5487408445

5487408445



Bez stref milczenia

IZ


*padl wyrok w procesie trojga wsrazaurskich lt-kmy, oskarżonych o nleudzJelenle pomocy chorej. Sąd uznał, że wobec zmarłej Bożeny W. dopuszczono tię poważnych uchybień w sztuce lekarskiej i skazał dra medycyny bUniaława K. na półtora roku wiezienia, lekarza Ryszarda Z. na rok, wobec obu orzekając dodatkowo sakaz wykonywania zawodu przez rok. Trzecią osobę uniewinniono.

Wyrok nie Jest Jeszcze prawomocny, decyzje ostateczną wyda Sąd Najwyższy, do którego odwołali ale oskarżeni.

GAKSC ŻAKI ÓW    Jako krzywdzący atak. durak-

tery etyczną Jest zwłaszcza wypowiedz lekarza, opublikowana w -Prawie t 2ycłnMx


Dziś * Radio ^Telewizji


lają lekarza od pacjenta, wa dl lwio funkcjonuje adminlstra-.cJa służby zdrowia, która istnieje właiclwio dla samej siebie.

W tym zapewne ma rac

Ale.„

Czy zmora przepisów dławi nie tylko służbę zdrowia? Hzccz Jednak w tym, że gdy w gre wchodzą ludzkie cierpienia, zagrożenie życia zwłavxcza, sprawą nadrzędną nie mogą być przepisy: Natomiast stwarzanie stref milczenia wokół przypadków — które, załóżmy, są jednostkowe, wlecej nawet, przypuśćmy, że chorej nic nie mogło uratować — nic przynosi korzyści nikomu.

Gdyby nawet napisać całą księgę krytyki atakującą idiotycznego bożka, któremu na imte PRZEPIS, to i tak skutek będzie nieporównanie mniejszy od następstw opisania Jednej śmierci. Tragicznego przy pad ku. który jest bardziej właśnie oskarżeniem systemu funkcjonowania służby zdrowia, systemu zmuszającego lekarza do wybierania miedzy przepisem a dobrem chorego, niż dowodem znieczulenia I rozminięcia tlą z etyką lekarską.

WACŁAW ORFIN


WTOREK. 11 STYCZNIA IfTt B. PROGRAM I

10.00 Wiad. 10.05 Mistrzowie pięknego słowa — W. Brydań-ski. 10.13 Muzyka baletowa. 10.50 „Energoelektronika**. 11.60 Fortepian na janowo. 11.20 „Yolare" i inne przeboje, ii.ee Skrzynka poszukiwania rodzin PCK. 11.41 Rodzice a dziecko. 12.05 Z kraju i ze świata. 12.25 7. bydgoskiej fonoteki. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 „Wiecie, czy nie wiecie". 13.2# Operetka Inaczej. 13.40 Więcej, lepiej, u-mej. 14.00 Sławne romanse. 14.30 Ił. ViUa-Łobos:    V Symfonia.

15.00 Wiad. 15.03 Godzina dla dziewcząt I chtooców. 16.00 wiad. is.63 Opinie ludzi partu.

14.15    Z nagrań K. Wiłkomirskiego. IŁ* Popołudnie x młodoi-clą. 11.50 Muzyka 1 aktualności.

10.15    Kupić nie kupić, posłuchać warto. 19.30 Z wydawnictw „Opinia**. 10 35 Koncert, to. eo Dziennik. 20.30 z zesp. regionalnymi na wesoło. 20.45 Kronika.

21.09    Spotkanie * Temida. 21.20 „Śniadanie u Desdemony** — słuch. 22.40 Po premierze „Carmen" Bizeta w Oprrzc Poznań-

23.00 II wyd. dziennika.

23.10    Przeglądy 1 poglądy. 23.20 „Fonorama". 23.45 Kwadratu ballad. :i.w Wiad.


—    7 lutego I*:o roku lekarz

rejonowy stwierdzi! u Bożeny ”•    Następnego dma by

ła niedziela, przychodnie, jaK wiadomo, nieczynne.

