WEWNĄTRZ ZESPOŁU REDAKCYJNEGO 81
jemy je kolejno, zastanawiając się nad ich przydatnością dla redakcji.
Po pierwsze — kierownik przedstawia problemy w kategoriach sytuacyjnych, a nie personalnych. Jak bardzo aktualne dla zespołu redakcyjnego jest to zalecenie! Postępowanie po jego myśli uchroni redakcję przed niejedną personalną zasadzką. Skoncentruje też pracowników wokół zadań redakcyjnych, a odciągnie ich od niepotrzebnych plotek.
Po drugie — kierownik nie sugeruje własnego rozwiązania. Powiedziałbym lepiej: nie narzuca, bowiem zręczne sugerowanie rozwiązania nieraz już się redaktorowi naczelnemu przydało.
Po trzecie — kierownik zachęca do dyskutowania problemu. Jeśli pracownik czuje, że liczy się jego wkład w wypracowanie ostatecznego kształtu planu, kierunku działania czy zadania, przyjmuje je niejako za swoje. To bardzo mądra zasada ułatwiająca kierowanie zespołem.
Po czwarte — kierownik stwarza atmosferę sprzyjającą wyrażaniu stanowiska opozycyjnego. Według zasady: lepiej poznać to stanowisko zawczasu i wystąpić przeciw niemu z rozsądnymi argumentami, niż pozwolić na rodzenie się opozycji już po wspólnym uzgodnieniu podejścia do problemu.
Po piąte — kierownik podsumowuje w poszczególnych stadiach osiągnięty postęp. Jest to potrzebne zwłaszcza przy prowadzeniu zebrania redakcyjnego czy posiedzenia kolegium. Dzięki temu bowiem redaktor naczelny chroni się przed wielokrotnym powracaniem do spraw wcześniej już uzgodnionych. W rozmowie ta zasada też jest pożyteczna.
Po szóste — kierownik zachęca zespół do pełnego wykorzystania poznanych faktów. Jest to jakby przypominanie o kierunku rozmowy lub dyskusji, gdy widać, że zboczyła z głównego toru. Jakże często tak się niestety dzieje!
Po siódme — kierownik kieruje aktywnością zespołu w sposób umożliwiający przechodzenie od spraw łatwiejszych do trudniejszych. To wskazanie ma charakter uniwersalny, odnosi się bowiem do pracy dziennikarskiej w ogóle. Nauka tego zawodu powinna przewidywać najpierw przyswojenie sobie umiejętności pisania notatek, a później dopiero publicystyki.
Po ósme — kierownik stara się ujmować problemowo rozpatrywane sprawy, uwzględniając rozległość skali wariantów. Komu jak komu, ale właśnie środowisku dziennikarskiemu, a więc ludziom myślącym, trzeba umożliwić wybór najlepszego ich zdaniem wariantu. Oby również mieli świadomość współuczestnictwa w proce-się podejmowania decyzji redakcyjnych.
Po dziewiąte — kierownik unika przedwczesnego podejmowania decyzji, zanim wszystko nie jest wyjaśnione. Ta zasada korespon-