ZAKOŃCZENIE
W ten sposób doszliśmy do końca rozważań związanych z pojęciem procesu poznawczego jako składnika mechanizmu postępowania. Okazało się, że to częściowe rozwiązanie problemu terminologicznego, jaki stanął przed współczesną psychologią, tj. opracowanie jednego tylko, choć na pewno ważnego terminu, wymagało przedarcia się przez gąszcz różnorodnych teorii psychologicznych, dawniejszych i nowszych, trzeba było sięgnąć nawet do tak zawiłych, a jednak podstawowych spraw jak: stosunek świadomości do jej nerwowego podłoża, natura procesów psychicznych itd. Wskazuje to, jak ścisłe wiążą się zagadnienia terminologiczne z teoretycznymi podstawami psychologii i jak ciężkim, a jednak nieuniknionym trudem jest konstruowanie definicji rzeczywiście użytecznych na obecnym poziomie naszej nauki.
W czasie tej drogi miałem wielokrotnie okazję stwierdzić, jak duże znaczenie dla psychologii posiada pawłowizm. Pawłowowska koncepcja procesu psychicznego i nieświadomości, krytyka pojęć intro-spekcyjnych, teoria międzyanalizatorowej sygnalizacji, pojęcie „zasadniczej tendencji”, abstrakcji, a przede wszystkim podstawowa teoria przystosowania do otoczenia jako utrzymywania wewmętrznej równowagi organizmu przez ochronne mechanizmy nerwrowe — wszystko to, jak widzieliśmy, da się w psychologii wyzyskać wr sposób, z którego nawet sam Pawdow nie zawsze jasno zdaw'ał sobie sprawę. Szczególnie teoria przystosowania do otoczenia, która dziś coraz częściej, choć ciągle jeszcze w niedostatecznym stopniu, jest wyzyskiwana w pracach psychologicznych, stanowi, jak się zdaje, podstawę dla całej współczesnej psychologii. Wydaje się wręcz, jak by psychologia jako nauka, od początku swego rozwoju zmierzała właśnie do
232