—    9 lutego. Chora c/uje ste gorzej. Wzywany od rana lekarz rejonowy nie przychodzi.

Mąż zwraca tię do spółdzielni lekAiskiej. Ta mo/c pr/.)i<ac lekarza dopiero nazajutrz. Pogotowie odmawia przyjazdu, doradzając pomoc lekarza rejonowego. Odmawia także pr/tj-sela do chorej sąviadka-lekar-ka. Porady udziela dopiero le-karz-pedutro, wezwany do chorego synka Bożeny W. Jego diagnoza: zapalenie pluć.

—    10 lutego. Chora czuje sic coraz gorzej. Lekarstwa nie pomagają. z* względu na nasilające się bóle krtani pogotowie zawozi ją u a dyżur laryngologiczny do szpitala. Lekarka w szpitalu wyklucza doic-gllwoicl laryngologiczne, woocc c/ego chora wraca do domu.

—    11 lutego. Lekarz pogotowia stwierdza zapalenie płuc w po. ważnym Stadium, wymagające leczenia szpitalnego. W najbliższym szpitalu chorej nie przyj, mu Ją, odsyłając do właściwego rejonu. Jest już ranek dnia następnego.

—    12 lutego, Stanisław K. I Ryszard Z., którzy akurat tego dnia mieli dyżur w IV Klinice Chorób Wewnętrznych AM, stwierdzają wlrtftowe zapalenie płuc 1 niezwykle silne bole.

Aplikują leki, lecz w obawie

0    Innych pacjentów (cnorych na serce) odsyłają chorą do szpitala zaka/nego.

Bożena W. dociera tam ok. godz. u. Rozpoczęte natychmiast zabiegi nie dają rezmiału. Śmierć kończy jej wędrówkę po czterech szpitalach, w czasie której badało Ją oimiu lekarzy...

BAD2MY OSTROŻNI Z OCKNĄ

Nawet wyrok sądu to Jes/rze zbyt mało, by w- czambuł potępić obu lekarzy. Tym bardziej, ie koryfeusze medycyny powołani w charakterze uległych nie byli zgodni w ocenie.

Zdajmy się w tej materii na ostateczny werdykt Sądu NaJ-wyższego. Niemniej istotny fest inny problem. -

Po wyroku pierwszej Instan-cji ukazało się w prasJe kilka reportaży, którę, podobnie l*k

1    sam proces, środowisko tokarskie przyjęło negatywnie.

Niektórzy poczytali je nawet

iimiiiiiimmiimimimmimmimmmiimiiiiiimimmmiiiimiiiiiiimmiimimmimmmmimmmimimiimimmmii


„...Stwarzają one (publikacje prasowe) nlebezpteczny klimat moralny, wprowadzając elementy niepokoju, kopią przepaść miedzy lekarzem I pacjentem. Popierając wyrokiem sądowym prymat dobra Jednego chorego nad przepisami, bąd> dobrem Innych chorych, wprowadzają elementy szantażu moralnego w stosunku do lekarzy, co może prowadzić do fatalnych skutków właśnie dla tych cierpiących**.

W dalszej c/ęścl swej wypowiedzi ów lekarz stwierdza, ze nic do przyjęcia Jest dotychczasowy model organizacji o-cbrony zdrowia, zbyt wieikia biurokratyczne bariery oddzie


Z


okazji zbliżającej się letniej Olimpiady. Jako Jedna i koronnych imprez towarzyszących ma itę odbyć zlot żaglowców połączony z wielkim! regatami. Odpowiednie zaproszenia z Kdonii nadeszły dia ..Zawiszy Czarnego** oraz słynnej „białej fregaty**, żaglowca szkolnego „Dar Pomorza".

Wydawałoby się, że udział naszych żaglowców w tak reprezentacyjnej Imprezie ni# może budzić wątpliwości. Dotyczy to zwłaszcza trójmasztowej „Małej fregaty*1 — „Daru Pomorza" zbudowanego w 1969 roku. a ciągle sprawnego technicznie, w czym duża zasługa gdyńskich stoczniowców l zakochanej w ..Darze** załogt.

