6862717513

Wiadomości Uniwersytecie 39

ROZWAŻANIA

.. Wejdźcie [swobodnieJ. będziecie podskakiwać jak tuczone cielęta".

Księga Malachiasza 3.20

Wejrzeć w psychikę tuczonego cielęcia: jak doniosłe dla tuczonego cielęcia jest to, że może ono podskakiwać.

Jeżeli podskakiwanie sprawia olbrzymią radość cielęciu, to powyższe porównanie jest trafne. Jeżeli natomiast (ku czemu śmiem się przychylać) cielę, w szczególności tuczone, nie czerpie żadnej radości z podskakiwania, a nawet w ogóle me uzmysławia sobie, co znaczy dla niego możliwość podskakiwania, to...

...a jeszcze uzwględnić wypada, że być może cielęta doceniają olbrzymią wagę podskakiwania, utuczone zaś nie mogą zbytnio podskakiwać

to kiepska to dla nas pociecha, czy też obietnica - podskakiwanie.

Gdy zostało udowodnione, że utuczone ciele nic może podskakiwać (chociaż nic wykluczam, że pragnie ono takiej możliwości), gdyż tusza przeszkadza mu w tym; więc absurd.

I me wiadomo, obietnica to czy tylko marne mydlenie oczu.

Włodzimierz Zięba

żeby zapachem biegło poprzez dom żeby dokoła ziemi krążyło z moim sercem co wewnątrz tkwi Ja chcę być zmokłą trawą w twoich ustach Jestem

wyschnięty orzech uderzam o ziemię - pusty chrupot i cisza Jestem

wyschnięty orzech pustkowie

w pustkowiu - skurczony owoc nikt mnie nie rozłamał nikt nie kosztował

XXX

Stoją na polu dwa byki razowe jeden czarniejszy drugi ma krowę słońce przypala oczy biedakom wrzeszczące muchy stały się batem tak sobie żyją na polach - obok gdy jeden ryczy drugi tnie drogą i wszystko dobrze - trochę pomału jedzie na pole rolnik WSPANIAŁY jak mam mu wierzyć - mówi byk pierwszy wczoraj obiecał rentę i chleb zapomniał z sobą miedzianej miski a zamiast miski niesie zaciski najpierw obejrzał zęby i zad poklepał mordę zmienił image... kiedyś słyszałem od dziadka byka jak chcesz żyć długo zmieniaj się w lisa

żeby to wiedział dziadbyk nieszczęsny

świętej pamięci ojciec był świętym

czy się to komuś nie podobało

kiedyś w przebraniu na Boże Ciało

wszystko szło z planem wykonywanym

gdy nagle z bramy wyszedł pijany

kapłan sprzedany

wszystko od razu odkryto migiem

zamiast w kościele świętym pątnikiem

jest teraz małym w lodówce słoikiem

histona lubi te same karty

czy to za karę czy świat jest pijany

nie dość żem czarny to już sprzedany

krzyczę do byka co stoi z krową

bracie poratuj byłeś jak ogon

jakby nie słyszał rozkołysany

żuje coś w mordzie przyjaciel mały

na nic poryki te wykrzykniki

krowa zasłania oczy srebrniki

robi się późno - noc po południu

chłop i przyjaciel to jak deszcz w grudniu

jakby nie patrzeć w me smutne ślepia

nie chcę umierać, to widać, głupia

cała ta wiara w niewinność trutnia

kiedyś przez chwilę widziałem w chłopie...

to był naprawdę ludzki człowiek

kogoś kto myśli wie inaczej

teraz już widzę tylko smaczek

na moje ręce nogi brzuch - uuh!!!

Maria Roman niewyczerpalne są kopalnie metafor na urągowisko otwartą głębią straszą mrok

A ja chcę życia - płasko a ja chcę życia - nisko ja nie chcę w głąb ja nie chcę wszerz aru wzdłuż

Chcę żeby mnie owinęło o występ muru konsystencją dzikiego wina chcę żeby czepiało się okien drzwi -

...Wśród pagórków Rosandli, było sobie miaslo-państwo, w którym do niedaw-na jeszcze jaśniały miliony świec. Wśród mgieł i powodzi smutków wyłaniały się raz po raz księżyce radości, opatulone w zwykłe sandały i wstążki z nowo rozebranych wierszy. Czarownice opowiadały o grzechach ludzkości a poczciwy lud słuchał, uważnie ważąc każde słowo. Wśród latorośli i koktajli nowo otwartego sensbaru ucztowano codzienne zwycięstwo tłustych kretynek nad zielonymi dziwkami. Ilekroć stawiano na wygraną tych pierwszych, one wygrywały, gdy tylko czyniono to z drugimi, od razu wygrywały drugie.

Nie było miejsca na żaden przypadek.

Oprócz tej dziedziny życia w państwie owym istniało jeszcze wiele innych sytuacji, w których wszystko było proste i wyraźne.

P.S. Czytać w stanie głębokiego załamania nerwowego.

XXX

Ostatni papieros

Końcówka wina w butelce

Pusta kieszeń

Apatia

Samotność

1 coś jeszcze

Tęsknota

Za kim za czym

Nie, nie tęsknię...

Przestałbym...

Tak wygląda on Nieuchronny koniec Wszystkich... Nieprzystosowanych

Piotr

Rządkowskiy

Wojtek Salamaja

Piotr Rządkówski

Absolutyzm Prostota bycia sobą

Obojętność Sięgająca korzeni Niechęć I brak wiary I krzyk

To wszystko w małym symbolu negacji W jednej małej agrafce

Wojtek Salamaja