4597124726

4597124726



70

łomie Niedzickim, wskazuje także nadzwyczaj skomplikowana i niejednorodna budowa podłoża skalnego, która nie została wyjaśniona we wszystkich szczegółach. mimo dużego nakładu kosztów i wielkiego zakresu zrealizowanych dotychczas badań geologicznych i pomocniczych.

Zagadnienie obniżenia wysokości piętrzenia wody w zbiorniku czorsztyńskim, postulowane na wspomnianej Konferencji Problemowej w Niedzicy w maju 1966 r. przez geologów — prof. dr W. G o e 11 a i autora niniejszego artykułu, zyskało szeroką aprobatę zarówno koreferentów, specjalistów od zagadnień wodnych (prof. dr K. F i g u ł a), urbanistycznych (mgr inż. M. Dziewoński) i przyrodniczych (doc. dr S. M y c z k o w s k i), jak i w wielu wypowiedziach dyskusyjnych. W opinii specjalisty hydrologa — przedwcześnie zmarłego prof. dr K. Figuły — przerzucenie retencji powodziowej, rzędu 60 min m3, ze zbiornika głównego na zbiorniki retencyjne na dopływach (traktowane nawet jako poldery) jest uzasadnione i realne.

Warto też przypomnieć, że wnioski z tej konferencji — niewątpliwie najważniejszej i najbardziej •wszechstronnej z dotychczasowych — opracowane przez komisję wnioskową i zaakceptowane przez uczestników Konferencji, postulowały m. in. „porównanie ekonomiczne nowego rozwiązania zabezpieczającego wieś Frydman z alternatywą obniżenia rzędnej piętrzenia o około 5 m”, podkreślając że „niższa rzędna piętrzenia daje dodatkowo szereg korzyści, jak np.: 1. pełne zabezpieczenie Dębna, 2. lepsze warunki zagospodarowania tarasu brzegowego w rejonie wsi Maniowy, 3. poprawę warunków ochrony, zabezpieczenia i ekspozycji zamków w Niedzicy i Czorsztynie, 4. zmniejszenie obszarów cofki”.

Zagadnienia te zyskują coraz to bardziej na znaczeniu w momencie, gdy zostały ukończone zasadnicze badania geologiczne i poważnie zaawansowane opracowanie projektowe planu regionalnego zagospodarowania, opracowanie zaś projektu wstępnego budowli hydrotechnicznych wchodzi w fazę końcową.

STANISŁAW SKOWRON (Kraków)

NIEKTÓRE ZA GADNIENIA TER A TOGĘ N EZ Y

Jednym z dowodów żywego obecnie zainteresowania badaniami teratologicznymi są ukazujące się różne monograficzne opracowania z tej dziedziny. Francuzi są, jak wiadomo, mistrzami zarówno w dziedzinie klasyfikacji, jak i niezwykle jasnego ujmowania naukowych zagadnień. Z tego też względu pragnąłbym zwrócić uwagę na krótką, lecz, moim zdaniem, pełną treści monografię Stoi la i Maraud z roku 1965, poświęconą pamięci wielkiego biologa i badacza w dziedzinie teratologii — Paul A n c e 1 a. Stoli i Maraud słusznie mówią o trzech głównych kierunkach badań teratologicznych, idących w ślad za badaniami w dziedzinie normogenezy. A więc pierwszym i najdawniejszym działem jest morfologia teratolo-giczna, która przygotowała grunt pod teratogenię badającą embrologiczne problemy teratologii. Wreszcie trzecim, najmłodszym kierunkiem teratologii jest badanie etiologii wszelkich zaburzeń rozwojowych i potworności.