Jak wiadomo, rówieśników „Daru Pomorza**, trudno Jut dzu spotkać, nic tylko na morzach, ale też w muzeach.

Czy „biała fregata44
popłynie na Olimpiadę?

Tymczasem nasza „biała fregata" znam t międzywojennych wielkich rejsów szkolnych (m. m. rocznego rejsu dookoła śwista w latach 1934—33) oraz powojennych rejsów szkolnych J reprezentacyjnych (m. tn. udzJał w „Expo** w Montrealu) stałe pływa, szkoląc coraz to nowe pokolenia nawigatorów.

Jednakże, nawet sutki, choć „tyją** długo. n!e są wieczne. Przyjdzie czas (mówi się o końcu lat siedemdziesiątych), kiedy ..Dar Pomorza** zakończy swą pracowitą służbę. Kto więc wic. czy włainie zlot i regaty olimpijskie nie są ostatnią okazją do pokazania „białej fregaty** pod polską banderą?

mażemy o tym dlatego. Iż — Jak donosi prasa fachowa — udział „Daru Pomorza" w ohmpijtk.m zlócfć żaglowców nie Jest pewny, bowiem sutek trzeba by przed uką imprezą doinwestować, m. m. kupić mu komplet nowych żagli.


PROGRAM U

t.33 Wiad. 0.35 Z życia Związku Radzieckiego, 9.63 W kręgu Beatlesów. 10.25 Kto się z czego śmieje. !0.55 Utwory współczesnych kompozytorów. 12.03 Z kraju 1 ze świau. :3.30 Kompozytor tygodnia — Sl Moniuszko. 12.40 (L) Komunikaty. 12.45 (L) „Szlakami walk l zwycięstw" - feł. pt. „Dla tycft, co za drutami". 13.05 (t) Gra Zespół W. Koiankowskleęo. )3.50 (L) Śpiewają: Zofia Kamińsk* ! Andrzej Dąbrowski. 13.40 „Prawda mojego ojca** — fragm. !4.#o Wfad. 14.05 Klasycy pół żartem pół serio. 14.30 Do Studia S-i zaprasza B. Kllmczuk. 14.45 Błękitna eztafeta. IMS Muzyka operowa. 15.35 Stołeczne aktualności muzyczne. 14.00 Wiad. 14.05 Z najnowszych nagrań — Ameryka Południowa. 14.20 Mu-zyęzna wizyta u przyjaciół. 14 45 fi.) Aktualności łódzkie. 17.W (L) Dźwięk złotej trąbki. 17.25 (L) „Dwie strony medałtr— magazyn. 17.55 (L) ..Łódzcy soliści przed mikrofonem** — Z. Rotfor — «krzyocc. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnta. 14.13 Lekcja Jęz. ang. 14.70 ..Pudełko zwane wyobraźnU" — mag. 1! tera eko-ro liryczny. 21.fi 7. nagrań solistów. 2130 Rep. literacki. „Rondo spyehoteehni-kf". 21.50 Wszystko... o jednej piosence. 22.00 z kraju t za świata. 22.26 Wiad. aoor.. 22.33 Klub Rksporterów, tfcśl Ra*'** we debiuty poetyckie. 23.01 Koneert.


Przełożył: TADEUSZ JAN DEHNEL


PROGRAM m

12.W Z kraju i ze świata. 12.23 Za kierownicą. 13.07 Kb krakowskiej antenie. 15.00 „Bronię człowieka" —: gawęda. 15.10 Album muzyki uniwersalne). 15.30 Ekspcwcm przez świat

15.35    „Czym Jest architektura".

