nie próbował jej dokonywać i tylko dzięki temu uniknął błędu antropo-morfizmu. W rezultacie należy stwierdzić, że stosowanie freudowskiej terminologii do wyjaśnienia faktów zachowania się jest niemożliwe, a myśl, jakoby za pomocą psychoanalitycznej metody dało się — zgodnie z receptą Pawłowa na naukowe hipotezy — wyjaśnić i przewidzieć wszystkie formy zachowania się istot żywych, a nawet choćby tylko ludzi, wydaje się wręcz śmiesznie paradoksalna.
2. Behavioryztn Watsona i behavioryzm operacyjny. Ale na psychoanalizie nie kończą się próby zobiektywizowania terminów psychologicznych. W nieintrospekcyjnej metodologii można wyróżnić dwie podstawowe linie rozwoju: pierwsza odznacza się radykalną rezygnacją z zagadnień związanych z mechanizmem zachowania się, a za przedmiot badania uznaje samo zachowanie się i do niego dostosowuje swoje terminy naukowe, druga — kontynuuje poszukiwania za obiektywną definicją procesu psychicznego, aby w ten sposób umożliwić sobie stworzenie metody badawczej, nic narażonej na zarzuty wysuwane pod adresem metod introspekcyjnych. W kierunku pierwszym można jeszcze wyróżnić dwa odgałęzienia, zależnie od tego, z jakiego punktu widzenia rozpatrywane jest zachowanie się jako przedmiot badania: jedno z nich, bardzo dziś rozpowszechnione, stara się ustalić formy postępowania typowe dla jednostki i stanowiące pewmą jej trwałą właściwość. Terminologia tego kierunku obejmuje nazwy różnych cech psychicznych, „faktorów” itd., a podstawowe narzędzie badania stanowią tu testy, urzekające psychologów perspektywą przeprowadzania badań równie niezależnych od introspekcji jak badania przyrodnicze, przy tym zaś — pozornie przynajmniej — równie ścisłych, bo dostarczających liczbowego pomiaru różnych właściwości. Drugie odgałęzienie —• to behavioryzm, który bierze pod uwagę nie typowe, ale pojedyncze zachowania się i widzi w nich reakcje, każdorazowo wyznaczane przez określone bodźce. Kierunek ten, zrodzony na ziemi amerykańskiej, ale kontynuujący idee rosyjskie, przede wszystkim Pawdowa i Bechtierewa, zobiektywizował terminy psychologiczne w ten sposób, że przedefiniował je na nazwy określonych form zachowania się,
45