6518466501

6518466501



W zdrowym ciele...    1.5

V Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w sumo Poland Open, organizowane dotąd przez LKS Ceramik w Krotoszynie, przeprowadzone zostały 22 czerwca w sali Zespołu Szkół Rolniczych w Koźminie Wielkopolskim. Gospodarzem imprezy było Towarzystwo Atletyczne Rozum.

Koźmin Wlkp.

Robert znowu wygrał

Witający zebranych burmistrz miasta Bolesław Kasprzak z satysfakcją zauważył. żc sumo stanowią kolejną dyscyplinę sportu goszczącą w pięknej koźmińskiej sali, a to sprzyja promocji miasta Turniej przebiegał bardzo sprawnie, co podkreślali w swych wypowiedziach przedstawiacie PZZ i uczestnicy zawodów Wysoko ocenili om wybór właśnie tej sali na miejsce zawodów, znacznie przestronniejszej, zarówno dla zawodników, jak i publiczności.

Imprezę komentował znany sprawozdawca radiowy i telewizyjny (Eurosport) Bogdan Chruścicki. W przerwie zaprezentowała się na niej popularna aktorka i modelka Renata Gabryclska, prow-a-dząc program rozrywkowy, w którym wystąpiły mistrzynie fitnes Kamila Por-czyk i Katarzyna Kaliszewska oraz koźmińska Kapcia znad Orli, Młodzieżowe Studio Piosenki i zawodnicy klubu ken-do z Kalisza.

W turnieju udział wzięli, oprócz Polaków, Białorusini, Węgrzy i Japończycy. Tym ostatnim bardzo zależy na propagowaniu narodowego sportu, dlatego można ich często zahaczyć na zawodach w Europie. Japończycy zaprezentowali w Koźminie średnią klasę amatorską, natomiast pozostałe zespoły wystąpiły w najsilniejszych składach Białorusini z mistrzem kontynentu Wiaczesławem Pirskim, a Polacy z. mistrzem świata Robertem Paczkowem. Ci dwaj zawodnicy


Robert Paczków (z prawej) Zwyciężył w kategorii ponad 115 kgiopen


byli gwiazdami turnieju. Uznanie widzów zyskał też Marcin Rozum, który po kontrowersyjnym werdykcie sędziowskim w finale, przyznającym mu zwycięstwo, zaproponował powtórzenie pojedynku W rezultacie tego triumfował Węgier Janos Kismoni.

Medalistami turnieju w wadze do 85 kg zostali: Janos Kismoni z Węgier - złoto, Marcin Rozum z Krotoszyna - srebro


oraz Tomasz Rusiecki z Poznania i Borys Banaszczak ze Świdwina - brąz. W wadze do 115 kg triumfował Wojciech Poczta (Krotoszyn), przed Markiem Paczkowem (Krotoszyn) oraz Isayoski Hashimoto (Japonia) i Wojciechem Czcszko (Białystok). Zwycięstwo w kategorii ponad 115 kg zapewnił sobie znakomity Robert Paczków, wygrywając w finale z Wiaczesławem Pińskim z Bia


Ponownie zwyciężył Robert. Trzecią lokatę zdobyli Asada Akihide (Japonia) i Jacek Jaracz.

W turnieju drużynowym Japonia pokonała kolejno Śląsk Wrocław 3:0, Białoruś 3:0, natomiast Rozum Krotoszyn wygrał z Węgrami 2:1, a w finale uległ Japończykom 0:3.


Reprezentanci dwóch najlepszych drużyn: Japończycy (od prawej) i TA Rozum


łorusi Na trzecim miejscu sklasyfikowano Yasu Sanao z Japonii i Jacka Jaracza z Wrocławia.

W kategorii open walkę o zwycięstwo rozegrano również pomiędzy Robertem Paczkowem a Wiaczesławem Pirskim.


Natomiast w oficjalnym meczu międzypaństwowym, przeprowadzonym po zakończeniu turnieju, Polska pokonała Japonię 2:1, dzięki zwycięstwom braci Paczkowów.

Witold Blandzi


Piłka jest chora

Krotoszyńscy kibice przeżyli szok. Ich piłkarze przez sześć lat grali w trzeciej lidze. Zajmowali w niej wysokie, trzecie (1998) i piąte (1997) miejsca. Byli także niżej, na pozycji ósmej (1999 i 2000). W ubiegłym roku wygrana z KKS zapewniła im utrzymanie, ale taka sztuka nie udała im się w tym roku. Szkoda tylko, że po meczu z lokalnym rywalem. O przyczynach tego stanu rzeczy rozmawiałem z Mieczysława Pełką, prezesem Astry Krotoszyn.

-    Po wygranych Astry ze Spartą Brodnica i Obry z Polonią wydawało się, że nasi utrzymają się w trzeciej lidze. Dlaczego stało się inaczej?

-    Polonia włożyła straszne pieniądze w to. żeby się utrzymać, a sędziowie w ostatnim meczu nic pozwolili nam wygrać. Tylko marzyciele mogli się łudzić, żc będzie inaczej. Taka jest brutalna prawda. W naszej piłce rządzą prawa pozaboiskowc: obserwatorzy, układy między prezesami i działaczami. Polska piłka jest po prostu chora.

Czy nie uważa Pan, że ostatni mecz z lokalnym rywalem, którego los już od dawna był przesądzony, mógł niieć jednak korzystne znaczenie?

