większą przeszkodę do postępu niż najfałszywsze skierowanie energii”.
Rok 2014 jest o tyle szczególny, że wyznacza 10-letnią cezurę członkowstwa Polski w UE. Centrum Dokumentacji Europejskiej w Słupsku nie mogło w związku z tym pozostać bierne. W ramach Europejskiego Tygodnia Rocznic młodzież miała okazję uczestniczyć w dwóch debatach tematycznych zorganizowanych przez Centrum w Słupsku. Pierwsza, zatytułowana „Wspólnotowość w Europie”, odbyła się 8.05.2014 r. w Bibliotece Głównej przy ul. Grodzkiej. W jej trakcie skoncentrowano się na samym członkostwie Polski w UE i zmianach jakie nastąpiły w regionie słupskim na przestrzeni ostatnich 10 lat, czy to zaistniałych na polu gospodarczym, czy też kulturalnym i oświatowym. Dyskusję poprowadziła Danuta Sroka. Na pytania
uczestników odpowiadali: Marzenna Mazur, dy-
0
rektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, Edyta Wolska, dyrektor Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej, Andras Asztalos, ekonomista, były radca polityczny Ambasady Węgierskiej w Polsce, dr Paweł Nieczuja-Ostrowski, nauczyciel akademicki oraz Andrzej Wojtowicz, prezes Zarządu Spółki Wodociągi Słupsk.
Druga debata miała miejsce 8.05.2014 r. w Filii nr 8 przy ul. Braci Gierymskich. Jej temat brzmiał: „Polska literatura współczesna w Europie”. Spotkanie poprowadził prof. Daniel Kalinowski, pracownik naukowy związany z Akademią Pomorską w Słupsku. Do udziału w dyskusji zaproszeni zostali: Daniel Odija, pisarz, szeroko znany słupskim czytelnikom jako twórca zgłoszonej do Nagrody Nike w 2004 r. powieści Tartak, Zygmunt Flis, poeta, Maciej Michalski, literat, autor książek z pogranicza literatury i filozofii. Biblioteki w Słupsku reprezentowali: Grażyna Konstańczak z Biblioteki Uczelnianej Akademii Pomorskiej, Urszula Chojnowska z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Słupsku oraz emerytowany bibliotekarz Elżbieta Wi-sławska. Na spotkanie przybyła tłumnie licealna młodzież i czytelnicy. Debata poruszyła kwestię kondycji współczesnej literatury polskiej na gruncie europejskim. Naszkicowała problem i znaczenie przebicia się polskiej powieści na czerwone dywany zagranicznej literackiej bohemy. Odpowiedziała także na pytania dotyczące gustów literackich Europejczyków i ich książkowych przyzwyczajeń.
Centrum Dokumentacji Europejskiej w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Słupsku jest dopiero na początku drogi uświadamiania mieszkańców Słupska o historycznym znaczeniu obecności Polski w Unii Europejskiej. Wszelkie publikacje wychodzące z ramienia odpowiednich unijnych organów są udostępniane w formie papierowej i elektronicznej. Biblioteka nawiązała także ścisłą współpracę z innymi centrami w Polsce.
CDE w Słupsku, które z definicji miało pełnić rolę głównie informacyjną, przejęło w rzeczywistości również funkcję animacyjną oraz edukacyjną. Informacja zawsze pozostaje tylko informacją, suchym faktem, beznamiętną relacją. Motorem wszelkich pozytywnych przemian zawsze była konstruktywna wymiana myśli i na taką właśnie ukierunkowane jest nie tylko CDE, ale cała biblioteka. Z oczywistych względów nie zastąpi ona szkoły, ale może być jej dopełnieniem.
Edukacja całościowa to w końcu taka, która łączy w sobie elementy formalne i nieformalne. Czy nauka musi kończyć się z dźwiękiem szkolnego dzwonka? Nie musi. Czy ma być ograniczona kompetencjami nauczyciela, które często pozostawiają wiele do życzenia? Oczywiście nie. To pewna luka, którą należy dobrze wypełnić. W niedalekiej przyszłości z ramienia MBP ma odbyć się szereg debat oksfordzkich. Najbliższe lata zapowiadają się pod tym względem znakomicie i nic, tylko oczekiwać ich rychłego nadejścia.
Miejska Biblioteka Publiczna im. Marii Dąbrowskiej
w Słupsku