25.50    Canta mondo. 16.15 Z dawnych tabulatur i kancjonałów polskich. 16.30 Interpretacje pierwszej ręki. 16.45 Nasz rok 72. 17.00 Ekspresem przez śwUL

17.05    Quodlibct. 17.34 „Jetdtcy-— ode. pow. 17.40 W kręgu jat tu. 11.03 Momenty muzyczne. 18.10 Analizy l syntezy. 11.34 F.k<pre$em przez świat. ISA* Mój magnetofon. 14.00 Książka tygodni*. 14.15 Kontrapunkty

18.45    Polityka dia wszystkich 20.00 Nowe. nowsze 1 najnowsza. 24.40 Nonsens pomników — gawęda. 20.50 Muzyka polska. 2S.J6 Gilbert Dccaud w Olimpii. 21.40 Na poboczu wielkiej polityki

21.50    J. F. Kacndel: „Muzyka na wodzie**. 22.00 Fakty dnia. 22.M Gwiazda siedmiu wieczorów -Anna German. 22.15 „Ogniem i mleczem** — ode. pow*. ?2.4.f. poeta w kabarecie. 23.00 Wiersze J. Przybosia. 23.05 Muzyka nocą.

TELEWIZJA PROGRAM I

8.73 „Sygnet x Syreną'* -cz. I — film fab. prod. wręg. (wznowienie) (W).    10.00 Dla

klat IV — Czy znasz polskie góry? (W). 10.55 Język polski dl* klas ni lic. - Lulgi Pirandello - „Tak jest. Jak tlę państwu zdaje" (W). 21.55 Biologia dia klas IV Uc, — Teoria ewolucji Karola Darwina (W).

12.45    Przysposobienie rolnicze (z

Gdańska). 13.35 Przysposoblcnto rolnicze (z Gdańska). 15.20 Politechnika TV — Matematyka rok I — Ekstremum funkcji cz. I (z Wrocławia). 15.55 Politechnika TV - Matematyk* rok I — Ekstremum funkcji cz. II (r. Wrocławia), 16.30 Dziennik (W).    16.40 TV Ekran

Młodych (W). 17.43 Sprawozd. z finałowego meczu koszykówki mężczyzn — Turniej wyzwolenia Warszawy (W). 10.20 Dobranoc (W)- *9.30 Dziennik (W).

20.05    Koncert Jubileuszowy x

okazji 3-lecia Teatru Wielkiego w Łodzi (z Lodzi). Po koncercie ok. 21.05 ..Gdzieś w Uwa-rowle" — reportaż (W).    21.15

„Autorzy l ich piosenki" — program rozrywkowy (z Łodzi).

21.45    „Ex Librls" — magazyn książki (W). 22.15 Dziennik (W).

22.35    politechnika TV - Matematyka rok I (powtórzenie Wrocławia). 2J.10 Politechnika TV — Matematyka rok X (powtórzenie z Wrocławia).

PROGRAM n

17 00 Swtst w kamorze naszych reporterów (W).    17.23

„Miasta po latach** — film prod. radź. (W). X8.U Spotka-nlA warszawskie — program publicystyczny. 18.43 En fran


ca!* — lekcja jęz. franc. OD.' 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „Człowiek t środowisko'* — program z cyklu: Zlemtti planeta ludzi. 20.40 „Kocicwakle maszki" wystąpi Zespół Pieśni 1 Tańca „Kociewle" ze Starogardu Gdańskiego. U io 24 godziny. 21.20 Russkij Jazyk po TV — lekcja Jęz, ros. (14). (powtórzenie). 21.45 Kino Wersji Oryginalne!) „Nauczyciel*! -film fab. prod. radx«


Koledze Andrzejowi Ostoi-Owsianemu wyrazy najgłębszego współczucia i powodu śmierci Jego Matki

LUCYNY

ZALEWSKIEJ

byłej pracownicy Sekretariatu ZLP w Lodri. która zostawiła po sobie plękoą pamięć człowieka o niezwykle ezlacbci-nym sercu, składają:

ZARZĄD ODDZIAŁU ŁÓDZKIEGO ZLP I KOLEDZY


Dr Ursrulł 5trackiej serdeczne wyrmy współczucia x powodu śmierci


TEŚCIA


składają

KOLEDZY Z ODDZIAŁU CHIRURGICZNEGO SZPITALA 131. DR JORDAN A


dGarHa CHRisne


■yfcl/sl

MSERCfA


—    Tak. Jak jut wspomniałam, nie zainteresowało mnie to wtedy szczególnie. Ale później wybrałam gię na spacer wzdłuż potoku, gdzie później przyszła także panna King. I, proszę sobie wyobrazić, pośród rozmaitych śmieci l puszek po konserwach, spostrzegłam małe pudełeczko z białego metalu...

