał z rodzicami, planował jednak kupno mieszkania i założenie rodziny. Swoją sytuację osobistą oceniał negatywnie: „Bo jakkolwiek ja mam już po trzydziestce, w dalszym ciągu jestem sam, nie mam szczęścia jakoś w tym zakresie, ubolewam”.
Weronika, 36 lat
Od dwunastu lat nauczycielka nauczania początkowego, obecnie nauczyciel dyplomowany. Zawód wybrała z przekonania, jednak po kilku miesiącach pracy planowała zrezygnować z zawodu ze względu na odczuwany stres zawodowy: „To była tragedia [...], spałam po godzinie, żołą-