Krystyna Heska-Kwaśniewicz
z takich przykładów1. Najlepiej więc byłoby napisać dzieje tej literatury od nowa, zwłaszcza literatury dwudziestolecia międzywojennego i okresu Polski Ludowej, co przypuszczalnie niebawem nastąpi. Na pewno należy też opisać powrót owych „książek groźnych” na półki księgarskie w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku2 — jak przyjęli je młodzi odbiorcy, czy w ogóle powróciły do obiegu czytelniczego. A co z książkami, które już nie powróciły, czy zaistniały choć na warsztatach badaczy?
Jeśli wziąć pod uwagę fakt, że ostatnia pozycja o charakterze podręcznika ukazała się w roku 1982 (uwikłana ideologicznie3 publikacja Stanisława Fryciego Literatura dla dzieci i młodzieży w latach 1945—1970), to konieczność wypełnienia pojawiającej się luki staje się zupełnie naturalna. Czas, który upłynął, przyniósł zasadnicze zmiany, także transformację ustrojową, która zdecydowanie oddziałała na politykę wydawniczą. Przybyły nowe nazwiska, właściwie całe nowe pokolenie i autorów, i badaczy4, a często nowe problemy, których istnienia wcześniej nawet nie przeczuwano — powstały nowe trendy kulturowe, ale i nowe możliwości twórcze.
Po śmierci w roku 1986 Krystyny Kuliczkowskiej, która prowadziła Międzyuczelniany Zespół Literatury dla Dzieci i Młodzieży, nastąpiło rozproszenie badaczy i badań, ale równocześnie zaobserwować można dynamiczny rozwój zainteresowań tą gałęzią literatury, powstawanie nowych szkół badawczych i rozwój nowych ośrodków. W roku 1991 zjawiło się na polskim rynku wydawniczym pierwsze czasopismo poświęcone książce dla dziecka — „Guliwer”, powołany do istnienia przez prof. Joannę Papuzińską w Warszawie, początkowo dwumiesięcznik, a obecnie kwartalnik —już ukazujący się w Katowicach. Na jego łamach spotykają się badacze literatury dla małego i młodego odbiorcy wszystkich pokoleń.
Media oraz szeroka fala kultury masowej, która zalała polską rzeczywistość, znacząco wpłynęły na literaturę dla dzieci i młodzieży i sposób jej odbioru. Wzorce tej kultury przełamują się wyraźnie z twórczością o wysokich ambicjach artystycznych5. I rzecz znamienna: o ile poezja pozostała prawie
Por. B. Białkowska: Książki niechciane, książki groźne dla dzieci w Polsce Ludowej. „Nowe Książki” 1992, nr 7; K. Heska-Kwaśniewicz: Zwycięstwo Koziołka Matołka nad stalinizmem. W: Książka dla dziecka wczoraj, dziś i jutro. Red. K. Heska-Kwaśniewicz, I. Socha. Katowice 1998.
Od czasu zasygnalizowania zjawiska przez A.M. Krajewską w artykule Zerwany most. Rzecz o wznowieniach międzywojennej literatury „chwili dziejowej". W: Kultura literacka dzieci i młodzieży u progu XXI stulecia. Red. J. Papuzińska, G. Leszczyński. Warszawa 2002, sytuacja znacząco się zmieniła.
Np. rozdziały: Portrety rewolucjonistów, Książka obca zdobywa polski rynek czytelniczy i inne.
Zagadnienie to zostanie szczegółowo omówione w tomie 2.
Wiele cennych refleksji i trafnych diagnoz na ten temat przynosi publikacja zbiorowa: Książka dziecięca 1990 2005. Konteksty kultury popularnej i literatury wysokiej. Red. G. Leszczyński, D. Świerczyńska-Jelonek, M. Zając. Warszawa 2006.