—    Naturalnie! Od razu się domyśliłem! — przerwał detektyw. — Takiej mniej więcej długości?

—    Tak. Jaki pan mądry! Pomyśla

łam wtedy: „Dlaczego panna Boy o ton wyrzuciła takie ładno pudełeczko?" No ł z prostoj ciekawości podniosłam Je l otworzyłam. środku była strzykawka zupełnie podobna do tej, którą kłuła mnie pielęgniarka przy szczepieniu przeciwko tyfusowi. Zdziwiłam się trochę. bo strzykawka nie była stłuczona, ani nie wyglądała na uszkodzoną w żaden Inny sposób, więc nie mogłam zrozumieć, czemu wyrzuciła ją panna Boynton. Kiedy medytowałam nad tym. podeszła do mnie panna King, która nadeszła tak dobo. ie wcale n:e słyszałam. Powiedziała:    „Q. Jest moja

strzykawka. Włainie Jej szukałam. Bardzo pani dziękuję". Wobec tego podałam jej pudełeczko, a ona wróciła do obozu.

Panna Pierce umilkła na chwilę, lec* zaraz podjęła z ożywieniem:

—    Ma się rozumieć nie widziałam w tym wszystkim nic godnego szczegól


nej uwag!, tylko zdziwiłam się trochę, że akurat Carol Boynton wyrzuciła strzykawkę panny King. Ale zaraz pomyślałam. że z pewnością wyjaśnienia jest Jakieś prosto — zakończyła panna Pierce ł pytająco spojrzała w twarz małego Belga.

—    Dziękuję pani — powiedział z całą powagą. — To co od pani usłyszałem może nie mieć istotnego znaczenia samo w sobie. Ale ostatecznie uzupełniło mój materiał. Obecnie wszystko jest zrozumiałe, posegregowane schludnie!

—    Doprawdy?

Panna Pierce była wzruszona, uradowana jak dziecko. Połrot odprowadził ją do hotelu i tam. w swoim pokoju. dodał końcowy punkt do swojego rejestru wydarzeń.

10. Ja nic nie zapominam, o tym trzeba pamiętać. Nie zapominam nigdy nic.

—    Mali qui — przytaknął sobie pochyleniem głowy. — Teraz Już wszystko jest jasne.

ROZDZIAŁ XXn

—    Uff!... Wszystko gotowe — Herkules Poirot westchnął z ulgą.

Cofnął się parę kroków, by oszacować wzrokiem swoje przygotowania w Jednym z wolnych pokoi hotelowych

Pułkownik Carbury. który stal w niedbałej pozie, wsparty o przysunięte


do ściany łóżko, uśmiechnął się do detektywa.

—    Pocieszny x pana facet. Poirot — rzucił. — Lubi pan dramatyzować wszysik*.

—    Być może tak — przyznał mały Bolg. — Ale chodzi nie tylko o pobłażanie własnym słabostkom. Jeżeli mą się grać komedię, należy najpierw przygotować scenę.

—    Ozy to komedia?

—    Jeżeli nawet tragedia, I tak wymaga odpowiedniej oprawy — powiedział Poirot.

Carbury zerknął n«6 spod oka.

—    Ha. pańska sprawa! Nie wiem dokąd pan zmierza, ale czuję przez skórę. że coś pan uzyskał.

—    Będę miał zaszczyt przedstawić panu to, czego pan żądał: prawdę!

Herkules Poirot spojrzał na zegarek.

—    Pora przystąpić do naszej akcji — podjął. — Pan, pułkowniku, zasiądzie tu, za stołem, w urzędowym charakterze.