-    Uważam, żc byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną i przy normalnym sędziowaniu na pewno wygralibyśmy Poza tym trochę się dziwię działaczom kaliskim. prezesowi OZPN, że nic zalczało im na tym, aby w byłym kaliskim istniała trzecia liga, żeby można było się tym samym jakoś promować. Może w przyszłości, gdyby w odwrotnej sytuacji był Kalisz, moglibyśmy mu pomóc. Remisując z nami. Kalisz stał się miastem, z którym byłe województwo będzie walczyć. Prędzej czy później to się zemści. Nasz spadek oznacza spadek innych zespołów z IV i V ligi, m in. Białego Orla

-    Po meczu w Kaliszu prezes Lipiński przyznał, żc mogło być inaczej. Działaczy Astry nie interesowało to?

-    Razem z byłym prezesem Nowakiem dzwoniliśmy do kierownika i trenera Ale wiem. żc prezes Lipiński znalazł wyjątkowo pieniądze dla swoich zawodników. aby ich zdopingować do lepszej gry. Myślę, że kiedyś odwróci się karta i Kalisz przyjdzie na kolanach.

-    Czy Astra wiosną grała gorzej?

-    Grała zdecydowanie słabiej. Sądzę, żc jest to wina i nasza, i trenera. Niektórym Zawodnikom zaszumiało w głowie, np. odwiedzali przed meczami dyskoteki, brakowało dyscypliny. Nic mogliśmy ich ukarać finansowo czy odsunięciem od meczu. Czuli się bezkarni, robili, co chcieli.

-    Sytuacja na pewno byłaby o wicie lepsza, gdybyśmy wygrali przynajmniej jeden wiosenny mecz z Kaszubią, Lei Ilią czy Clwjniczanką.

-    Zgadzam się. Tym bardziej, że w dwóch z nich mogły przesądzić nic strzelone przez Tomasza Szajkowskicgo i Jarosława Kurpcsę rzuty kamę.

-    Jakby Pan ocenił nasze poszczególne formacje?

-    Zawiódł Tomasz Szczcrbicki Zdecydowanie słabiej grali Łukasz Chmielewski i Jarosław Kurpcsa. Poziom utrzymał Dariusz Rcyer - walczy! i mobilizował drużynę - i Marek Kuciński. Dobrze czasami wypadali pomocnicy, szczególnie Krystian Sikora i Łukasz Góralski. Napastnicy Tomasz. Szajkowski i Jacek Bonia grali poniżej oczekiwań, może to wynikało z kontuzji lub z przeciążeń w trakcie przygotowań, trudno mi to ocenić. Dawid Goliński me rozwinął się, Dariusz Hylcwicz grał zmiennie. Dobrze zaprezentował się Jarosław P.cycr.

W ostatnich kolejkach mieliśmy do-czynienia z pomorską solidarnością. Dlaczego nie było wielkopolskiej solidarności?

-    Właśnie. To boli. Tamte drużyny sobie pomagały. U nas wręcz odwrotnie. W Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej działają ludzie, którym nie zależy na tym. żeby nasza piłka była na wyższym poziomic. Jeśli działacze się nic mogą porozumieć, to jak to mają zrobić za-w-odmey i kibice? Teraz kaliszanie zostali sami. W przyszłości im to nie pomoże. Wszyscy będą przeciwko nim, w szę-dzic będą źle odbierani.

-    Przede wszystkim chyba w Krotoszynie?

-    Tak. Będzie okazja do rewanżu, ale połączona z dużym ryzykiem. Dlatego najprawdopodobniej nic wpuścimy kibiców kaliskich, bo się ich boję.

-    A CO Z lin ansami klubu?

-    Beznadziejnie. Jeśli miasto nam mc pomoże, to startujemy w- czwartej lidze na zasadach amatorskich. Będą grali wychowankowie. Myśląc o awansie, trzeba mieć zawodników z umiejętnościami przynajmniej tizccioligowymi. a tacy nie będą grali za danno. Zbliżają się wybory. Mam nadzieję, żc pozwolą one dojść do w'ładz miasta ludziom, którzy kochają sport, dzisiaj traktowany jako zło konieczne. Nie mamy bazy, boisk treningowych. Młodzież trenuje na fatalnych płytach, co grozi kontuzjami Musimy jeszcze spłacić zaległości wobec piłkarzy (stypendia i premie), trenera, kierowcy, zapłacić za obóz i kalendarze. Na razie nie widzimy sponsorów, chociaż prowadziliśmy rozmowy z kilkoma firmami.

Witold Blandzi

26 czorwca 2002



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
VI AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI Kraków 31.05.2008r. Wyniki kwalifikacji zespołów Zespoły open -
XIV PUCHAR POLSKI DZIECI I MŁODZIKÓW międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików IV TURNIEJ SOKUDO
VI AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI Kraków 31.05.2008r. wyniki kwalifikacji - 36 strzał dyst.70m poz.
VI AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI Miejsca w finałach Indywidualnej Olimpijskiej Rundy FITA mężczyźni
I AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI 3    Ploszaj Ewa    86 AZS UR
VI AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI Kraków 31.05.2008r. Wyniki kwalifikacji zespołów Zespoły
VI AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI Kraków 31.05.2008r. Miejsca w finałach Indywidualnej Olimpijskiej
Logo XXXI Mistrzostw Polski Geodetów w tenisie ziemnym W dniach 25-26 września 2014 roku w Borku koł
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012Tak kompletuje się finałowa czwórka... *
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012 cze NS tylko raz zabrali glos w licytacji, stron
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012 iSLu ♦    09 *
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012 PO:W N
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012 określone ler(choć 4 AD 4AKW9 ♦
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012 Rozd. 23/11; 0 ibie po partii, rozdawał S ♦
Budimex Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011/2012 *    KW109 V A10 *
Mistrzostwa Polski par kobiet 2012 Mirosław CichockiPoziom się wyrównuje [w górę] Z teki selekcjoner
skanowanie0002 Tabela 46. Mistrzowie Polski w goalballu w latach 1983 2006 Sezon Ligowy Mistrz Pol

więcej podobnych podstron