nP- promieniujący i koncentratywny ruch po korze mózgowej, wzajemne stosunki indukcyjne itd. Postępując w ten sposób, fizjolog, bazujący na pawlowowskiej teorii może nie obawiać się, że pominie procesy psychiczne wchodzące w skład mechanizmu zachowania się. Skoro procesy te stanowią układy pobudzenia i hamowania muszą one również wpaść w siatkę pojęć, za pomocą których rekonstruuje on całokształt procesu pośredniczącego między bodźcem i reakcją. Pawłów był nawet zdania, że przy takim podejściu fizjolog 'v ogóle nie potrzebuje pytać, jakie zjawiska psychiczne wystąpiły u badanego, bo wewnętrzne procesy składające się na mechanizm zachowania się stanowią dla niego nie łańcuch zjawisk psychicznych, świadomych i apsychicznych, nieświadomych, ale jednolite continuum elementarnych, fizjologicznych procesów pobudzenia i hamowania. Iławłow wyraźnie podkreślał tę niezależność badań fizjologicznych od psychologicznych: „Jesteśmy bardziej prości niż psychologowie; my budujemy podstawy czynności nerwowej, oni zas wznoszą wyższą nadbudowę. Ponieważ jednak sprawy proste, elementarne, są zrozumiałe niezależnie od złożonych, gdy tymczasem zjawisk złożonych nie da się wyjaśnić bez elementarnych — znajdujemy się w lepszym położeniu, gdyż nasze badania i nasze powodzenie w żadnej mierze nie zależą od ich badań” (1952, str. 98). Uprzedzając jednak wywody późniejszych rozważań zaznaczę, że w ujęciu tym była niewątpliwie przesada. Właśnie badacz zachowania się zwierząt i ich stosunków z otoczeniem, chcąc określić rolę, jaką w całokształcie tego procesu odgrywają „sprawy proste, elementarne”, musi traktować je w kontekście „zjawisk złożonych”, co też—jak się okaże w dalszych rozdziałach — Pawłów faktycznie czynił w swej praktyce badawczej.
Tu jednak należy przede wszystkim postawić pytanie, co daje pawłowowska koncepcja procesu psychicznego psychologowi zachowania się, jeśli chodzi o rozwiązanie trapiącego go problemu terminów nadrzędnych w stosunku do pojęć psychologii świadomości. Pozornie wydawałoby się, że — niewiele. Jeśli będziemy psychologię uważać, zgodnie z tradycją, za naukę o procesach psychicznych, należałoby dojść do wniosku, żc pawłowowska wersja psychiki właściwie w niczym nie zmienia sytuacji metodologicznej, ponieważ
85