mości powstaje drugi, osobny proces o tej samej treści, ale świadomy, przy czym odnośne zjawisko w systemie nieświadomości nie znika, ale trwa razem z jego świadomością (1924, str. 211, 230). Freud nie chce rozstrzygać tej alternatywy (ibid., 213), toteż w jego pracach można znaleźć wypowiedzi, oparte zarówno na jednej jak i na drugiej teorii uświadamiania się. W każdym razie druga koncepcja, mimo że „mniej subtelna” (gróber) wydawała mu się wygodniejsza, a nawet zgodniejsza z faktami, które wskazują, że proces psychiczny i jego świadomość muszą być pojęte jako dwa osobne zjawiska, nawet jeśli oba mają taką samą treść (ibid., 213). W innym miejscu tej samej pracy Freud dokładniej jeszcze rozwija tę myśl, porównując świadomość zjawisk psychicznych do spostrzegania przedmiotów fizycznych. Zjawiska psychiczne nie dają się utożsamić z ich świadomością, tak samo jak rzeczy otaczającego nas świata nie są identyczne z ich spostrzeganiem. Analogia ta rozciąga się jeszcze dalej: Kant wskazał, że istota „rzeczy samych w sobie” jest niepoznawalna, a nasze spostrzeżenia stanowią nie ich lustrzane odbicia, ale tylko pewne odpowiedniki. Tak samo uświadamianie sobie zjawisk psychicznych nie polega na tym, że w świadomości powstaje ich kopia, tj. drugie, takie samo zjawisko, lecz jest to pewien proces „tłumaczenia” zjawisk psychicznych na język świadomości, tzn. na zjawiska inne, tylko w najlepszym razie o takiej samej treści (ibid., str. 202, 208). W tym ujęciu system świadomości staje się po prostu osobnym narządem spostrzegania zjawisk psychicznych, wytwarzanych przez inny narząd, mianowicie przez system nieświadomości.
Freudowskie pojęcie procesu psychicznego wywołało ostre sprzeciwy u psychologów stojących — tak jak Wundt — na stanowisku introspekcjonizmu skrajnego, tj. utożsamiających procesy psychiczne z ich świadomością. Było to zupełnie zrozumiałe, bo freudowska koncepcja zakłada całkiem inną teorię „psychiczności” niż tamta, mianowicie teorię realizmu psychologicznego. Freud zastosował w zupełnie logiczny sposób myśl epistemologicz-nego realizmu do życia psychicznego, tj. pojął świadomość jako introspekcyjne spostrzeganie zjawisk, które jednak same w sobie,
40