— 194 —
u niego ponad wszystko, i niech się ich domaga, wszędzie i we wszelki możliwy sposób. Obok religijnego wpływu jest tu osobliwszego znaczenia zaufanie wzbudzająca, miła i przystępna osobistość nauczyciela.
Przeciw kłamstwu niech ostro występuje. Kara, szkoda i niedowierzanie niech będą jego skutkami. »Zelżywość
bardzo zła w człowieku kłamstwo« (Ekkl. 20, 26.). Jednakowoż z kłamstwem nie zawrsze w ten sam sposób można postępować. Jeżeli przyczyną jego jest gadatliwość, to trzeba dziecko przyzwyczajać do milczenia, jeżeli zaś ma swój powód w chełpliwości i próżności, to upokorzenie i zawstydzenie jest właściwą karą; przy nieśmiałości i lękliwości, niech nauczyciel stara się obudzić odwagę uprzejrnem postępowaniem; jeżeli jego powodem jest złośliwość, zazdrość, zawiść i t. p., wtedy kłamca powinien być surowo ukarany, a wszelka szkoda, jaką jego kłamstwo drugim wyrządziło, naprawioną.
Celem usunięcia kłamstwa trzeba koniecznie nalegać na szczere i pełne skruchy przyznanie się. Jeżeli to osiąga się z łatwością i bez przymusu, to karę albo darowuje się albo przynajmniej umniejsza i zaufanie na nowo dziecku się wraca. Nigdy jednak niech wychowawca kłamstwa lekko nie traktuje, nawet kiedy jest ono z żartu albo z konieczności.
i) Poczucie sprawiedliwości .jest delikatnem uczuciem tego, co moje a twoje. Dzieci wykraczają przeciw niemu łakomstwem, kradzieżą owoców, używaniem przedmiotów do nich nienależących, uszkodzeniem cudzego dobra, ukrywaniem znalezionych rzeczy i ł. p. Trzeba już zawczasu to poczucie sprawiedliwości pielęgnować. Nie trzeba nawet małym dzieciom pozwalać brać rzeczy do rąk, które im nie zostałe dane, wzbudzać strach święty przed cudzą własnością, chociażby to było tylko jabłko, cukierek, pióro i t. p. Niech zwalcza próżność, chciwość, łakomstwo, zawiść, które tak łatwo prowadzą do targnięcia się na cudze dobro.
Kto wykroczył przeciw siódmemu przykazaniu Boskiemu, niech otrzyma odpowiednią karę; a nieprawnie nabyte dobro musi być zawsze zwrócone, a jeśli to jest całkowicie niemo-żliwein, to należy je wynagrodzić w ważniejszych wypadkach przynajmniej przeproszeniem poszkodowanego.