moralny Unicestwienia samego siebie dokonał się szczęśliwie; oczy mego ducha były otwarte, moje ręce rozkowane”1 2 3 4 5 6 7). Można przyjąć, iż głęboka uwaga Emersona: „Miłość to świetlisty cudzoziemiec, obce »ja« (Love is the bright foreigner, the foreign selj®), daje nam formułę etycznego wymiaru dekonstrukq'i jako filozofii niespotykanego.
Jej początki odnajdziemy w nieustannie zmieniających się adresach, pod którymi Nietzsche tworzył swoją filozofię wędrówki („Jak najmniej siedzieć; nie wierzyć żadnej myśli, która się nie urodziła na wolnym powietrzu i przy swobodnym ruchu, jeśli i mięśnie przy tym nie uczestniczą [...]. Cierpliwość pośladków (Sitzjleisch) [...] to właściwy grzech przeciw duchowi świętemu”9). Warto pamiętać o tym perypatetycznym nachyleniu myślenia, gdyż za Thoreau — bodaj największym filozofem chodzenia — i Heideggerem stanie się ono także udziałem dekonstrukqi. Podobnie jak i filozoficzna architektura Thoreau, której zasadę konstrukcyjną stanowi teza, iż dom człowieczy nie jest nigdy miqscem właściwym i będąc albo za małym, albo zbyt obszernym, jest pozbawiony stosownej miary.
Tak czy inaczej, przestrzeń odgrywa tu rolę podstawową, bo relacja człowieka ze światem polega na nieustannym odnawianiu i przeżywaniu dystansu obecnego we wszystkich pojęciach i sytuacjach. Kategoria differance, która rozpoczyna w 1968 roku życie kierunku myślenia zwanego dekonstrukq‘ą, jest etycznym wezwaniem do szacunku wobec tego-co-odległe, tego-co-przychodzi na swoich warunkach, a co Derrida pragnie wyzwolić spod mechanizmów zawłaszczania i sztucznie określanej tożsamości. Polityczny wymiar differance wyznaczony jest więc stwierdzeniem, iż Europa będzie Europą tylko w takim stopniu, w jakim zdoła dopuścić do głosu Drugiego / Obcego, przemawiającego z jej wnętrza. Powiedzmy za Simonem Critch-leyem, że dla Derridy być Europejczykiem oznacza „posłuszeństwo wobec obowiązku zarówno pamiętania o tym, czym Europa jest lub była, jak i otwarcia Europy na to, co nie-europejskie, przyjmując gościnnie Drugiego / Obcego w całej jego odmienności.”10
T. Carlyle: Sar tor Resartus. Życie i zdania Pana Teufelsdrockha. Przeł.
S. Wiśniewski. Warszawa 1882, s. 145.
8 R. W. Emerson: Selected Writings. Ed. W. Gilman. New York, Signet
Books, 1965, s. 143.
9 F. Nietzsche: Ecce homo. Przeł. L. Staff. Warszawa, 1910, s. 29.
10 S. Critchley: The Ethics of Deconstruction. Derrida and Levinas. Oxford,
Blackwell, 1992, s. 198.