192
nadzwyczajnych deformacyj, jakie obserwowali wyżej cytowani autorowie, podczas głodu tego wymoczka. Makronukleus do ostatniej chwili zachowuje swoją pierwotną formę. Drugą zasadniczą różnicą jest fakt, że wtedy kiedy u wymoczków głodzonych proces wakuolizacyi rozpoczyna się w miejscach przygodnych, w łonie makronukleusa u wymoczków w warunkach atlenowych proces ten jest zawsze odśrodkowy i jedynie tylko w bardzo rzadkich przypadkach spotkać możemy, już po wytworzeniu się wakuoli centralnej, słaby zanik substancyi chromatynowej w innych punktach makronukleusa (fig. 1 tab. I). Obwód jądra zachowuje strukturę normalną oraz zdolności utrzymywania barwników. Jądro po 24 godzinach zachowuje swoją formę pierwotną. Nie obserwowałem wydłużania się tego organu w kierunku osi długiej Pararnaeciurn, które tak często obserwował Kh a i ński (1. c.) podczas głodu. Zrzadka jedynie spotkać możemy pewne wklęśnięcia i wypukliny, nie różniące się niczem od podobnych spotykanych u zwierząt normalnych. Obserwowałem również kilkakrotnie i rozpad jądra już w pierwszym okresie wpływu braku tlenu. Uważam jednak, że zmian tych nie można uważać jako spowodowanych tym czynnikiem, gdyż podobne fragtnentacye jądra obserwowane były wielokrotnie u zwierząt normalnych. Na fig 2 (tab. 1) widzimy, że po 24 godzinach obwód jądra przedstawia dwie warstwy. Warstwa wewnętrzna, jaśniejsza, cokolwiek grubsza aniżeli zewnętrzna, posiada strukturę normalną, barwi się jedynie słabiej. W warstwie tej nie spotykamy już zupełnie ziarenek oksychromatyny, bazy-chromatyna zaś zaczyna ulegać powolnemu zanikowi. Warstwa zewnętrzna zaś barwi się zupełnie normalnie i w niej wykrywa się normalnie oksychromatyna. Obrazy te obserwowałem ciągle u bardzo licznych osobników jednego doświadczenia. W atmosferze H, pierwsze te stadya miały przebieg identyczny. Pozwala nam to już po 24 godzinach przewidzieć zupełnie jasno rozwój tego zjawiska.
Część centralna makronukleusa przy zupełnie widocznej drobnej wakuolizacyi daje nam już wyraźny obraz stromy jądrowej, z rozrzuconemi tu i owdzie w dużej jednak ilości ziarnkami natury chromatynowej.
Wyżej opisana wakuolizacya postępuje naprzód, zataczając coraz to szersze kręgi w łonie makronukleusa, zwężając coraz