192
gadnień; nie tylko nie rozwiązuje ich, ale ich sobie wcale nie stawia.
Użyty wybieg zasadza się na unikaniu spotkania się zjawiska fizycznego i duchowego; zamiast zestawiać je i zczepiać ze sobą, stawia się je równolegle, jedno obok drugiego. Dla wytłomaczenia ich korelacyi, którą tyle obserwacyi niejasno wykazuje, podaje się następującą hypotezę: życie duchowe i życie fizyczne tworzą dwa równoległe prądy, które nigdy wód swych nie łączą; każdemu określonemu stanowi świadomości odpowiada z przeciwnej strony określony stan ośrodków nerwowych; fakt świadomości ma swoje anteceden-cye i następstwa w świadomości; fakt fizyczny również zajmuje miejsce w łańcuchu faktów fizycznych; dwie serye rozwijają się, odpowiadając sobie ściśle według koniecznych praw, tak, że uczony zupełnie biegły we wszystkiem, gdyby mu jeden stan przedstawiono mógłby opisać dokładnie drugi odpowiedni mu; ale nigdy człon jednej seryi nie wpływa na człon seryi drugiej.
Obserwacya, świadectwo świadomości zdają się stwierdzać taki wpływ; ale są to, według hypotezy paralelistycznej, złudzenia. Kiedy dobrowolnie poruszam ramieniem, to nie wola moja, jako stan świadomości, rozporządza tym ruchem; bo ruch jest faktem materyalnym; wytworzony on jest przez wmieszanie się grup mięśniowych; każdy mięsień, złożony z pół płynnej substan-cyi, podrażniony, kurczy się w kierunku swej największej długości; pobudzenie mięśni jest także