Chociaż i najstarsza gałąź teratologii, morfologia teratologiczna posługując się nowymi metodami przynosi wciąż nowe i ciekawe odkrycia, nie można się dziwić, że najwięcej uwagi poświęca się obecnie badaniom etiologicznym, najważniejszym może i z punktu widzenia teorii, jak i znaczenia praktycznego. Przenikanie genetyki do wszystkich dziedzin nauk biologicznych musiało się odbić i na badaniach teratologicznych. Znaczenie czynników dziedzicznych w zaburzeniach rozwoju uznano już dawno, właściwie od chwili powtórnego odkrycia praw Mendla. Jeżeli jednak dawniej starano się każdą wadę rozwojową zaszufladkować albo do kategorii zmian dziedzicznych, albo środowiskowych, to obecnie coraz bardziej zaciera się to sztuczne rozgraniczenie. Już sam ten fakt dowodzi przenikania współczesnych ujęć genetyki do teratologii. Dla farmakologa nie ulega dziś wątpliwości, że dobór odpowiedniego materiału doświadczalnego jest niezbędnym warunkiem w jego poszukiwaniach nad etiologią wad rozwojowych. Lecz właśnie to przekonanie nasuwa znów wiele trudności w przenoszeniu wyników uzyskanych na materiale zwierzęcym na człowieka.

W historii teratologii dają się wyróżnić trzy jej okresy, wzajemnie na siebie zachodzące. W okresie pierwszym główną rolę przypisywano działającemu z zew-nątrz czynnikowi teratologicznemu, w okresie drugim działanie czynnika teratologicznego starano się rozpatrywać na tle genotypu, a jeżeli chodzi o tzw\ samoistne zaburzenia rozwoju, składano je prawdę wyłącznie na karb letalnych, czy semiletalnych genów. Wreszcie obecnie, jak już wspomniałem, staramy się uwzględniać zarówno czynniki dziedziczne, jak i działające z zewnątrz lub z wnętrza organizmu na powstające fenotypy.

Obecnie lista czynników' fizycznych i chemicznych uwzględnianych w badaniach teratologicznych jest tak obfita, że nie można by jej przedstawić wyczerpująco.

W ostatnich latach daleko większą uwagę zwraca się też na czynniki pochodzące z wnętrza organizmu. Przekonano się np. o zależności między nierozdziele-niem się chromosomów w czasie mejozy w 21 parze u człowieka i powstającą trisomią wywołującą zespół Downa a wiekiem matki. Ostatnio Austin opisał też zaburzenia chromosomowe w’ zygocie na skutek opóźnionego zapłodnienia komórek jajowych. Wykazano też, że zmiany popromienne u rozwijających się zarodków są o wiele większe, jeżeli równocześnie napromienieniu zostaje też poddany organizm matki. Chang i Hunt napromieniali w jednej serii do-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMAG0274 (4) 70 Kazimierz Rymut ulegały także ich nazwiska. Do podstaw ormiańskich dołączane były po
IMG 10 (2) niem owego pragnienia. W każdym razie uchodzi ona za jej cechę konstytutywną, na co wskaz
PTDC0007 widełki, podwójne widełki, wyobrażenia ryb, a także bardziej skomplikowane wzory (M. Bibors
70 (104) NIEDZICAmalowniczy zamek w Pieninach Zamek w Niedzicy jest jednym z najcenniejszych zabytkó
I 160 Wymiany fonematów samogl. w grupach fonol. w oświetl, hist. grupami tort tolt..., na co wskazu
Obrazy Olsztyna utrwalone w najnowszej prozie roczników 70. i 80. 325 lecz także - jak pisze Korzeni
• sferę świadomościową, która na Warmii i Mazurach jest także niezwykle skomplikowanym polem
P1090011 (2) 12 w Antiochii. Na wysoką pozycję proroków i znaczenie proroctwa wskazuje także ilość m
SŁOWO WSTĘPNE wskazuje także na charakterystyczne cechy chorwackiego postępowania karnego, które
DSC70 Odczyn uzdrowiskowy nazywany także odczynem I balneologicznym - występuje w różnym I nat
34313 P1090011 (2) 12 w Antiochii. Na wysoką pozycję proroków i znaczenie proroctwa wskazuje także i
jest spór, i wszystko powstaje przez spór i zawinienie, ale wskazuje także jej skutki społeczne. Pow
DSCN6090 (3) . nic wskazuje na bardziej skomplikowany i rozwinięty charakter tych geometrycznych&nbs

więcej podobnych podstron