Mając do dyspozycji RAGĘ Control, zrealizowano badanie na grupie 37 osob w wieku od 9 do 17 lat ze skłonnościami do agresji. Pierwsza połowa poddana została standardowej terapii kognitywno-behawioralnej i treningowi umiejętności społecznych z prezentacją technik relaksowania się; drugiej grupie dodano jeszcze partyjkę gry w RAGĘ Control, 15 minut dziennie. Po pięciu dniach terapii dzieci z grupy graczy wykazywały wyraźną poprawę zachowania. Lepiej radziły sobie z opanowywaniem gniewu i doświadczały mniej negatywnych emocji.
Drugim, aczkolwiek wcale nie gorszym projektem z grą w roli głównej, jest Re-Mission. Jest to gra ukazująca świat z trzeciej perspektywy (TTP), w której sterujemy nanorobotem niszczącym komórki rakowe, bakterie i wirusy. Re-Mission to gra w której niszczymy wirusy i bakterie za pomocą poręcznego lasera. Zespół Dr Kato współpracując z HopeLab najpierw skonstruowali grę, potem przeprowadzili badania na 375 pacjentach nowotworowych w wieku od 13 do 29 r. ż. Pierwszej grupie przydzielono zadanie grania w zwykła grę przygodową (z serii Indiana Jones), drugiej grupie podstawiono Re-Mission. Badani grali co najmniej godzinę tygodniowo przez 3 miesiące. Efekt był taki, że granie w dzieło HopeLab zwiększyło regularność przyjmowania leków i większe zaangażowanie w chemioterapię. Zdaniem dr Kato gra spełniła swoje zadanie, ponieważ dzięki niej pacjenci zmienili postrzeganie swojej choroby na taki, który przywracał im sens leczenia. Dzięki temu chemioterapia przestawała być przykrym zabiegiem skutkującym utartą włosów, stawała się bronią w walce z przeciwnikiem - rakiem.
Chirurdzy trenują wzrok za pomocą gier.
Chirurdzy to dość specyficzna specjalizacja medyczna. Od ich bezbłędności zależy nasze zdrowie, a często nawet nasze życie. Jak zatem sprawić, by popełniali oni o 37% mniej błędów i aby kończyli swoją pracę o 27% szybciej? Zagadka nie jest trudna... Trenuj swoje oczy, koordynację dzięki komputerom... no dobra, może nie w taki sposób :)
Badania przeprowadzone w Beth Israel Medical Center w Nowym Jorku dowodzą, że takie wyniki osiągają chirurdzy, którzy grają co najmniej 3 godziny tygodniowo w gry komputerowe. Sami badacze byli zaskoczeni takimi efektami. W niektórych grach komputerowych ćwiczymy umiejętności manualne, koordynacje oko-ręka, uwagę wzrokową, percepcje głębi i niektóre umiejętności związane z kompetencjami technologicznymi, a wysokie zdolności w tych sferach wymagane są w dużej ilości zawodów, nie tylko u chirurgów. Ciekawe kiedy doczekamy się zaleceń "proszę zakupić Battlefielda i potrenować koordynację oko-ręka przed przyjściem na rozmowę kwalifikacyjną na operatora wózka widłowego".
Zostając przy wzroku - wiecie jak poprawić jakość widzenia o ok. 20%? Badacze z Uniwersytetu Rochester usadawiali pierwszą grupę ochotników przed trójwymiarowymi grami typu shoot-em-up (czyli np. pokazywane wcześniej Space Invaders). Druga grupa grała w popularnego tetrisa. Okazało się, że strzelankowcy badani przed i po, wykazali wyraźną, 20% różnicę in plus. Ci, grający w tetrisa pozostali z niczym. Naukowcy argumentują pozytywny wpływ gier 3D na wzrok sposobem, w jaki nasz mózg przetwarza informacje. Tego typu gry wymagają od nas niezwykle szybkiego przetwarzania obrazów, dzięki czemu trenujemy tę umiejętność, a trening ten przenosi się to do życia w świecie realnym.
Wielozadaniowość mózgu.
Wielozadaniowość oraz koncentracja uwagi to bardzo ważne umiejętności mózgu. Dzięki nim jestem w stanie pisać ten tekst, nie rozpraszając się co chwilę próbując włączyć telewizor, uruchomić DOTA 2 albo poczytać nowego Kena Robinsona. Niektóre osoby mają deficyt związany z koncentracją, zwłaszcza ci, których dotyka demencja starcza.
Adam Gazzaley z Uniwersytetu Kalifornia w San Francisco chciał sprawdzić czy gra