—    Dobrze. Niech będzie — burknął Carbury.

—    Tutaj — ciągnął detektyw przesu

wając nieco krzesła — umieścimy rodzinę boyntonów. Tam — wskazał gestem ręki — trzy osoby postronne, niewątpliwe zamieszane w sprawę. To doktor Gerard, którego zeznania ruszyły z miejsca całą historię:    panna

Sara King zaangażowana dwojako: pod względem osobistym l jako autorka orzeczenia lekarskiego; pan Jefferson Cope, bliski przyjaciel Boyntonów. którego również można nazwać stroną zainteresowaną — urwał raptownie. — O! Już są!

Pierwsi weszli do pokoju Lennox I Jego żona, za nimi Raymond x Carol. następnie Ginevra. na której ustach igrał nieokreślony uśmiech. Pochód zamykali doktor Gerard 1 Sara King. Jefferson Cope zjawił się parę minut później, a gdy zajął wskazana mu miejsce. Herkules Poirot wystąpił na środek pokoju.


(64)


(Dalszy ciąg nastąp!)


Z głębokim fałem zawis da. mlamy. ż.e dola 16 Mycznia 1972 r. zmarł nagle w wieku lat 84 naax ukochany Mąż, Ojciec i Dziadek

8. t P.

HENRYK

STRUSKI

były wieloletni pracownik

Łódzkiego Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego.

Przemyśla Lekkiego.

Pogrreb odbędzie się 19 aty. centa br. o godi. 14.30 * kaplicy cmentarza na Zarzewie.

ZONA, SYN, SYNOWA.

WNUCZKA l POZOSTAŁA RODZINA


W dniu łC atyc/nin JJJ? roku, po dlujrfch 1 ciężkich cierpieniach, r-nurU nucą najiikochaitau Mamusia ł babunia

S. f **•

LUCYNA ZALEWSKA

primo voto OSTOJA-OWSIANA b. żołnierz Armii Krajowej

Wyprowadzenie najdroższych nam zwłok r kaplicy Sta-rero Cmentarza pny ul. Ogrodowej nastąpi dnia 19 stycznia 1972 r. o godzinie 15, o ctym zawiadamiają życzliwych pamięci Zmarłej pozostali w głębokim smutku

SYN. SYNOWA. WNUCZEK, RODZINA I NAJLEPSZA PRZYJACIÓŁKA


W dniu 18 stycznia 1571 r. zmarła w wieku lat 14

S. t P.

MARIA

GAŁECKA

mistrz gorsecUrskj

Wyprowadzenie zwłok odbę. d/.ic »ćę dnia 19 stycznia 1571 roku o godzinie 14.90 z kaplicy na Starym Cmentarzu w Lodzi.

O czyta zawiadamiają po-grążeni w nieutulonym żalu

MĄZ córki i rodzina


Dnia U stycznia 1972 roku /marł w wieku 87 lat nawt najukochańszy Mąż, Ojciec I Dziadziuś

S. f P.

CZESŁAW

GRABOWSKI

Wyprowadzenie drogich nam zwłok odbędzie się ll stycznia br. o godz. 14 z kaplicy rmrnurea na Radogoszcsu, o ctym zawiadamiamy pogrążeni w smutku

ZONA. DZIECI I WNUKOWIE


Dnia II. I. 1573 r. zmarł nagle nasz najukochańszy Mąż. Ojciec, Dziadziuś 1 nieodżałowany Przyjaciel

$. f P.

HENRYK

GIERŁOWSKI

Pogrzeb odbędzie się dnia 18. I. 1972 r. o godz. 15 7. kaplicy cmentarza na Zarzewie. Zawiadamiają pogrążeni w smutku

ZONA, CÓRKA, SYN. ZI^C 1 PRZYJACIELE


W dniu 18 stycznia 1973 r. po krótkich lecz ciężkich cierpieniach zmarł w wieku lat 89 S. t P.

MIECZYSŁAW

BERNARD

emerytowany sędzia Sądu Powiatowego m. Lodzi 1 adwokat.

