Standard ochrony praw podstawowych...
ETS w swoich ostatnich orzeczeniach przyznał państwom członkowskim pewien margines swobody w określaniu standardu ochrony, w zakresie stosowania przez państwa członkowskie dozwolonych przez TWE ograniczeń swobód rynkowych. Jednakże w zakresie oceny zgodności z prawami podstawowymi środków wspólnotowych i środków podejmowanych przez państwa członkowskie w celu implementacji prawa wspólnotowego konstruowanie standardu w oparciu o margin of apprecitation nie jest możliwe, gdyż podważałoby to główne zasady prawa wspólnotowego, a mianowicie pierwszeństwa, efektywności i jednolitego stosowania prawa wspólnotowego. W tym zakresie ETS konstruuje więc samodzielnie standard ochrony, wybiórczo opierając się na wspólnych tradycjach konstytucyjnych państw członkowskich. Można, oczywiście, postulować, by ETS w swoim orzecznictwie w większym zakresie uwzględniał wspólne tradycje konstytucyjne państw członkowskich, ale wobec obecnej liczby państw członkowskich wydaje się to być trudne nie tyłko od strony merytorycznej, ale również od strony czysto praktycznej. Wobec tego państwa członkowskie są zmuszone przyjąć standard konstruowany przez ETS, choć będzie on w wielu przypadkach odległy od standardu przyjętego przez krajowy sąd konstytucyjny36. O ile ten stan rzeczy można zaakceptować w odniesieniu do funkcjonowania wspólnego rynku, to w odniesieniu do prawa do życia przyjęcie dość dowolnie konstruowanego przez ETS standardu ochrony jest co najmniej dyskusyjne.
Nie ma obecnie konsensusu co do wymiaru aksjologicznego Unii Europejskiej. Spór aksjologiczny, toczony w łonie Unii Europejskiej, widoczny jest m.in. w kontekście preambuły Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy37 czy Karty Praw Podstawowych, która jest częścią Traktatu. Dopóki brak jest konsensusu co do podstawowych wartości, na których powinna się opierać Unia Europejska, zwłaszcza w odniesieniu do kwestii społecznych i ochrony praw podstawowych, wydaje się, iż rozszerzenie kompetencji Unii Europejskiej, a co za tym idzie - jurysdykcji ETS, jest co najmniej kontrowersyjne. Co prawda art. 11-111 ust. 1 Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy stanowi, iż „Postanowienia niniejszej Karty mają zastosowanie do instytucji, organów i jednostek organizacyjnych Unii w poszanowaniu zasady pomocniczości oraz do Państw Członkowskich wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo
Unii” a ust. 2 stanowi, że „Niniejsza Karta nie rozszerza zakresu stosowania prawa Unii lub zadań dla Unii ani nie zmienia kompetencji i zadań określonych w innych częściach Konstytucji”, to wobec rozszerzającej wykładni kompetencji i celów Unii stosowanej przez instytucje unijne - szczególnie przez sam Trybu-
36 M.in. orz. ETS C- 122/95 Niemcy v. Rada, Zb. Orz. 1998, s. 1-973; sprawy połączone 46/87 i 227/88 Hoechst, Zb. Orz. 1989, s. 2859.
37 Zob. np. J. H. H. Weiler, Chrześcijańska Europa, Poznań 2003.
155