64 PRZEOLĄD CZASOPISM
Sytuację książki w Anglii zobrazował Stanley Unwin w broszurze pt. Publis/iing in Peace and War, wydanej w r. 1944. Przedstawia się ona, jeśli chodzi o popyt, podobnie jak we Francji; wzrost zapotrzebowania na książkę, i to dobrą książkę, przy jednoczesnym braku jej. Zapasy wyczerpane. Gospodarka resortu papierowego przydzieliła na rok 1944 — 22 tys. ton surowca na wydawnictwa książek (poza czasopismami) — jest to przydział niesłychanie skromny, nie wystarczający nawet na bieżącą produkcję, nie mówiąc już o wznowieniach. F tu w Anglii są powody, że autor użala się na nieracjonalną gospodarkę papierem, konkludując tym, że produkcja książki nie jest tylko przemysłem, lecz jest integralną częścią życia intelektualnego narodu; że pisało się dużo o wpływie prasy, który trwa przecież... dzień jeden, ale mało się słyszy o wpływie książjd, który rozciąga się na pokolenia całe.
Marzec 1940. Janina Czerniatowicz
PAUL HÓGBERG: Das grosse Biichersterben in Europa. (Via Suecia. Arg. 1, Nr 4. Stockholm, 16. Oktober 1945). •
Na podstawie informacji zebranych przez "American commission for the protection and salvage of artistic and historie monuments in Europem przy współpracy "American Library Association» obliczono, iż najmniej 200 większych bibliotek publicznych w 9 krajach europejskich uległo całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu. W obliczenie to nie włączono bibliotek rosyjskich, ponieważ nie otrzymano z tego terenu bliższych danych. Opierając się na powyższym materiale bibliotekarz Biblioteki Uniwersytetu Królewskiego w UpSali, Paul Hóg-berg, omówił na łamach czasopisma «Via Suecia» przyczyny wskutek których nastąpił «pom6r książek» w Europie oraz ^dal krótko sprawę ze szkód, jakie poniosły biblioteki i instytucje naukowe w czasie ostatniej wojny.
Jedną z przyczyn były działania wojenne, przemarsze wojsk i związane z tym grabieże pozostawionych bez opieki zbiorów, inną niemożność należytej konserwacji książki i zabezpieczenia jej w' czasie dalekich nieraz transportów bibliotek. Ostatnia wreszcie ’i najbardziej niebezpieczna to "szał zniszczenia», jaki opanował «oś» a zwłaszcza Niemcy nazistowskie. Jako przykład zniszczenia książek w czasie ewakuacji podał Hogberg bibliotekę uniwersytecką w Strassburgu, która została wywieziona w głąb Francji, złożona w spichrzu ł tam pogryziona przez myszy i szczury. Za przykład zniszczenia z powodu działań wojennych posłużyła sprawozdawcy biblioteka Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, której zbiory spoczywały przez dłuższy czas pod gruzami gmachu.