10 Krystyna Heska-Kwaśniewicz
Ukazały się natomiast bardzo zabawne powieści przygodowe dla dzieci 10—12 letnich. Przygoda w tych książkach jest przeżywana w domu, w szkole, w towarzystwie rówieśników, a nie w scenerii egzotycznej. Znakomitymi wyróżnikami tych powieści są naprawdę dobry humor sytuacyjny i postaci8.
Dawna, w wielu wypadkach świetna proza sensacyjno-kryminałna (A. Bahdaj, J. Domagalik, E. Niziurski, W. Woroszylski), choć nieco „skażona” PRL-owskimi realiami, zdaje się już mało interesująca i zgoła niesensacyjna. Jeszcze tylko Z. Nienacki i jego „odnowiony” cykl o Panu Samochodziku oraz niektóre powieści Niziurskiego cieszą się powodzeniem u czytelników. Nie ma też już, niestety, powieści harcerskiej. W to miejsce wszedł horror, przeważnie w wykonaniu obcych autorów; dla najmłodszych są to serie typu Szkoła przy cmentarzu Toma B. Stone’a, a dla nieco starszych dzieci — Abramakabra z wydawnictwa „Amber”. Cieszą się one niebywałym powodzeniem wśród młodych czytelników, w bibliotekach książki te wypożyczane są „na zapisy” i zawsze czeka na nie długa kolejka chętnych. Dostarczają głównie dreszczyku emocji, bo wartości artystycznej i poznawczej nie mają żadnej, niemniej jako zjawiska czytelniczego i socjologicznego nie można ich lekceważyć. Doczekaliśmy się również polskiej powieści kryminalnej Krzysztofa Petke dla młodych odbiorców i udanych „kryminałów” Rafała Kosika i Grzegorza Kazdepke.
Na czytelniczym rynku zagościła jednocześnie fantasy, czasem piękna, zdumiewająca, filozoficzna w przesłaniu, czasem ocierająca się o horror, zawsze jednak odpowiadająca psychicznej potrzebie ucieczki od zwyczajności i tego, co sprawdzalne - - ku cudowności, nawet magii. To zjawisko może jest najbardziej znamienne dla współczesności czytelniczej. Triumfalny pochód Harry’ego Pottera przez polskie księgarnie i serca polskich czytelników nie był przypadkiem.
Świetnie się rozwija baśń fantastyczna, często wchodząca w dialog z kanonicznymi wersjami klasycznych baśni. Wyróżniają się wśród niej pozycje na bardzo wysokim poziomie artystycznym, mądre, odpowiedzialne, głębokie. W porównaniu z dawnymi baśniami rzadziej czerpią one z folkloru, są bardziej literackie, a ich adres czytelniczy jest o wiele szerszy. Czarodziejska twórczość Doroty Terakowskiej dla młodszych i starszych dzieci otworzyła z pewnością nowy rozdział w dziejach polskiej literatury dla małego odbiorcy. Oprócz niej piszą dla niego tak doskonałe autorki, jak Joanna Kulmowa, Liliana Bardijew-ska czy Anna Onichimowska. W swych pisarstwie wyczarowują świat alternatywny, czasem lepszy od realnego, i bohaterów, którzy rozwiązując swoje niełatwe problemy, uczą się rozróżniać dobro i zło.
Zaskakująco pięknie rozwija się również obszar literatury religijnej, a w niej — poezja ks. Jana Twardowskiego czy pisarstwo ks. Łukasza Kamykow-
“ Zob. np. E. Grętkiewicz, K. Szymeczko, M. Niemycki, R. Piątkowsk K. Śmigielska i inni.