Pognreb odbędzie się z kaplicy na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej dnia 18 stycznia br. (wtorek) o godz. 11-30 o czym zawiadamiają EONA 1 POZOSTAŁA RODZINA


Redaguje kolegium. Redakcja 0 wydawnictwo)-Lódf, Piotrkowska 06. Adres pocnowy: „DL", Lódf U skrytka nr 39. Telefony: centrala 293-00 tąc*y ze wszystkimi działami. Redaktor naczelny 125.64. Z-co redaktora naczelnego 107-26. Sekreuri odpowiedziałny. n sekretarz 104-75. Dilaly: miejski 341-tO. 337-47, sportowy m-95. ekonomiczny 223-03. 228-32.    wojewódzki 341-10, dział społecz

ny fti-60. dział llalów 1 interwencji 303-04 tręteopisów nic zamówionych red. nie zwraca), kulturaln 222-05. „Panorama** i fotoreporterzy 278-97. Dual Om%ceń 311-50. (Za treść ogłoszeń redakcja ole odpowiada) Redakcja nocna 395-57. 295-M Wvdaje Łódzkie Wydawnictwo Prasowe BSW „Praia". Kolportaż * prenumerata: Przedt. Upowst Prasy i KsJążkł „Ruch** - Lódf. Kopernika 53. centrala 281-10. Cena prenumeraty rocznie 156 zł, półrocznie 71 cl. kwartalnie 29 zi. Zgłoszenia prenumeraty przyjmują urzędy pocztowe 1 oddziały terenowe „Ruchu**. Egzemplarze archiwalne „Dziennika** są do nabycia w sklepie „Ruchu". Łódź, Piotrkowska 93. Wszelkich Informacji o warunkach prenumeraty udzielają w»*y*ikic placówki „Ruchu** l poczty.


6 DZIENNIK ŁÓDZKI ux 14 (72U*


ftkUd i drulK »r


Z*kUdy Gr*UcsM BAW ,.Prat»", L6&L uL Żwirki 1T. p&Ditr druk. mat. 501. IM




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Komunikowanie się Nie ma negocjacji bez komunikowania się. Negociacie to proces wymiany informacji w
Metoda wychowania bez porażek Metoda III to proces synergetyczny, czyli oparty na współdziałaniu
o gospodarka nakazowa - procesy gospodarcze regiiowane są głównie regulowane za pomocy różnego typu
2 (1768) IX 1953 r. Proces biskupa Czesława Kaczmarka. Zeznaje oskarżony. (PKF 41/1953, WFD Warszawa
Określ procesowe znaczenie i scharakteryzuj rodzaje aktów oskarżenia. -    akt oskarż
Omów proces wpadkowy. Art. 389. § 1.Jeżeli oskarżony> odmawia wyjaśnień lub wyjaśnia odmiennie ni
ustawodawca węziej potraktował tę przeszkodę procesową; gdy brak faktycznych podstaw oskarżenia nie
zp 4 b z nich procesy przystosowania i na zdrowie jednostki. Jednak nu. .o;z> luiz:e v-.~._ bez.
Slajd22 (107) Cykl rozkazowy Procesor 8086 zawiera 8 - bitowe rozkazy tj. mnożenie i dzielenie binar
IMG60 [1024x768] Kultury in vitro dają możliwość otrzymania B ami nyefi z komórek będących gametofi
Nadolski5 r przyrostu wagi zbroi płytowej. Proces len pr/.y padł jednak na sam koniec średniowiecza
Obraz1 (41) 316    KAMIEMMY WSZECHŚWIAT bezzwłocznie zlikwidowani bez jakiegokolwiek
benzyna i oleje syntetyczne Sucha destylacja - to proces ogrzewania substancji bez dostępu powietrza
IMAG0647 (5) Architektura x861 liczba cykli zegara na instrukcję (procesory klasyczne - bez potoków,
Diagram przepływu (lanych -    przedstawia graficzny model procesów w systemie - bez

więcej podobnych podstron