cjał wszystkich rodaków: a) wyrażający się w ich wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach i umiejętnościach; b) zgromadzony we wszystkich placówkach oświatowych, naukowych i badawczych; c) tkwiący w normach obyczajowych, we wzajemnym zaufaniu, zaangażowaniu i współpracy; d) związany z zewnętrznym wizerunkiem Polski, poziomem integracji z globalną gospodarką, atrakcyjnością dla partnerów handlowych, inwestorów i turystów.
Nie jest tajemnicą dystans dzielący nas od 16 krajów europejskich. Z porównań wynika, że pod koniec pierwszej dekady XXI wieku jesteśmy na 13 miejscu w ocenie zdolności pokolenia dzieci, młodzieży, studentów, dorosłych i na 16 miejscu - seniorów. Z tego porównania wynika, że zajmujemy poślednie miejsce w tym rankingu. Nie wydaje się, by ten stan uległ zmianie w ciągu najbliższych lat. Bliższa prawdopodobieństwa jest granica trzeciej dekady XXI wieku, a więc co najmniej jednego, dwu pokoleń, pod tym wszakże warunkiem, że działania zmierzające do zmian będą podjęte już dziś, a w działaniach tych muszą być uwzględnione narzędzia, które można będzie wykorzystać do ich wprowadzenia. Wśród nich wypada wymienić biblioteki, niezależnie od tego czy będą to placówki szkolne, publiczne, czy naukowe. Nie wiemy, jakiej wielkości środki finansowe będą przeznaczone na rozwój kraju. Są one zależne od licznych uwarunkowań, które mają to do siebie, że są zmienne i nieprzewidywalne. Nie potrafimy określić rozmiarów kryzysu gospodarczego, zwłaszcza w sferze materialnej, ale również psychologicznej. Próby określenia nakładów finansowych na edukację, od przedszkola poczynając, poprzez szkolnictwo średnie, na uczelniach wyższych kończąc, są równie dalekie od precyzji. Nie wiemy, jaki procent sześciolatków trafi w najbliższych latach do szkoły. Równie niepewne jest wyrównywanie szans zarobkowych między mężczyznami i kobietami oraz udziału tych ostatnich w życiu publicznym. Te i wiele innych niewiadomych skłania do wykorzystania instytucji działających w przestrzeni publicznej, do których niewątpliwie należą: biblioteki publiczne, księgarnie, empiki i kluby, organizacje aktywne na wsi: koła gospodyń wiejskich, ochotnicze straże pożarne itp. Mają
130